Dzięki Czigra :*
Co do samopoczucia, to jestem strasznie senna i cały czas mnie mdli (taki metaliczny posmak). Czasem brzuch pobolewa, ale delikatnie. Za to piersi bolą i żyły się zrobiły na nich bardzo widoczne. A spać bym mogła cały czas.
Bardzo się cieszę, a jednocześnie trzęsę się, żeby już się trzeci raz nam nie zdarzyła tragedia. Tłumaczę sobie, że teraz mam tarczycę pod kontrolą itd, ale gdzieś tam i tak się boję, żeby czar nie prysł.