Witamy po przerwie.
Pora na pare słów o Naszej Druzynie.
Wiktorie już Znacie.
Pora na przedstawienie jej Brata:
Wojciech Łukasz przyszedl na swiat
12 września 2016 roku o godzinie 9.54
mial 2590g i 50 cm.
Na razie je i spi i robi co trzeba w pamka.
Jest podobny w zachowaniu do siostry na tym etapie.
Wymeczyl nastraszyl mame przez 2 tyg pobytu w szpitalu az wkoncu w wielkim pospiechu (nic sie zlego z nim nie dzialo)Przyszedl na swiat przez cc.
Lezalam pod ktg i wpada ani doktor i kaze podpisywac zgody na cc ja od razu panika ze cos z nim sie dzieje A ona ze stoickim spokojem mowi ze no bo wypadly dwie cesarki to wezmiemy Pania skoro maly juz nie rosnie( wg usg mial 2340 a wg drugiego 2400.) Moja pani doktor wpadla i mowi Tak dlugo chcialas juz byc po a teraz nie chcesz.Ja jej na to ze chce tylko co tak nagle nic nie wiem co sie dzieje.Ale uspokoiła mnie ze wszystko z malym oki i poprostu nie ma sensu juz czekac.
Mąż nawet nie zdarzyl dojechac przed tym jak mnie zabrali i zobaczylismy sie dopiero po.
Tak Wiec wygladal poranek poniedziałkowy.
Dodam tylko ze oboje sa z 12 dnia miesiąca i z poniedzialku.

Tak Wiec od 12 jestem szczesliwa mam dwójki dzieciaków.
Jestesmy nadal w szpitalu czekamy na jutro na wyniki badań i smigamy w pt mam nadzieje do domu.
Wojtek już dzis zostal zarejestrowany w urzedzie dostal pesel.Tak to sa nowe druki aktow urodzenia.
No wiec to na tyle na razie przedstawiam wam teraz Wojciech kto nie widzial w pogaduchach.


