super ze tak szybko fotki będziecie mieli 

[Vivka]

Niby niecałe 3 tygodnie ale mi i tak strasznie się dłużyło 

teraz pozostaje zgrać jaki termin na sesję plenerową ale mój luby studiuje w weekendy więc ciężko będzie 

jaki weekend na pewno znajdziecie wolny 

Niby niecałe 3 tygodnie ale mi i tak strasznie się dłużyło 

ale to zleciało szybko !

Prawda? bardzo szybko. Zaraz koniec miesiąca miodowego
Daj jakieś zdjęcie,  cudnie wyglądała,  napatrzeć się nie można

[Vivka]

no dobra.... to jeszcze jedno 

z tych co mamy to na razie moje ulubione 

[ciriness]

Przepięknie 

O Oooooo, a z jakich kwiatków ten bukiet? potrzebuje podobny a ile za niego zaśpiewali?

My też się nie możemy doczekać
Wyglądałaś ślicznie
Co do biżu...miałam to samo z perfumami. Chodziłam pół roku. Szukałam, wąchałam tego jedynego zapachu, konsultowałam z mężem. W końcu wybrałam, zakupiłam...i zapomniałam się wypachnić

[kurczaczek83]

Kobieto jak Ty pięknie wyglądałaś!!! 
A biżu rzeczywiście zbędna była!
Auto superowe, a teraz czekam na resztę relacji i zdjęcia

ile w tym aucie jest miejsca z tyłu 
a taki mały się wydaje z wierzchu 

piękny bukiecik 

[Vivka]

Przepięknie 

dziękuję

O Oooooo, a z jakich kwiatków ten bukiet? potrzebuje podobny a ile za niego zaśpiewali?

kochana to są białe i niebieskie ( farbowane) goździki cena zaraz pójdzie na priv
jakbyś potrzebowała jakiś chabrowych dodatków to zawsze służę pomocą

Wyglądałaś ślicznie
Co do biżu...miałam to samo z perfumami. Chodziłam pół roku. Szukałam, wąchałam tego jedynego zapachu, konsultowałam z mężem. W końcu wybrałam, zakupiłam...i zapomniałam się wypachnić

dziękuję to mamy co wspominać... zapominalskie 

kurczaczku

dziękuję  reszta relacji i zdjęć niebawem

Alis

rzeczywiście z tyłu jest sporo miejsca, duża 3-os. kanapa

[AlicjaEwa]

Cudowne zdjęcia ! Niczym panna młoda z katalogu

[Vivka]

Dziękuje kochana 

mamy fotki! wczoraj do nocy oglądaliśmy, na niektórych mamy takie miny, że idzie się spłakać ze śmiechu  najwięcej czasu zajmuje mi zmniejszanie ich, żeby wrzucić na fotosika 

ale jedziemy z relacją!

po dojechaniu do USC pogadaliśmy chwilę z gości i weszliśmy do środka, żeby porozmawiać z panią urzędnik czy wszystkie dane się zgadzają, daliśmy jej obrączki i czekaliśmy na naszą kolej

jak widać humory dopisywały 

ale w końcu zaczęło się... wchodzimy na salę ślubów, pani urzędnik prowadząca ceremonię przemawiała do nas miłym, uprzejmym i zupełnie automatycznym głosem  jak ją usłyszałam to tak mi się chciało śmiać, że przygryzałam sobie policzki od wewnątrz, żeby nie wybuchnąć śmiechem  w końcu mówimy sobie przysięgę...

Ja cały czas się uśmiechałam bo byłam mega szczęśliwa ale jak R mówił przysięgę to myślałam, że się rozpłacze ze wzruszenia... oczy już miał szklane i drżały mu policzki... nie spodziewałam się, że aż tak to przeżywa to był wyjątkowy moment dla nas obojga

całusek żeby przypieczętować miłość  i oklaski

i zakładamy sobie obrączki:

Później podpisaliśmy akt małżeństwa, pani kierownik USC nam pogratulowała, życzyła szczęścia i szampańskiej zabawy do białego rana i już jako szczęśliwi małżonkowie idziemy na szampana  no i na życzenia

a jako bonusik jeszcze mój bukiet z bliska

[AlicjaEwa]

przecudowny ten bukiet! rozpływam sie

Ci urzednicy fajnie mówią  z jednej strony wszyscy mają bardzo ciepłe i miłe głosy a z drugiej mówią własnie jak z automatu  ale bardzo podobają mi sie sluby u nas w urzedzie, musze stwierdzić ze to najładniejsze sluby w USC na jakich byłam, inne miasta sie do naszego nie umywają  i jest wyjątkowo pieknie 

pieknie, aboslutnie przepieknie wyglądacie

Pan młody w ogóle tez extra wygląda, w sumie stresu po nim nie widać 

ps. bardzo fajnie wygląda ta szarfa pod biustem, fajnie ze dałas ją wszyć 

Ten dodatek chabrowy dodał sukni uroku przepięknie

[kurczaczek83]

Cudnie ale mam niedosyt jesli chodzi o ilosc zdjec

[Vivka]

Dziękuje za wszystkie miłe słowa 

kurczaku jak to mało zdjęć?  jest ich całkiem sporo

na FB mam więcej, a co niektóre to nawet mają na kompie folder z moimi zdjęciami 

teraz jestem w pracy i nie mam tutaj ze sobą zdjęć więc z relacją ruszę dalej trochę później

ja widziałam wszystkie na kompie 

fotki mega 

[magna]

no Vivka.. chyba już wróciłaś z pracy...?  Czekam na ciąg dalszy...

[eovina]

Gratuluje:-)  jesteście bardzo ładną parą a Ty jesteś po prostu śliczna

Vivka, czekamy na kolejne zdjęcia Z ceremonii już są, czekamy na te z wesela

[Vivka]

no juuż.... po prostu zmniejszanie zdjęć idzie mi jak krew z nosa  

eovina dziękuje :*

C.D.

po życzeniach wyszliśmy z USC, goście sypnęli groszem który oczywiście musieliśmy wyzbierać co do jednego później zrobiliśmy sobie fotkę ze wszystkimi przybyłymi na schodach urzędu i pojechaliśmy do restauracji
po drodze czekały nas bramy robione przez okolicznych pijaczków i niepełnoletnią młodzież domagającą się wódki   jedna laska była tak chamska i nachalna, że prawie położyła się na masce   ale w końcu zadowoliła się cukierkami  

gdy dotarliśmy na salę zostaliśmy powitani chlebem i solą, goście zaśpiewali nam sto lat,

wypiliśmy wszyscy po kieliszku szampana i tradycyjnie stłukliśmy kieliszki

narobiliśmy trochę bałaganu więc ktoś to musiał posprzątać  

po tych powitalnych atrakcjach zasiedliśmy do stołów i podano obiad, my zjedliśmy naprawdę niewiele bo wiedzieliśmy, że przecież za chwilę nasz pierwszy taniec... a już wypróbowaliśmy, że z pełnym żołądkiem ciężko się skacze   zdążyliśmy jednak wypić pierwszy toast na odwagę a goście krzyczeli nam gorzko więc musieliśmy wódkę posłodzić

zniknęliśmy na chwilę w naszym pokoju, żeby się przebrać... gdy byliśmy gotowi daliśmy znak DJowi żeby nas zapowiedział to co się działo po naszym wejściu na salę ciężko opisać

było jedno wielkie wow bo absolutnie nikt nie wiedział że zmienimy stroje na zupełnie inny styl... na początku R miał marynarkę więc gdy ją zdjął i pokazał, że ma szelki było drugie wow  

z głośników popłynęła muzyka ( "Dwudziestolatki") a my zaczęliśmy tańczyć i ledwo zaczęliśmy tańczyć a ja poczułam jak moja prawa pończocha zaczyna się zsuwać... w głowie dramat i panika- już nie wiedziałam co mam tańczyć, zgubiłam rytm ale R jakoś pociągnął mnie za sobą i dotrwałam do końca

tu już możecie dojrzeć moją pechową pończoszkę  

jednak jak się okazuje nikt nie zorientował się, że coś pomyliliśmy a pończocha podobno przez wielu była uznana jako element układu  
na koniec były gromkie brawa i flesze aparatów   czy jakoś tak
usłyszeliśmy wiele komplementów ale najlepszy był taki, że ten taniec idealnie do nas pasował bo pokazał jacy jesteśmy naprawdę

Vivka - nie mogę się na Ciebie napatrzeć, pięknie wyglądałaś. A  A te stroje na przebranie - mega, fajnie dobraliście różne odcienie zielonego. W ogóle sam pomysł tańczenia do "Dwudziestolatków" świetny. Kurcze, zaczyna mi brakować komplementów

[magna]

Vivka CUDNIE!!! Pięknie wyglądałaś!! I te dodatki.. Twoja opaska, trampki, no i te szelki.. Jak je zobaczyłam, to tak samo, jak Twoi goście powiedziałam przed komputerem WOW Rewelacja!! I widzę, że układ mieliście niczego sobie Nie dziwię się, że pończocha Ci się zsunęła ;P

Jak oglądałam Twoje fotki w domu to M. tez nie zauważył ponczoszki  

Extra wyszlo  

Szufelke i miotle idealnie Wam dopasowali do koloru przewodniego  

[magna]

Szufelke i miotle idealnie Wam dopasowali do koloru przewodniego  

Faktycznie 

wow! genialnie!! jesteście przecudowni!

[Vivka]

jejkooo aż mi głupio od tylu komplementów   

kochane jesteście! dziękuję      

A  A te stroje na przebranie - mega, fajnie dobraliście różne odcienie zielonego.

tak naprawdę to wszystko miało być w jednym odcieniu ale wzieliśmy się za kupno dodatków jakiś m-c przed ślubem i naprawdę ciężko było znaleźć wszystko żeby idealnie do siebie pasowało

hehehe to był chyba przypadek ale fakt gadżety do sprzątania wpasowały się w klimat 

magna, Isabel 

[AlicjaEwa]

Fotki są rewelacyjne! Też jestem fanką szelek

A ktoś tu nam wspomniał o filmiku  z pierwszego tańca...

po fotkach jestem nim na maksa podjarana! Chcę zobaczyć te wywijańce