Być może ktoś trafi podczas poszukiwań sali na ten pałac. . . Jest to w innym Tucznie, niż zamek w Tucznie. Pałac Sapetów jest w województwie lubuskim, ale jakieś 100km od Szczecina, więc można się skusić

Ja przejechałam się tam 2 razy, więc może się podzielę. Ogólnie pałac bardzo klimatyczny (można zobaczyć na panoramie na ich stronie internetowej). Sala weselna w podziemiach, klimat jak "u Wyszaka". Robią wesela na sporo osób, właściciel mówił, że tak do 90 jest komfort. Mały parkiet, podest dla orkiestry/zespołu. Pokoje duże, niedrogo to w sumie wszystko wychodzi. Byłam już prawie zdecydowana, by robić tam, ale:
- Narzeczony przyjechał i stwierdził, że "dziwny zapach". No w sumie piwnica.
- Pokoje fajne, duże, ale dużo osób śpi na dostawkach, czyli materacach lub łóżkach polowych. . . Jak wyobraziłam sobie pokój z zabytkowymi meblami i 4 materace na podłodze, to już nie wyglądało tak fajnie.
- Dla mnie największy minus - z właścicielem się ciężko dogadać. Widać, że wesela to nie jest jego główny sposób zarobku no i ma jakąś swoją wizję, jak to ma wyglądać, podśmiewywał się z osób, które sprowadzają sobie skądś tort czy ciasta, bo on to przecież może niedrogo załatwić. Raz pojechałam tam na darmo, bo chciałam spróbować jedzenia i zobaczyć jakąś inną część hotelu, gdzie miałaby być zakwaterowana część osób, ale nic się nie dało zrobić, chociaż pisałam do właściciela, że chcę to zobaczyć. Napisał, żebym przyjechała, ale kucharki nie było i wszystko pozamykane na 4 spusty. . .
- na terenie jest taki duży, obdrapany pałac (wesele odbywa się w domu myśliwskim obok), robi to kiepskie wrażenie.
- pałac reklamuje się w internecie jakimiś "miejscami mocy", robią tam zjazdy ufologów, no nie podoba mi się to.
Może się komuś przyda.