Mój przykład: niepłodność wtórna, LUF, AMH niemal równe 0. 4 lata starań, po drodze poronienie ciąży bliźniaczej, nieudane IVF. Po tym przestałam myśleć, ze nam się uda, starszej wytłumaczyłam, że nie wszyscy mogą mieć rodzeństwo, z mężem pogodzilismy się, że więcej dzieci mieć nie będziemy. Po 3 mcach ciąża cud. W malo odpowiednim momencie, miesiąc po rozpoczęciu nowej pracy
Nie tracce nadziei, ale warto wyluzowac, zapomniec...choc wiem,ze to musi przyjść samo.