justyś,zaokrągla się powoli;-)))
selena fajniutki;-)))
ja nie mam żadnych fot....tak jak robiłam z Alanem porównawcze, tak teraz nic.....czasem wydaje mi się,że ten bębenek mi nic nie rośnie już;-)))) Musze chyba małża zagonić w wolny dzień ,co mi pstryknie coś chociażby, aby mnie rodzice zobaczyli kiedyś na fotach, jak wyglądałam z córcią w ciąży;-)))