Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Portal
Strona główna forum
Szukaj
Zaloguj się
Rejestracja
e-wesele.pl
forum
...i po ślubie
Relacje ze ślubów
BlackCat i Andrzejek rodzinka
« poprzedni
następny »
Drukuj
Strony: [
1
]
Do dołu
Autor
Wątek: BlackCat i Andrzejek rodzinka (Przeczytany 2140 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
BlackCat
użytkownik
Wiadomości: 118
BlackCat i Andrzejek rodzinka
«
dnia:
17 Stycznia 2007, 14:18 »
ZAczeło sie od piatku pojechaliśmy po kwiatki na giełde roślino 6:20. Tak naprawde żałowaliśmy bo nic takiego zapierającego dech w piersi nie było a i koszty kwiatków były dość spore. W końcu kupiłyśmy gożdziki ale takie niespotykane i kandadezie(takie podobne do kalii). Po przyjechaniu na miejsce poszłyśmy po dodatki do bukietu na samochod i wiazanke ślubna. potem już tylko robienie bukietu i pogaduchy. W sobote czyli dzień ślubu wstaliśmy dość wcześnie( kolo 7). Posżłam wymoczyć sie i wypoczac przed wszystkim. O 8 wyszłam z wanny. Troszeczke posprzatalam, przygotowałam ciuchy dla malego i siebie, kaszki, soczki, pieluszki i takie tam potrzebne rzeczy. O 10 wybrałam sie do fryzjerki i to nie obyło sie bez kłopotów, a mianowicie nie pytałam sie mamusi czy wziela diadem o 8 jak byla u fryzjerki ze soba i wracalam sie do domku. okazało sie że diadem czekał na mnie a ja zaledwie 15 minut spoznilam sie
. Tam spotkałam się ze świadkowa i plotkowałyśmy troszke. Fryzurka była gotowa za jakąś godzinke 20 min. W tym czasie w domku był mistrz norzyczek i robił fryzurke przyszłemu mężusiowi. Po przyjściu do domku byłam w szoku pełno stresów i smutku jakby ktoś umarł. Poszłam z mężem jeszcze do spowiedzi przedślubnej i do ojca co bedzie odprawiał mszę gfdyż miałam pare spraw do omówienie. Po tym wwszystkim przyszły pojechał do chrzestnej ubierać się i w ogóle przygotowywać sie do przyjazdu tutaj. Ja miałam już przy sobie wizażystke która robiął mnie i mamuśke na bustwo. trwało to okołu 2 godzinki. Przyszła 16 a nikogo nie byłoa ni świadków ani Pana Młodego. Zaczełam sie denerwować że nie zdąże ubrać sie. Jednak ciocia mi pomogła i już czekałam w napięciu na mężczyzne mojego życia. Wszyscy już zeszli się na 16:30 i kamerzysta wraz z fotografem. Odbyło się błogośławieństwo gdzie wszyscy płakali. Wyszliśmy do samochodu podjechaliśmy do kośćioła i rozpoczoł sie koszmar. Stałam w kruchcie i czekałam na marsza by wejsć okazało sie że było bardzo ale to bardzo zimno i organistka nie zagrała marsza a wyła kolęde i my musieliśmy wejść na czuja.wszystko sie rozpoczeło weszła z tatusiem pod łapke, oddał mnie Andrzejkowi i zaczeła się msza. Wszystko było by ok gdyby nie to zimno ledow to wytrzymałam. Telepało mną.W końcu sakramentalne TAK i wyjscie z kościoła. Sypneli monetami i ryżem i juz do samochodzika. Już odrobinke cieplej. Jedziemy do Jaska trąbimy. Spokojnie to nagle szybko i tak na przemian. Pod samym lokalem trąbiliśmy bez przerwy. Wyjście z samochodziku i dojście przez rozsówane drzwi i czerwony dywan do rodziców. Ale dalej mna telepało. Przy Witaniu chlebem i sola wypdek z zimna nie ustałam na nogach i omdlałąm bez straty przytomnosci. Wszyscy się zmartwili al;e nic mi nie było bo po chwili wrociłam do siebie. Już tylko kieliszek szampana i rzzut za siebie....... JEEEEE szczęśćcie rozbite. Życzenie oj nie było końca ich. Kolejka zawijała się i wydawło sie że kończy się gdzię pomiędzy niebem ziemia a nami(aniołami). Potem ciepły obiadek. Pierwszy taniec. Wszyscy wpatruja sie w nas my wniebowzieci smakujemy miłości. Potem już wesele do białego rana. O 5 poszliśmy do hotelowego pokoiku i zajeliśmy się tym co należy ale niebyło nam dane tej nocy nacieszyć sie sobą długo o 5:30 tato przyjechał nas wziasc do domku. Nie chcieliśmy wychodzić z łóżka udająć że spimy.Wyjscie na ten zimny i nieprzyjazny parking był okropny a my ciągle rozpaleni, rozmarzeni i nie z tego świata. Pragneliśmy aby noc się nie kończyła i była tylko i wyłąćznie nasza.
Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Zapisane
merkunek
Chuck Norris
Wiadomości: 9817
Płeć:
BlackCat i Andrzejek rodzinka
«
Odpowiedź #1 dnia:
17 Stycznia 2007, 16:55 »
Fajna relacja, gratuluję!!!
Mam prośbę, wklej kilka fotek tutaj, bo źle się w tych albumach ogląda...
Zgłoś do moderatora
Zapisane
tylunia
You are my person brand of heroine
Chuck Norris
Wiadomości: 7299
Płeć:
Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
BlackCat i Andrzejek rodzinka
«
Odpowiedź #2 dnia:
17 Stycznia 2007, 17:08 »
fajna relacja...
szkoa tylko ze bylo ci tak zimno
Zgłoś do moderatora
Zapisane
.:Anka:.
Global Moderator
Chuck Norris
Wiadomości: 23667
Płeć:
BlackCat i Andrzejek rodzinka
«
Odpowiedź #3 dnia:
18 Stycznia 2007, 09:09 »
fajniutka relacja!!
ale to omdlenie...jejku!!
wklej jeszcze jakieś zdjątka!! (wiem, ze w innym watku dałaś linka do zdjęć ale nie wszystkim to działa)
Zgłoś do moderatora
Zapisane
ajako
forumowicz
Wiadomości: 153
Płeć:
Gratulacje!!!
«
Odpowiedź #4 dnia:
19 Stycznia 2007, 14:03 »
Troche powiało chłodem z tej relacji........ ale gratuluje cieplutko!!!! Mam nadzieje, ze nie spotka mnie tez taka sytuacja z zaslabnieciem, bo niestety czasem mi sie przytrafia...pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Zapisane
ilka2
entuzjasta
Wiadomości: 672
Płeć:
data ślubu: 15.09.07 cywilny, 22.09.0
BlackCat i Andrzejek rodzinka
«
Odpowiedź #5 dnia:
19 Stycznia 2007, 21:06 »
BlackCat
, wszystkiego najleprzego na nowej dordze Życia
Jesteście pierwsza parą która rozpoczyna cały nasz korowód więc tym bardziej najszczersze gratulacje....nie obyło sie jak piszesz bez potknięć ale mniemam że potem wszystko układało sie tak jak trzeba.....
Jeszcze raz Najlepszego
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Anielka
maniak
Wiadomości: 2168
Płeć:
data ślubu: 15.08.2006
BlackCat i Andrzejek rodzinka
«
Odpowiedź #6 dnia:
23 Stycznia 2007, 10:04 »
BlackCat serdecznie gratuluję i życzę Wam wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia no i oczywiście z utęsknieniem czekam na fotki
Zgłoś do moderatora
Zapisane
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=4268.0
kurczaczek83
Chuck Norris
Wiadomości: 20528
Płeć:
Igorek ur. 24.01.2014
data ślubu:
24.12.04
Odp: BlackCat i Andrzejek rodzinka
«
Odpowiedź #7 dnia:
24 Maja 2007, 18:22 »
Ja równiez przyłączam się do życzen!
Z niecierpliwością wyczekuję fotek!
Zgłoś do moderatora
Zapisane
Drukuj
Strony: [
1
]
Do góry
« poprzedni
następny »
e-wesele.pl
forum
...i po ślubie
Relacje ze ślubów
BlackCat i Andrzejek rodzinka