anusiaaa brawo dla małżonka....kurcze to piękny gest

)))
tez jestem tego zdania,że powinien dostać jakiś symboliczny bon, albo jakieś dwa bileciki do kina chociażby;-)
u mnie małżonek ma 15 grudnia urodziny,więc zakupiłam mu dwie książki- jedna jakby ode mnie ,druga od synka, chcę jeszcze dokupić jakiś sweterek/ bluzę dla modnisia;-))) i pewnie wyruszymy na jakąś rodzinną kolacyjkę, natomiast od Gwiazdora dostanie prawdopodobnie jazdę Ferrari;-)