[lidialip]

No właśnie też mi się wydaje, że w zaproszeniach powinno być elegancko.

Słonko dziś podnosi na duchu, niedługo wiosna.
A potem lato i już...
Lekka trema zmieni się w paniczny strach.
Niech już będzie po.

Zaczęłam spoglądać na alkohol, nie mam pojęcia jaki wybrać. Ceny w sumie podobne od 20 do 30 zł za butelkę.
Do tego jakieś wino, bo niektóre kobiety nie lubią wódki.
Co innego whisky... niestety nie stać mnie
Czy bierzecie to pod uwagę, co kto lubi kupując alkohol?

U mnie będą 3 rodzaje alkoholu:

-wódka
-wina
-piwko 


Nie będę jakoś wydziwiać w tej kwestii 

[AlicjaEwa]

podobnie jak Foczka, wino , wódka .
no i będą barmani więc drinki. 

[lidialip]

No tak, piwko musi być obowiązkowo.
Barmani super sprawa ale drogo, my będziemy mieli takiego barmana do opieki nad alkoholem żeby nie obciążać świadka.
I tak będzie mi się wydawać, że zabraknie wódki...
Nie spytałam o szampana na toast ale zlecę go restauracji, nich kupią takiego jak zwykle i na pewno wiedzą ile potrzeba na ok 50 kieliszków.

Nadal nie wiem jakie zaproszenia wybrać. Już nie kombinuję coby inne dla rodziców i świadków bo bym w ogóle się zamieszała.

O właśnie zapomniałam o szampanie 

Mnie też przerażają zaproszenia.. Nie wiem po prostu jak się za to zabrać

[lidialip]

A teraz mam kolejne miażdżące pytanie...
A propos nagich ramion.
Jak się nie opalić lub opalić bez ramiączek od stanika lub krótkich rękawków. Przecież całe lato przed ślubem.

Chyba nikt tak jak ja nie potrafi wynajdować sobie problemów...

Nie jestem zwolennikiem solarium... Ale chyba to pozostaje jedynie  Chyba, e samoopalacz, ale to już zupełnie nie moja bajka 

[AlicjaEwa]

solarium  

[Olimpia87]

My akura szampanem nie musimy się martwić, bo mamy wliczony w cenę
Również obstawiam solarium - jestem oporna na opalanie i same wakacyjne promienie słoneczne nie wystarczą, więc wspomogę się solarium - w końcu raz nie zawsze, zawsze nie często

[lidialip]

Zaproszenia wybrane.
I to nie ja wybrałam tylko mój PM i ja się zgadzam z tym wyborem.
I bardzo się cieszę, bo do tej pory wybierałam wszystko sama. Jak Zosia samosia...

No i będą takie:

[lidialip]

Będą pasować do księgi weselnej...
Niechcący dobrze wyszło.
Jak się cieszę.

A księga/plakat wygląda tak:

[malinowa__mamba]

przepiekne naprawde cudne!
i wlasnie tez pomyslalam, ze do ksiegi idealnie beda pasowac

[lidialip]

Mam kolejny typ na piosenkę na pierwszy taniec.
   

Tylko czy ktoś będzie potrafił ją tak ładnie zaśpiewać?

dzięki malinowa 

[lidialip]

Dziewczynki kochane, szukam sukienki dla druhenek.
I nie wiem czy mają mieć równe czy w innych kolorach.
Oczywiście oczekuję fachowej porady.
A może gdzieś widziałyście ładne i niezbyt drogie sukienki?

Na all znalazłam takie:

[AlicjaEwa]

Cudeńka! Obie piękne, ale te pierwsze bardziej chyba księżniczkowe:)

[lidialip]

Dzięki za opinię Alicja, a co powiesz na taką?

[AlicjaEwa]

co jedna to piękniejsza..

[lidialip]

No i weź tu człowieku wybierz. Mam dwie małe druhenki. W wieku 6 i 7 lat.
No i może mój 3 letni bratanek się skusi coby towarzyszyć dziewczynom.
I nie wiem czy ubrać je tak samo, czy w innych kolorach.
Ehhh za dużo tych decyzji do podjęcia.
Chyba zostawię decyzję mojemu PM.

[AlicjaEwa]

ja bym chyba tak samo ubrała

[Olimpia87]

Obstawiam na kroj princessy i na dwie takie same:) 

[AlicjaEwa]

Olimpia- przybij piątke:D

jak małe dziewczynki to róż obstawiam

[Sabineczka]

Może coś w kolorku takim herbacianym ?

[Olimpia87]

a może jakąś jasną i ten pas w talii w kolorze - w białym wyglądałyby jak aniołeczki

[malinowa__mamba]

ja bym poszła w niebieskie kiecuszki beda pasowaly do twoich dodatkow niekoniecznie identyczne, ale jakos tam do siebie nawiązujące

[lidialip]

Tak właśnie myślę, żeby kolorem nawiązać do turkusu, zobaczymy z jakim efektem.
Sukienki dla druhenek zostawiam na koniec bo przecież dziewczynki rosną, więc zamówię w lipcu.

W poniedziałek wybieramy się po garnitur dla mojego PM.
Musi być extra.
Co najmniej taki jak dla Jamesa Bonda

[AlicjaEwa]

My także w tym miesiącu mam plan : garnitur 

[Sabineczka]

wczas ale to lepiej mieć już wszystko niż myśleć że jeszcze nie mamy

Ja bym na Twoim miejscu postawiła na turkus  

A co do garnituru... My nie chcemy kupować tak wczęsnie, bo a nóż PM się schudnie tudzież przytyje i dopiero będzie tragedia  

[AlicjaEwa]

Zwęzić zawsze można my już jeden zwężaliśmy...

[lidialip]

Mój ukochany ma taką samą wagę od czasu jak się poznaliśmy i mówi, że 10 lat przed też ważył tyle samo.
Więc nie boję się przeróbek.
Poza tym będziemy szyć garnitur na wymiar.
Zastanawiam się nad kolorem, grafit, granat a może jeszcze inny?