patrzę na tytuła - jeszcze 7 dni i dwusetka...- he he dwusetka, a tu niespełna dwa miesiące pozostały
witaj Maju!!!!!dobrze że wpadłas...
ja dzis(po wolnym wczorajszym) niewiem w co łapy włozyc

..co do tytuła-zastanawiam sie czy go nie zmienic?znaczy niewiem czy można
czas pedzi...po swietach bedzie juz srodek kwietnia.
Kochana jesteś....
nie kochana tylko normalna Ola.pamietaj co Ci napisałam-ja wiem ze ja niewiele moge-ale czasem dobrze to podzielic na pół poprostu.
Marcia teraz to poleci .. zanim się obejrzysz będziesz juz "zaczipowana"
nio
musze wpaść do Was wszystkich A NIE MAM KIEDY
