Agaciu, wstyd się przyznać, ale i ja umowy nie podpisałam, choć dwa razy w tym celu dzwoniłam do właścicieli... Kierowniczka była oburzona jak jej powiedziałam o umowie (bardzo niespympatyczna baba

) a Kierownik powiedział, ze jak bardzo chce to podpiszemy...ale później jakoś tak się porobiło, że umowy nie miałam, ale tak jak piszą dziewczyny na lokal na prawdę nie mogę narzekać. I daje sobie głowę uciąc, ze Wasi goście będą nim oczarowani!
A na ile osób planujecie wesele?? Z mojego doświadczenia wynika, że max to 60-65 osób... nie próbuj wciskac wiecej bo będzie po prostu potwornie ciasno!