juz wiem czemu ta miniaturka taka mała wyszła, bo zdjęcie było za małe, ale musiałam wyciąć bałagan na stole:P mężowi nie chciało się tyłka podnieść z kanapy;-)
przez te 9 miesięcy można się przyzwyczaić do brzuszka...ja też mój uwielbiam:) choć na synusia strasznie się nie mogę doczekać:)