Ja powiem szczerze ze jestem zalamana malym wyborem butow..wstepnie tez chcialam paseczki, ale wszysce mi odradzali, bo niestety, na weselu rozni tancerze w roznym stopniu depcza po paluszkach..wiec wymyslilam ze chce takie lata 60te, tylko z dziurka na palce, wiecie jakie? juz mam takie czerwone, a biale pozniej chcetnie bym wykorzystala, czy to do garnituru bialego czy innych sukienek, jakie juz mam.znalazlam takie w jednym sklepie- `cena- 340zł-powalila mnie na kolana..wiec teraz szukam klasycznych szpilek i co? nie ma nigdzie..wszedzie praktycznie te same modele..juz nie iwem gdzie isc..Pani w jednym sklepie kazala mi sie wstrzy6mac tak do amrca bo wtedy powinno byc wiecej bialych..a do tego mam rozmiar 35,5 wiec kosmos..