Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ... (Przeczytany 560042 razy)

marta082008 · « **Odpowiedź #6330 dnia:** 21 Maja 2008, 13:04 »

Są dwa wyjścia, albo ucałujesz, jeżeli to dla Ciebie na przykład nic nie znaczy, to czemu nie zrobić tej przyjemności teściom. Albo powiedz, że wszystko Ci sie podoba, ale ten akurat element trochę nie bardzo Ci pasuje i go po prostu nie chcesz. Rozmawiałaś już z nimi?

« **Odpowiedź #6331 dnia:** 21 Maja 2008, 14:36 »

nie ucałuję... nie, nie rozmawiałam z nimi ale z a. tak.. no zobaczymy jak wyjdzie

marta082008 · « **Odpowiedź #6332 dnia:** 21 Maja 2008, 14:38 »

To napisz jak poszło, a swoją drogą to Ty uparciuszek jesteś

A co Twój PM na to?

katarzyna_84 · « **Odpowiedź #6333 dnia:** 21 Maja 2008, 21:00 »

Cytat: grecka w 21 Maja 2008, 11:13

katarzyna_84 daj znac jak "na żywo" wygladaja te ramki obrotowe- jestem nimi bardzo zainteresowana- moze tez sie na nie skusimy

Jasne, dziś zostały wysłane, ale znając naszą kochaną pocztę dotrą dopiero w przyszłym tygodniu.

Natulinek · « **Odpowiedź #6334 dnia:** 21 Maja 2008, 22:57 »

SaTine.... już wysyłam... przepraszam ale dopiero teraz doczytałam....

« **Odpowiedź #6335 dnia:** 23 Maja 2008, 09:21 »

Cytat: marta082008 w 21 Maja 2008, 14:38

To napisz jak poszło, a swoją drogą to Ty uparciuszek jesteś
A co Twój PM na to?

nie jestem uparta...poprostu mam swoje przekonania. poszliśmy na kompromis - on ucaluje ja nie;)

marta082008 · « **Odpowiedź #6336 dnia:** 23 Maja 2008, 10:45 »

A co na to teściowie? Zgodzili się? Życie to sztuka kompromisów, mi się wydaje, że dobre będzie takie rozwiązanie.

izabell26 · « **Odpowiedź #6337 dnia:** 23 Maja 2008, 22:39 »

jestem zalamana..caly dzien przeplakalam..dzis okazalo sie ze Pan z biura parafialnego pomylił termin i zapisal nas na slub na 8.08.2008 zamiast na 9.08.2008..zaproszenia rozdane..zalamalam sie..pozniej dzwonilam do Ksiedza to sie zlitowal, ze ewentualnie na 9.08 na 18..tylko ze ja mam wydrukowane na zaproszeniach 17!! co mam zrobic..te, ktorych jeszcze nie rozdalam wyrzucic i kupic nowe? ale te sa wyjatkowe..ze zdjeciem..nic mi sie nie chce..ani slubu ani zadnych przygotowan..na nasz termin juz jest ktos zapisany..siedze i placze..to nie tak mialo byc..a rezerwowalam juz w listopadzie..

Kora29 · « **Odpowiedź #6338 dnia:** 23 Maja 2008, 22:44 »

Izuś...wydrukuj - cos a"la wizytówki z "poprawną" godziną i rozdajcie...Trudno - co się stało ...to ...wiesz...Tak naprawdę - to tylko godzina...

Kurcze...echhhh...

Ps.
A mam swoje odliczanie i tam jest nasz wachlarz...rzucisz fachowym okiem na poprawinie sobie nastroju?

izabell26 · « **Odpowiedź #6339 dnia:** 23 Maja 2008, 22:47 »

pewnie, ide "rzucać" choc dzis moje oczy takie smutnawe.." do d..z takimi przygotowaniami..

« **Odpowiedź #6340 dnia:** 23 Maja 2008, 22:51 »

Kurcze Iza, to rzeczywiście masakra.
Jak scenariusz najgorszego z koszmnarów przedślubnych

A może zostawicie tą 17.oo i zorganizujecie coś w ciągu tej godz. dla gości

Sesję zdjęciową albo cuś $:-\$
Trzeba pomyśleć

Nie martw się kochana

izabell26 · « **Odpowiedź #6341 dnia:** 23 Maja 2008, 22:53 »

Przed kociolem..na zaproszeniach mam wydrukowana godzine 17 ze zaczyna sie masza..mysle ze w razie czego obdzwonie wszystkich i powiem..ale wstyd:-(

Kora29 · « **Odpowiedź #6342 dnia:** 23 Maja 2008, 22:55 »

Izaaaaaaa....no coś Ty...jaki wstyd to nie Twoja wina...obdzwoń - ale karteczki - też daj...zapomną..

To zupełnie ludzkie - cóż...i tak bywa...Nie odbieram tego = jako wstyd...Nawet tak nie mów.

izabell26 · « **Odpowiedź #6343 dnia:** 23 Maja 2008, 23:02 »

Kochane jestescie..moze jak sie przespie to mi przejdzie:-( a moj PM nie widzi problemu..trudno..mowi..przeciez to nie koniec swiata..i sie smieje..a mi kap kap płyną łzy

..a przy mnie jestescie Wy i jakos mi raźniej

Kora29 · « **Odpowiedź #6344 dnia:** 23 Maja 2008, 23:09 »

Buhahahahahaha - no własnie - luzik - faceci to maja dobrze....

Nie martw się....Powiadomisz, i napewno się zorientują, ze to nie Wasza wina...

Ps.
Hit dnia:
Mój Tom - gada na gg - ze swoim przyjacielem dlaczego nie ma go (Tomka) własnie na "gg".
Odpowiedż mojego Tomka: "Przygotowania do ślubu"....

A jedyne co robi...to chodzi ze mną uczyc się tańczyć.....

Ale luzzzzzzz..on zdąży....jeszcze tyyyyyyyle czasu..... $:-\$

izabell26 · « **Odpowiedź #6345 dnia:** 23 Maja 2008, 23:12 »

Jak ja bym mu WYLUZIKOWAŁA to by go tesciowka nie poznała..mowie Ci..

Ale nie przejmuj sie:-) moj tez ma taka wymowke..a jak kupilismy zaproszenia to mowiel, ze mu sie nie podobaja..a teraz sa wszyscy zachwyceni to chwali sie ze to on wybierał:-)

ach Ci faceci:-)

Kora29 · « **Odpowiedź #6346 dnia:** 23 Maja 2008, 23:14 »

YYYYYYYYYYYyyyyyyyyy...u mnie było to samo.....hahahahahahahaha!!!!!!

SaTine · « **Odpowiedź #6347 dnia:** 23 Maja 2008, 23:23 »

chyba każda z nas tak ma

izabell26 · « **Odpowiedź #6348 dnia:** 23 Maja 2008, 23:25 »

Ide dziewczynki spac..Kora, dziekuje ze jestes..troche mi lepiej..ale chce by ten dzien juz sie skonczyl..moze rano bedzie lepiej..pa

Kora29 · « **Odpowiedź #6349 dnia:** 23 Maja 2008, 23:26 »

Nopewnie, ze lepiej!!!!Kolorowych snów!

ania24polska · « **Odpowiedź #6350 dnia:** 23 Maja 2008, 23:32 »

ty nie masz sie czego wstydzic tylko ten pajac co godzine pomylil.. osioł jeden ....mysle ze najlepiej wszystkich obdzwon... trudno stalo sie i trzeba juz o tym zapomniec .. mysl pozytywnie wszystko bedzie oki zobaczysz trzymam kciuki kochana buziaczki

Kora29 · « **Odpowiedź #6351 dnia:** 23 Maja 2008, 23:36 »

Właśnie - pajac.

izabell26 · « **Odpowiedź #6352 dnia:** 24 Maja 2008, 09:59 »

Cytat: izabell26 w 23 Maja 2008, 22:39

jestem zalamana..caly dzien przeplakalam..dzis okazalo sie ze Pan z biura parafialnego pomylił termin i zapisal nas na slub na 8.08.2008 zamiast na 9.08.2008..zaproszenia rozdane..zalamalam sie..pozniej dzwonilam do Ksiedza to sie zlitowal, ze ewentualnie na 9.08 na 18..tylko ze ja mam wydrukowane na zaproszeniach 17!! co mam zrobic..te, ktorych jeszcze nie rozdalam wyrzucic i kupic nowe? ale te sa wyjatkowe..ze zdjeciem..nic mi sie nie chce..ani slubu ani zadnych przygotowan..na nasz termin juz jest ktos zapisany..siedze i placze..to nie tak mialo byc..a rezerwowalam juz w listopadzie..

Przespałam sie z problemem,jesli mozna to spaniem nazwac..ciagle sie budzilam i juz o 8 zamiast polezec z moim PM to miałam tak sciśniety żołądek ze musialam wstac..czekam na tel.od ksiedza jak na zbawienie..ale to pewnie bedzie popoludniu a do tej pory to ja zwarjuje jak nic:-(

jest mi żle..a jeszcze moj PM teraz sie wkurza, jakby to moja wina była, ze gosc sie pomylił..szlag by to trafił

Kora29 · « **Odpowiedź #6353 dnia:** 24 Maja 2008, 10:10 »

Dzień dobry!!!
Izuś...nie jest to sytuacja zwyczajna..ale cóż ....stało się...1 h...Ładne karteczki wypiszesz - rozdasz i wierz mi KAŻDY zrozumie...

A PM - to zwyczajnie wstał lewą nogą...ja też tak mam czasami..

A dlaczego czekasz na tel od Księdza? Może jeszcze coś się zmienić?

izabell26 · « **Odpowiedź #6354 dnia:** 24 Maja 2008, 11:00 »

tak, bo ci co sa wpisani na nasza godzine jeszcze nie potwierdzili i ksiadz ma do nich dzwonic, czy ich sie nie da przeniesc..ale nie sadze..

Kora29 · « **Odpowiedź #6355 dnia:** 24 Maja 2008, 11:05 »

Eeeee...no to Wy macie pierszeństwoooo...

Może jak dobrze z nimi zagada...cholercia...Trzymam w takim razie kciuki!!!!!!

izabell26 · « **Odpowiedź #6356 dnia:** 24 Maja 2008, 11:09 »

Trzymaj, trzymaj, przyda sie..a ja sie kłóce z PM, widzi cholera ze chodzę i popłakuje, ze jestem zdenerwowana, to zamiast dac mi spokój albo przytulic, wykazac troche serca to jeszcze mi dogaduje..szlak to wszystko..i jego dzis też..

Kora29 · « **Odpowiedź #6357 dnia:** 24 Maja 2008, 11:22 »

Mówię Ci - to ta Jego lewa noga....spokojnie....

izabell26 · « **Odpowiedź #6358 dnia:** 24 Maja 2008, 11:28 »

to mu ją utnę

Kora29 · « **Odpowiedź #6359 dnia:** 24 Maja 2008, 12:12 »