[Maja]

Mam, wklejam namiar na aukcje tego użytkownika - akurat z jeansami. Ja brałam rurki

kliknij tutaj

[Zaneta_81]

Dzięki Maju    super te spodnie, teraz tylko muszę się pomierzyć i zamawiam  już mam dwie pary wybrane kurcze oy z rozmiarem trafić 

[Maja]

Ja brałam taki rozmiar jak mam - mniej więcej

[ziomaleczka]

Maju widzę, że brałaś spodnie z Mama Licious, mam od nich puchowy płaszczyk ciążowy(ANOUKA) na zimę. Jestem w 100% zadowolona z zakupu i obsługi. Ja korzystałam z ich sklepu internetowego. Polecam Wam dziewczyny ten sklep z całą odpowiexialnością
Może w takim razie i spodnie zamówię sobie od nich, skoro są już wypróbowane

[vonka]

jaki fajny, zgrabniutki masz brzuszek 

[Maja]

Monia, miałam identycznie - zerknij sobie na porównanie z poprzedniej stronki

[.monia.]

Też Maju widziałam podobieństwo, więc mam nadzieję, że do końca będę taka szczupła jak Ty 
Dzięki vonka.

[japcio]

Monia, ja tu żadnego brzuszka nie widzę Ale chudzinka z Ciebie

[vonka]

mogę wam się przyznać, że wczoraj z powodu mojego brzucha poryczałam się jak głupia,
czasami mam już dość, bywa i tak, że schylić się nie dam rady a to przecież dopiero początek 

[Kasiq]

Monia ale masz mikruska

vonko nie martw się każdy rośnie swoim tempem, przecież jakby tak szybko rósł to byłby gigantyczny na samym końcu, a na pewno tak nie będzie!!! głowa do góry!

[Maja]

vonka, kwestia przyzwyczajenia - potem się człowiek zapomina, że ma brzuch

[vonka]

mam nadzieje, że w końcu się przyzwyczaję ale czasami dosłownie mnie nosi,
człowiek chciałaby tyle zrobić i najlepiej w tempie ekspresowym a tu się już nie da zyć na takich obrotach jak było wcześniej 

dzięki dziewczyny 

[ziomaleczka]

Monia zgrabnie i powabnie!

Vonka ja tam się już nie mogę brzuszka doczekać Każdy mi mówi, że teraz jest ok, bo potem brzuszek będzie mi się dawał we znaki, ale ja tam już bym chciała...
Wszystkie jesteśmy inne i dlatego każda z nas ma swoje tempo powiększającego się domku dla szkrabów. Ja tam Ci zazdroszczę! Głowa do góry i korzystaj z tego, że musisz teraz zwolnić obroty.
Pierwsze dziecko nosi się pod serduszkiem tylko raz, później będzie już szkrab i na odpoczynek nie będzie tyle czasu co przy pierwszej ciąży. Pamiętaj o tym!

[.monia.]

vonka głowa do góry zgadzam się z tym co napisała Kasiq

[Madziulka83]

Monia jaka Ty jesteś szczuplutka ja takiego brzusia to nawet przed ciążą nie miałam
Ja na razie nie wklejam foty coby nie przyspieszać, wkleję dzień przed pójściem do szpitala

[vonka]

dzięki dziewczyny,
jakoś tak cieplej na sercu się mi zrobiło gdy to przeczytałam

mój mąż najbardziej zadowolony jest z cyców,
normalnie giganty porównując do tego co było wcześniej
w najbliższym czasie będę musiała wybrać się po nową bieliznę 

[Maja]

Otóż to Vonka, ciesz się brzuszkiem bo ja na swój długo czekałam i zaraz go nie będzie. Mimo końcówki w ogóle mi nie przeszkadza ale ja dość ruchliwa jestem, cały czas aktywna więc to bardziej zasługa trybu życia niż samego brzuszka.

Cyce powiadasz u mnie była dwukrotna zmian bielizny, na początku było najbardziej widać i małż mówił, że wyglądam jakbym sobie silikony strzeliła

Bieliznę to ja już wymieniłam

vonka  a na wadze dużo Ci przybyło?

[vonka]

Maja zupełnie inaczej czuje się w domu gdzie jestem ciągle w ruchu, ew. czasami poleżę z pól godzinki niż w pracy gdzie muszę siedzieć przez 8 godz przed komputerem

joannaM najczęściej ważę się rano bo popołudniami po całodziennym obżarstwie nie chce wchodzić na wagę
tym bardziej, że czasami jem więcej albo i mniej

ogólnie waga skacze
czasami mam 1 kg na plusie, czasami mniej niż zwykle 
ale chyba można przyjąć, że 1 kg do przodu

[Maja]

Vonka, a u lekarza nie ma wagi Ja się tylko tamtymi wskazaniami sugerowałam

[japcio]

vonka, pomyśl, że niektóre dziewczyny zazdroszczą Ci brzusia, m.in. ja Tez było mi ciężko w ciąży, ryczałam, że chcę już rodzić. A teraz brakuje mi tych dodatkowych kilogramów. Nikt nie kopie, nie wierci się. Coś czuję, że Olcia w niedługim czasie dorobi się rodzeństwa

[.monia.]

mój mąż najbardziej zadowolony jest z cyców,

oooo to to samo co u mnie 

[vonka]

ostatnia wizyta u lekarza pokazała 1 kg na plusie 

[julenka]

U mnie waga drgnęła dopiero po 20 tygodniu ciąży.. aż strach co pokaże jutro podczas wizyty u lekarza
Nie no myślę, że nie jest tak źle, choć brzuszek już mam na prawdę spory

[Maja]

U mnie waga nijak przyrastała ale tak po 30 tc to już w miarę

[.monia.]

U mnie do ostatniej wizyty od początku ciąży aż 1,2 kg, ale lekarz powiedział, że nie jest źle, zawsze to coś 

[martusia83]

vonka spokojnie tak jak pisała Kasiq każdy brzusio rośnie sobie swoim tempem, u mnie też tak było, że brzusio bardzo szybko wyskoczył (nawet gdzieś na forum znajdziesz moje obawy o jego wielkość:) teraz już tak szybko nie rośnie, praktycznie od dłuższego czasu jest taki sam. Najbradziej przeszkadza mi jak mam ubrać buty, bo już ciężko jest się schylać  

A z wagą to u mnie już jest 9kg na plusie więc nie mam co się do was porównywać chociaż ostatnio przez praktycznie miesiąc czasu waga stała w miejscu, mam nadzieję, że do końca już za wiele nie przybędzie.  

[Madziulka83]

martusia, ja na tym etapie ciąży co Ty miałam 10 kg na plusie, od tamtej pory przybyło mi jakieś 3-3,5 kg

[julenka]

Nie ma co się porównywać dziewczyny, każda ma inny organizm, hormony też robią swoje.. Ja nie zamierzam załamywać się z powodu dwóch kilogramów w tą czy tą stronę Najważniejsze, że dziecko jest zdrowe.
U nas było ostatnio 8 kg na plusie, teraz pewnie jest więcej .. może z 10.. nawet jak dojdzie na koniec do 15 będzie dobrze.

Wczoraj w TV widziałam kobietę, która w ciąży przytyła 45 kg.. to jest dopiero sporo!

[martusia83]

Madziulka83 chciałabym tak zmieścić się w przedziale 12 - 15kg na plus

julenka wiem, że nie ma co się porównywać bo mam znajome, które też są w ciąży w podobnym terminie co ja i każda z nas ma inny brzuszek i inny wzrost wagi, ale uważam też, że wiele zależy od nas samych, od tego ile jemy i co jemy.

Jak na razie cieszę z mojej wagi bo i tak się obawiałam, że będzie więcej przy mojej słabości do słodyczy i dobrego jedzonka A od czasu kiedy okazało się, że mam cukrzycę słodycze poszły w dużej mierze w odstawkę (bo całkowicie jakoś nie potrafię ich nie jeść:) i widać też chyba tego efekty na wadze, a co do jedzenia to jakoś wydaje mi się, że teraz jem mniej niż na początku ciąży