Hej,
mi też poczta tak zrobiła,,,tzn. brak awiza, a cały dzień w domku się było:) Nie miałam wyjścia i musiałam iść ją odebrać, ale zadzwoniłam ze skargą, bo mój:) Pan Dostarczyciel miał wole i Pan Zastępca nie raczył przyjechać, ani zostawić awiza. Na drugi dzień po moim telefonie już był:) To od ich dobrej woli wszystko zależy, bo Pan który jest zawsze dzwoni z rana pyta co odbieram i umawia się mniej więcej na godzinę, a ten co go czasem zastępuje nigdy nie da znać (ok), ale brak awiza w skrzynce już zgłosiłam:)
Odnośnie GLS...Pan mnie ostatnio nie zastał i także nie zadzwonił, ani nie zostawił awiza (przy kurierze myślałam, że to standard), a że na drugi dzień też miał do mnie 1 paczkę, to zadzwoniłam do centrali, dali mi do niego numer i pojechał do punktu odbioru, w którym czekała na mnie już ta pierwsza paczka, zabrał ją i przywiózł obie:) faaaaajnie