Jeszcze się pochwalę, że wyklarowała nam sie wizja naszych obraczek

Bylismy na tygodniowym urlopie i podczas wycieczki do Nysy zrobilismy sobie rajd po jubilerach, a tam... szał ciał

wiele fajnych wzorów, ale najczęściej pokazywano nam obraczki Łazura i podtykano pod nos katalog, takie Vademecum jubilera, gdzie było chyba z milion wzorów- autorstwa Leona.. nazwiska niestety nie pamietam

My już wcxzesniej mierzylismy ten "nasz" typ w Chorzowie w zakąłdzie jubilerskim i teraz tylko utwierdzilismy sie w pzrekonaiu, ze ten wasnie jest dla nas najlepszy

zastanawiamy sie tylko czy złoto będzie łączone, czy też zostaniemy przy żółtym (ale to było takie jasno żółte, pani wspominała coś o 4 karatowym

Najważniejsze, ze wakacyjna wyprawa była udana
