z prezentami zawsze jest problem....
ja ostatnio preferuję te praktyczne, np. koszula (mężczyźni też czasem mówie "nie mam się w co ubrać"), podkoszulki bieliźniane z Hendesona (bardzo fajne i podobnie jak koszul też ich ciągle mało), czasem jakieś fajne bokserki.
Może być jeszcze pióro lub długopis Parkera (jeśli takiego nie posiada, a np. jeszcze się uczy, duzo pisze.
Raz dałam mu zdjęcie w ramce (takiej większej) - zrobiło furorę. Albo takie mniejsze do portfela lub w małej ramce ( chyba format 6x9 cm).
Jeżeli mężczyzna jest kompterowcem, a mamy większe zasoby finansowe, to dobrym pomysłem jest fajna optyczno-radiowa mysz, czy mulimedialna klawiatura, oczywiście jeśli nasz men jeszcze takowych gadżetów nie posiada.
Z mniej praktycznych prezentów ale zawsze cieszących się popularnością są gazety, męskie gazety typu : CKM, Playboy, albo coś o piłce nożnej. Wychodzą takie specjalne wydania przed np. mundialem czy jak teraz ligą mistrzów . Czasem dokupowałam je jako dodatek.