0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Jestem cały czas na telefonie z R. Pierwsza część operacji już za nami. Teraz rekonstrukcja.
Juz po wszystkim. Jest ok chociaż na szczegóły czekam. Uwierzcie mi dziewczyny, że sama wychodzę z siebie.