Melduję się w Twoim odliczanku

Zdaj relację jak tam spisał się airbrush, sama się nad nim zastanawiam

wlasnie i jak tam oapalnie na zimno jak wrazenia

[/url]

no wiec bylam i przetestowalam na sobie  :lol

ogogolnie jestem bardzo zadowolona zabieg trwa krociotki ok 10 min zajmuje pani spryskanie calego ciala potem trza troche postac zeby sie wchlonlo ogolnie tak ok 30 min zapach jaki sie wytwarza podczas zabiego dosc przyjemny i choc pani ostrzegala ze po zabiegu cialko sie klei i czlowiek czuje sie brudny nie bylo tak zle

a efekt...ach ja jestem bladawiec pospolity opalam sie bardzo wolno w dodatlu mama cere tradzikowa wiec solka odpada a teraz jestem dosc brazowiutka mam nadzieje ze moj luby ktory przyjezdza jutro po dlugiej rozlace zauwazy efekt
 

przymierzalam moja opalenizne do kiecki slubnej i wygladalo suuperrr (kiecka ecru)

reasumujac efekt bardzo fajny zabieg przyjemny no tylko cena ni pozwala na stale uzywanie (a szkoda ) ale na wielkie wyjscia tj slubik idealny zamierzam isc na 2 dni przed slubem i i zabiore tez swoja mamcie niech tez ma cos od zycia z okazji mojego dnia:)

o to super ze jestes zadowolona ja zamierzam wyprobowac tak na wiosne a pozniej w czerwcu tylko czy zdazy mi sie zmyc zeby isc na nowo na swoj slub bo chialabym isc kolo 7 czerwca a swoj slub mam 7 lipca chyba nie bedzie plam  
a gdzie bylas jesli mozna zapytac  
buzka

[/url]

[tete]

ja też jestem barzo ciekawa gdzie byłaś!!!!!!!!(adres) i czy TO nie brudzi ubrań??

to super że jesteś zadowlona..ja tez sie wybieram-aktualnie od solaru mam uczulenie

[ Dodano: Sro Gru 20, 2006 10:07 am ]
aaaaaaaa dopiero teraz doczytałam że bierzesz  braci Wilków!!! bede Cię dusić o relacje z ich pracy(tez bedą uwieczniać mój slub i wesele)

dziewczyny to nie brudzi ubran bylam wczoraj na 2 godzinach aerobiku niezle sie spocilam i absllutnie zadnych plam nie widzialam

 tylunia nie orientuje sie na razie jak dlugo to trzyma ale mysle ze tak okolo tygodnia wiec jak pojdziesz miesiac przede swoim weselem to spokojnie przed tym najwazniejszym dniem mozesz pojsc jeszcze raz

bylamw  rkfie na jagiellonskiej tak jak pisaly forumki zaplacilam 70 zl za cale cialko

[ Dodano: Sro Gru 20, 2006 10:15 am ]
tete ja tez jestem niezmiernie ciekawa efektow ich pracy

zobaczymy ja ogolnie bylam przeciwna kamerze no ale pozniej stwierdzilam a co tam chociaz moj luby nie jest do konca przekonany
 dla niego 1500 zl to za duzo ale mu powiedzialam ze jak obejrzy efekt to na pewno zmieni zdanie

biore odpowiedzialnosc na siebie mam nadzieje ze sie nie zawiode

No faktycznie trochę drogo, ale skoro taki efekt, no i jeśli nie brudzi ubrań, to może się skuszę

Tylko nie słyszałam na razie, żeby ktoś w Częstochowie robił airbrusha

Ja niedawno skończyłam wypisywać zaproszenia     trochę tego było!! Teraz zostaje wydrukowanie kopert i odebranie zaproszeń dla rodziców. No i rozdanie ich rzecz jasna, ale to w Święta   na pewno będę przy tym płakać. Pozdrawiam

zaproszeń dla rodziców

macie jakies specjalne zaproszenia dla rodzicow    

[/url]

Tak, mamy specjalne zaproszenia. Pomyslelismy, ze ich tez wypada zaprosić, mimo, ze nam finansują wesele (z własnej, nie przymuszonej woli). Pozdrawiam

Tak, mamy specjalne zaproszenia

ciekawy pomysl a jakie jesli mozna zapytac
 
buziaki

[/url]

Ładniejsze niż dla reszty:) Zaproszenia rozdalismy w Święta, nie było tak źle.
Ciężko opisać jakie, jak znajde gdzies w necie, to podeślę linka. Pozdrawiam

Ciężko opisać jakie, jak znajde gdzies w necie, to podeślę linka. Pozdrawiam

o super bo mnie to zaitrygowalo...specjalne dla Rodzcow ciekawa mysl

[/url]

[kuchasia]

No przyznam ze te zaproszenia dla rodzicow to pierwszy raz sie z tym spotkalam zeby byly inne,ale ciekawi mnie jak one wygladaja,my swoich rodzicow nie bedziemy prosic gdyz oni czegos takiego ne uznaja i jeszcze by tylko klotnia z tego wyszla...mimo ze oni nam nie finansuja wesela,ale maja takie podejscie ze twierdza ze rodzice jesli kochaja swoje dzieci to powinni zawsze brac udzial w tych najwazniejszych dla nich chwilach...a ja tam nie wiem jak jest ale nie bedziemy im dawac bo po co denerwowac kogos.Dzis kupilismy zaproszenia ale jeszcze sa nie wypisane. zdziwili mnie  martynko ze tak wczesnie prosicsz na slub,masz slub tydzien po mnie,jmy bedziemy prosic koniec stycznia pocatek lutego a ja bardzo nie lubie takich sytuacji...

Jakich sytuacji nie lubisz?? Wręczać? My tez sie stresowaliśmy:)

A te zaproszenia to nie są specjalne dla rodziców, tylko my chcieliśmy ich w pewien sposób wyróżnić i zamowilismy im ładniejsze zaproszenia, nie takie zwykle jak dla innych gości. A daliśmy tak wcześnie tylko części, rodzinie, która była na Wigilii i jeszcze damy osobą, których już nie zobaczymy do ślubu, bo mieszkają poza granicami. Reszcie damy pod koniec stycznia. A poza tym to jest weekend przed majówką i co niektórzy pewnie planują jakies wyjazdy i to głownie dlatego teraz dajemy.

[ Dodano: Sro Gru 27, 2006 9:34 pm ]
podaje linka, gdzie są bardzo podobne zaproszenia:

http://www.zaproszenia-slubne.com/zaproszenia.php  katalog 9, piąte od góry po prawej stronie:) Takie rozkladane. Pozdrawiam

[carlunia]

Mi sie nie wydaje, zebyscie za wczesnie rozdali zaproszenia. My mamy w planie rozdawac duzo wczesniej mimo, ze wiekszosc gosci juz zostala poinformowana o weselu. Juz poruszalysmy ten temat wczesniej. Jedni daja wczesniej, inni pozniej. Ja wole, zeby goscie mieli czas zeby sie zastanowic czy przyjada a do 10 maja potwierdzic przybycie. Zaproszenia bedziemy rozdawac w lutym, stopniowo bo rodzina P. mieszka daleko od Olsztyna i nie uda nam sie wszystkich za jednym razem odwiedzic.  

[kuchasia]

No wlasnie Carlunia a ile wczesniej chcecie znac odpowiedz co do stawienia sie gosci???

My mamy potwierdzenie do 25.03. Ale przy rozdawaniu juz część potwierdziła:) Mamy nadzieję, że będzie ok, choć spotkaliśmy się z pierwszymi przykrościami    ale nie ważne. Pozdrawiam

Mamy nadzieję, że będzie ok, choć spotkaliśmy się z pierwszymi przykrościami  ale nie ważne. Pozdrawiam

wazne wazne co was przykrego spotkalo...napisz nam zebysmy byli w razie co przygotowani na to

ps. nie przejmuj sie buzka

[/url]

Lepiej nie. Po co szarpać nerwy, damy radę.

Lepiej nie. Po co szarpać nerwy, damy radę

oki to spoko w sumie racja lepiej to olac i nie przejmowac sie
buziaki

[/url]

Wszystkiego dobrego w Nowym 2007 Roku:) To będzie nasz magiczny rok!!  

[ Dodano: Pią Sty 05, 2007 7:27 pm ]
Chciałam wysłać zdjęcie moje w sukni, już gotowa, ale nie wiem jak:)

hej dziewczynki witam wszytskich w nowym roczku

widze ze mimo mojej nieobecnosci moj watek jeszcze nie umarl smiercia naturalna:)

widze ze na slubujacyhc 28.04 jest coraz wiecej fajnie a to juz niedlugo 3 miesiace i 17 dni:)

jezeli chodzi o moje postepy to zakupilam obraczki w aparcie model 304 i 304/4 i zaproszonka

na razie przygotowania do lsubu wstzrsymane bo mam pogrzeb  w rodzinie umarl moj wujek i w pt jade na pogrzeb wujek mial byc gosciem na moim weseleu echh smutne to a modlilam sie zeby nie bylo juz zadnego pogrzebu w mojej rodzinie.... nie udalo sie

[Gosiaaa]

na razie przygotowania do lsubu wstzrsymane bo mam pogrzeb w rodzinie umarl moj wujek i w pt jade na pogrzeb wujek mial byc gosciem na moim weseleu

irminka, współczuję. Trzymaj się.  

[kuchasia]

I ja skladam kondolencje,,,trzymaj sie cieplutko!Jestesmy z Toba!!!

trzymaj sie cieplutko  

Bardzo Wam współczuję

Trzymaj się ciepło

Dziekuje wam dziewczynki za wsparcie.

jak juz pisalam w pt jade na pogrzeb. NO teraz jest dziwna sytuacja bo chcilam cala rodzine wujka (tzn, jego zone i dzieci z rodzinami) zaprosic na slub a teraz to juz chyba nie wypada co myslice?

nawet zaproszenia tak glupio wyslac bo tu zaloba  atu przychodzi zaproszenie na slub to takie dziwne chyba zbyt swieze  a moze jednak wypada dac te zaproszenia?? sama nie wiem to taka sytuacja ktora wymaga duzej delikatnosci  i wyczucia

zaproszenia dopiero mam zamowione planowalam dac tak pod koniec lutego bo wiekszosc rodzinki i znajomych i tak juz wie o slubie

Wiesz, gdybyś dała zaproszenie w piątek, to faktycznie byłoby nietaktem, ale myślę, że za miesiąc, półtora nikt nie odbierze tego źle, w końcu chyba i tak wszyscy wiedzą, że się pobieracie, więc na pewno nie urazisz ich w żaden sposób

[Gosiaaa]

NO teraz jest dziwna sytuacja bo chcilam cala rodzine wujka (tzn, jego zone i dzieci z rodzinami) zaprosic na slub a teraz to juz chyba nie wypada co myslice?

Zawsze możesz za jakiś czas z nimi porozmawiać ... Może będzie tak, że na wesele nie będą chcieli przyjść, ale na ślub do kościoła bardzo chętnie. Ja bym zaprosiła ... a co ciocia z dziećmi zadecyduje, to należy uszanować.