zmywarkę na pewno niedługo kupicie (choćby po weselu Roll Eyes ) wtedy odetchniesz od zmywania (tez nie lubiałam Tongue
Oj nie prędko, nie prędko
na wynajmowanym nie mamy gdzie wsadzić... totalnie miejsca brak... za to mamy dwie lodówki
efekt pomysłowości właściciela
Gosia a jak to cenowo wygląda z takim busem? Jak nie chcesz tutaj pisać, to może być na priv. My też będziemy musieli wynająć, więc warto się zorientować Smiley
Niestety nie wiem jeszcze jak u nas cenowo się to przedstawia. Mieliśmy brać autokar, ewentualnie dużego busa lub dwa; ale okazuje się, że nie będzie potrzebny. Dla rodziny z dalsza nie załatwiamy, bo u nich nie ma takiego zwyczaju i każdy radzi sobie sam na własną rękę. Dla mojej rodziny miał być transport, ale wszyscy się określili jasno i nie będzie aż tak wielkiego zapotrzebowania. Tata pojedzie z mamą i weźmie jeszcze 5 osób (ma mini vana), a twierdzi że jako ojciec Panny Młodej i tak mu pić nie wypada, dziadkowie pojadą z moją siostrą i jej mężem, siostra w ciąży więc kierowca dobrowolny, ciocia na lekarz weźmie męża, córkę małą i drugą córkę z chłopakiem, a kuzynka z mężem nie piją, więc to dla nich nie problem. Znajomi i rodzina D. z Krakowa, więc będą mieli bardzo blisko
Albo weźmiemy 2-3 kierowców z osobówkami do rozwożenia, albo jednego małego "awaryjnego" busa. Są jeszcze taksówki, które w Krakowie nie są aż tak drogie... Jakoś sobie poradzimy. Musimy.
My mieliśmy znajomego ,który miał busa i jego zadaniem było rozwozić gości czy jechać odstawić z nimi auto...
Myślę, że takie rozwiązanie sprawdza się najlepiej
Chłopy to czopy
Wiem, że nas kochają, ale czasem udusić to za mało.
Mam tyle stresów i przejść, a tu ciągle coś, nawet w domu...
Mama bardzo źle się czuje. Wymiotuje i chyba jest odwodniona. Jutro ma się zgłosić na oddział onkologii, będzie miała ustalony termin biopsji i ew. zabiegu. Martwimy się
Ślubne sprawy stoją w miejscu. D. jakoś się tym nie przejmuje, a ja tracę wenę jeśli widzę, że do wszystkiego muszę go "zmuszać".
Właśnie ogarnęłam chałpkę. Czas coś zjeść. Miłego wieczoru kochane.
