Z racji bycia na urlopie macierzyńskim nudzę się nocami i zamiast spać zabrałam się za wyplatanie, dzierganie, wiązanie i wypychanie takich oto puf. Zaczęło się od dwóch, czerwonej i granatowej dla moich synków. Na razie korzysta tylko starszy, ale sprawdza się super. Średnica to 40-45 cm, plus ok. 30cm wysokości. Jakoś tak mi się roboty rozkręciły i mam obecnie na sprzedaż cztery pufy, pierwsze trzy 170zł, różowa 140 (ma na spodzie niewielkie kółko z lekko jaśniejszej włóczki - musiałam się ratować, bo się skończyła. Ale włóczka też jest różowa, więc wygląda ok). Wykonuję znajomym pufy na zamówienie, zrobiłam już trochę i na razie wszyscy zadowoleni

Chętnych zapraszam do kontaktu, wszystkie możliwe kolory jestem w stanie zdobyć. A teraz pufy (trzecia jest z imitacji jeansu)




a to moje pufy, dla widoku, jak mogą się prezentować:
