moniq ja dalej nie mam potwierdzeń z 29.04 - miałam tam same taniochy więc pewnie też wielkie G dla mnie zostanie. W ogóle tego dnia zrobiłam 4 paczki, 2 rano i 2 po 16, jedną z nich wklepałam na męża - przeglądarka podpowiadała jego dane to wklepałam byle szybciej do kasy

i potwierdzenie wysyłki dostałam już następnego dnia. Pozostałe 3 zrobione na mnie gdzieś wiszą, potwierdzenie złożenia zamówienia dostałam i na tym koniec. Zadzwonię i zapytam, bo te rzeczy się pojawiają to może uda mi się upolować je jeszcze raz.
Przepraszam Was za zaśmiecanie wątku moją ciążą, o ile lekarz nie wyjechał na majówkę powinien być jutro w Vitro, pójdę i zapytam bo mówił mi, że bardzo mocno trzyma, wszystko jest ok a tu taki zapis. Jeśli się okaże, że to pomyłka to będzie to już trzecia w tej ciąży, pierwszy lekarz w 7 tyg powiedział mi, że maluch nie ma tętna i skierował do szpitala na zabieg. W szpitalu okazało się, że Maluch jest cały i zdrowy i wróciłam do domu. Na połówkowym lekarz przeprowadzający badanie napisał mi na wyniku, że Mała ma wady w obrębie twarzoczaszki co uwidoczniono na zdjęciach, doczytałam zanim wyszłam z przychodni więc wparowałam mu do gabinetu i okazało się, że źle kliknął w formularzu. A z Młodym jedziemy na Wrzesińską jak wstanie.