Uważam, że zamykanie w domu, to nie jest najlepsze wyjście...
A właściwie, to czemu nie możecie iść razem? Jeśli faktycznie, został zaproszony bez Ciebie to bym się wkurzyła.. No bo tak, jak napisała Alis..co to za kultura?
Wybacz doksik ale moim zdaniem, jak ktoś mówi, że ufa swojemu facetowi, ale nie ufa innym kobietom, to jest równoznaczne, że nie ufa w pełni swojemu facetowi. Ale to już inna kwestia..
Ale to, że tak napisałam wcale nie oznacza, że sama jestem zwolenniczką 100% zaufania. Ja jestem straszną zazdrośnicą, a to moim zdaniem właśnie świadczy o tym, że tak w pełni to raczej nie ufam.