Witajcie!
My mamy już podpisaną umowę z Residence na 2014r. Niestety, wszystkiemu winna sala. Gdybysmy znaleźli inną, tak samo ładną pewnie wybralibyśmy tańszy, przyjaźniejszy dla kieszeni lokal. Czy oni są drodzy? Jeszcze nie wiem. . . Mam na razie mieszane uczucia. Teraz przeprawiamy sie przez alkohole. Aby zdążyć przed akcyzą. Zdążymy tylko z wódką (kupujemy od nich, po cenach w Makro- w cenie koncesyjnej). Ale jestem wkurzona, bo ciężko porozmawiac dłużej telefonicznie z meneżerem, prosilam o ceny win od miesiąca (nie mam karty do Makro) i miałam polecane tylko dwa rodzaje od 30 zl wzwyż za butelkę. Plus opłata korkowa. Żałuję, nie znając sie na tym, że nie zamówiliśmy butelek po 0. 7 litra , a nie 0. 5 litra, bo wtedy przynajmniej trochę na tym "korkowym" bysmy zaoszczędzili. W końcu lodowka jednako pożre prąd za schlodzenie

Generalnie- nie wiem. Menedżer niby miły, ale trudno mi siez nim skontaktować, czasem i mam wrażenie, że nie jestem do końca informowana albo jestem lekceważona. Teraz mamy propozycję, by kupić sobie wino sami (wino to połowa naszych alkoholi, bo takich mamy gości). . . a korkowe będzie nie po 8 zl, ale po 6 zł. Tylko , np. w Makro na pożyczonej karcie bez koncesji i tak wyjdzie więcej!

Kurka! Czuję sie, jak nabita w butelkę? No, jeszcze nie wiem

Zobaczymy, może siedobrze ułoży
