Cześć dziewczyny! Chciałam już dawno zrelacjonować Wam w odliczaniu jak wszystko wyszło ale wątek mi zamknęli i jakoś nie chciało mi się założyć nowego. Jeżeli będziecie chciały to oczywiście opiszę Wam wszystko a na razie napiszę tylko, że pierwszy miesiąc mieszkania z moim MĘŻEM uważam za tragiczny i nie będę go wspominać

Teraz już jest super, docieramy się i zaczynam nabierać dystansu na wiele przyzwyczajeń i stylu życia mojego P. Pociesza mnie fakt, że wiele żon ma tak samo jak ja:D Wklejam zdjątko jako zapowiedź:)
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/9741_1023099214373396_8174227279114516701_n.jpg?oh=cfedc64c15473b29b78eb7b9af3e8ce0&oe=54E1B9C9