Dziewczyny czy któraś orientuje się jak to jest z urlopem "ojcowskim"? Czy mama może wrócić po porodzie do pracy a tata zostać z dzieckiem na rocznym ojcowskim? Jeśli nie to jak można to rozdzielić, żeby mama jak najszybciej mogła wrócić do pracy? Ile % pensji dostanie tata siedząc z maluchem w domu? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo ja jestem zielona w tych kwestiach
Któraś z Was korzystała z takiego rozwiązania?
Lenka czy to zapytanie aktualne?
Na wszelki wypadek zostawie dla potomnych.
Trzeba rozróżnić urlop ojcowski z tacierzyńskim

Ojcowski to urlop który trwa nieprzerwanie 2 tygodnie, jest pełnopłatny (z ZUSU) i może go wziąć każdy tata pracownik (tata, nie mąż) w ciągu roku od urodzenia się dziecka, potem przepada.
Tacierzyński to kontynuacja macierzyńskiego, ale dla taty. Kobieta musi wykorzystać 14 tygodni, reszte urlopu może przejąć tata. (to w dużym uproszczeniu bo to się tam dzieli że macierzyński potem rodzicielski etc., ale chodzi o to jak wygląda to w praktyce)
Jest tal samo płatny jak macierzyński czyli 100% i potem 60%, a jak od razu złożysz wniosek ze na rok to 80%.
W razie jakichkolwiek wątpliwości polecam kontakt z infolinią ZUSu, oni naprawdę całkiem nieźle to ogarniają
