NO więc włąsnie PROWADZĄ KOMIS!
Obecnie jesteśmy z koleżanką na etapie zajęcia się tą sprawą. Mamy podstawy sądzić, że klienci są tam oszukiwani-kupujesz sukienkę jako nową-a jest to sukienka używana! Kolezanka w tym roku kupiła sukienke w salonie w k/stylowej-przy odbiorze Pani poinformaowała ją, że może tą sukienke oddać do komisu, który prowadzi córka (czytaj salon ślubny Marta). I jej sukienka została tam wywieszona-pani twierdziła, ze jako uzywana w komis, taka też spisały umowę ( ale oficjalnie zakłada, iż zadnego komisu nie prowadzi)-lecz dzis wydaje nam się , że była "przedstawiana" jako nowa.
OD lipca tego roku-nie ma ani sukienki , ani pieniędzy za nią-pani cały czas tłumaczyła, że jeszcze nie znalazł się klient.
NA dzień dzisiejszy-sukienka jest poprzerabiana-daleko jej do bieli! Mało tego udało nam się znależc osobe, która wypozyczała bolerko od tej własnie sukienki! ?( o czym włascicielka sukienki nie została poinformowana). Rozmawiałyśmy również z Panią, która tą sukienkę miała zakupić i ona również twierdzi, że informowali ją , że jest to sukienka nowa. Dlatego pilnie poszukujemy osób, które mogły zakupić tą sukienkę jako nową , nastepnie znowu oddac ją w komis i tak w kółko-lub tez wypozyczać bez zgody własciciela!
To przyre, że ktoś decyduje sie na zakup nowej sukienki (płaci za to wyższa cenę) a dostaje towar już używany! Nie zdawałam sobie sprawy,ze można robić takie numery!
[ Dodano: Czw Gru 28, 2006 12:46 pm ]Chodzi dokładnie o taką suknienkę!!!