U mnie wielkie porządki na ogrodzie.. Aż żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia przed bo różnica jest spora. Była promocja w Leroy i kupiłam parasol ogrodowy.. Marcin wykopał wielki dół, włożył bloczki cementowe, zakupiliśmy.. Myślę, że nic teraz go nie ruszy.. Zasadziłam zioła, kwiatki z nasion. Dziś będę jeszcze dosadzać trawę po całości.. Pomyłam wszystko..
My namiotu nie mamy ale u bratowej jest domek i dzieci chętnie się w nim bawią.. Ale w lato Zuza ma już obiecane , że rozłożę jej namiot i będzie tam spać...