[kamyczek]

Jakie książki czytacie swoim dzieciom?
Bajki, baśnie, opowiadania....
Przygodowe, z morałem, edukacyjne....
Sięgacie po nowości, czy książki z waszego dzieciństwa?
Macie coś ulubionego? Dzieci coś uwielbiają?




Ostatnio trafiliśmy na książki o emocjach Grzegorza Kasdepke, ale chyba mnie bardziej emocjonują niż Tymka.
Zakupiony został "Raz, dwa, trzy piaskowy wilk" i ttylko czekam teraz na przesyłkę.
Szukam czegoś dłuższego, może w odcinkach, co zaciekawi mojego pięcio (i pół) latka
Coś, co sprawia frajdę słuchania. Bo ostatni rok właściwie królowały tylko krótkie formy, które pomagały w nauce czytania.
Z nadzieją patrzę na "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai" - pierwszy tom za nami.

Piszcie, jak tam u Was...

Nowe przygody Bolka i Lolka
druga część "łowcy przygód"
Poczytaj mi mamo
ostanio kupiliśmy
Złotą księgą bajek Zygzaka i Złomka
http://www.matras.pl/zlota-ksiega-bajek-przygody-zygzaka-zlomka-i-innych.html

Gabi sama wybiera bajki. Są baśnie, jakieś książeczki pt. "Zuzia u dentysty" itp.

[anusiaaa]

My w domu mamy biblioteke prawie, kupuje ksiażki co tydzien, jak jestem na zakupach.

Mamy baśnie Adresena, Grim (blech!), wiersze, wierszyki, opowiastki.
Bajki dla dziewczynek i chłopców o lalkach, samochodach itp.

Mamy bajki Disneya tj. Piotrus Pan, Kopciuszek itp.
Teraz serie Barbie (blech!).

No ale wole kupić bajkie niż zabawkę, bo tę zaraz, a czytamy codziennie, oprocz tego Zu lubi oglądać ksiażki (najbardziej lubie jak ogląda tę, co ma 365 stron ).

[dziubasek]

Złota Księga bajek Zygzaka i Złomka to u nas hit... zresztą jak wszystkie inne "carsowe" opowiadania.

Często wracamy też do
Reksio Wielka Księga Przygód
serii książeczek o Bolku i Lolku ("Bal przebierańców", "Teatr" itp.)

Nie znoszę starych baśni andersena, braci grimm - tylko straszą dzieciaki...brrrr

[anusiaaa]

Wiesz Ania, ja np. zauważyłam, że po "Dziewczynce z zapałkami" Andersena Zuza stała się bardzo wrażliwa na inne dzieci.
Wiadomo jaki był koniec tej bajki.

Ale prawda, Grimm'ow schowałam głeboko do szuflady po pierwszym przeczytaniu.

baśnie mamy ale jako ozdoba półki .... wersja kopciuszka z obciętymi piętami nie dla  mnie a co do dopiero dla dzieci?
czytałyście bajkę o oślej skórce?masakra

dlatego te "stare
 bajki/basnie mam ale kupuję te nowoczesne...

U nas króluje Franklin. Mamy prawie całą serię. Czytamy też wiersze Jana Brzechwy, polecam serie Julek i Julka dla pięciolatków.

[liliann]

u nas ostatnimi czasy rządzą książki z dołączoną płytą CD...
seria o Barbie (szał-pał dla mojej córki) + popularne bajki typu Kopciuszek, Śnieżka itp.

Przeczyta jej się raz przed snem, a potem słucha z CD w opcji, że jak się skończy to od nowa...
a potem recytuje całe fragmenty bratu...

My tak jak Lila kupujemy bajki do czytania w połączeniu z płytą CD, oczywiście najbardziej porzadane są te o ksiezniczkach wszelkiego rodzaju. Chociaż ostatonio do słuchania Pola ciągle chce Pana Kuleczkę, a do czytania Przygody Mikołajka, Lenka najbardziej lubi Lokomotywę i inne wiersze Tuwima.

[dziubasek]

Mój syn, na 4 urodziny dostał tę oto książkę:



[img]https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTpWgrkmJDE6rstv5M9OGDkCu0AoMXQnEMI9-2bxz3JTm4t_DLAKA/img]

I choć mnie osobiście do sząłu doprowadza czytanie jej po kilka razy dziennie to moje dzieci (oboje!) są szalenie zakochani w tej książeczce... nie pytajcie mnie dlaczego...

[dziubasek]

tu jest blogowy wpis o książeczce: http://otymze.blogspot.com/2012/11/ewa-czyta-i-potrzasa-turlututu-babaryba.html

Ja mogę polecić dla maluchów całą serie "Tupcio Chrupcio". U nas był szał no i zaraziliśmy też inne dzieciaki z rodziny

[katarzyna_84]

Ja mogę polecić dla maluchów całą serie "Tupcio Chrupcio". U nas był szał no i zaraziliśmy też inne dzieciaki z rodziny

U nas też tupcio chrupcio króluje Karola zna już wszystkie na pamięć i sama "czyta". Mamy już sporą kolekcję, zresztą nie tylko tupcia, ale w ogóle b.dużo książeczkek, bo tak jak Ania co jadę na zakupy to kupuję książeczki 

Polecam jeszcze "Najmilsze dobranocki", ale cieżko ją dostać, super napisana.

jakbyscie szukaly inspiracji co czytac dzieciom polecam blog mama nie tylko adama   http://mamanietylkoadama.blogspot.com/

[niuniaspadi]

Moja córka dopiero niedawno dorosła do czytania i teraz czytamy serię "Poczytaj mi mamo". Potem chyba skuszę się na serię "Mamoko", jest to książka bez liter, wg mnie wspaniałe pole do popisu dla dziecka. W naszym przypadku też trochę zalecana, bo to będzie stymulowało córkę do mówienia i to całymi zdaniami. O wyobraźnię się nie martwię, bo to akurat u niej nie "szwankuje"

[kamyczek]

u nas ostatnimi czasy rządzą książki z dołączoną płytą CD...
seria o Barbie (szał-pał dla mojej córki) + popularne bajki typu Kopciuszek, Śnieżka itp.

To mnie płytą cd zainspirowałyście! Ze też na to nie wpadłam

Kopciuszek, Śnieżka mówisz.... Mój mały dostał w spadku serię książeczek Disney.
Lubi je sobie przeglądać i układać. Za to ja nie znoszę ich czytać. Takie to okrojone i koszmarnie napisane. Drażnią mnie. Jedynie obrazki ładne.

Za to całym sercem polecam opowiadania o Pisakowym Wilku, o których pisałam. Dotarły do nas wreszcie. I ja i Tymek, a nawet tatuś bardzo się wciągnęliśmy. Książka dla dzieci, świetnym językiem napisana, porusza wyobraźnię. Jest dobrym pretekstem do rozmow.

[kasia.g]

Mój syn, na 4 urodziny dostał tę oto książkę:



[img]https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTpWgrkmJDE6rstv5M9OGDkCu0AoMXQnEMI9-2bxz3JTm4t_DLAKA/img]

I choć mnie osobiście do sząłu doprowadza czytanie jej po kilka razy dziennie to moje dzieci (oboje!) są szalenie zakochani w tej książeczce... nie pytajcie mnie dlaczego...

Jula na urodziny dostała tą książkę - dobrze ją zareklamowałaś  Potwierdzam - dziecko zachwycone, gorzej ze mną... A jeszcze mąż wieczorem wczoraj mi podpadł, mówiąc córce, że "na dobranoc mama przeczyta ci turlututu".  Szczęście dziecka ważniejsze... Na szczęście z reguły po drugim czytaniu książki i prośbie "jeszcze raz", udaje mi się zająć czymś innym. Za dużo turlututu na raz zbyt obciąża moją psychikę 

Dla 2-3 latków polecam serię o "Panu Kuleczce" moja Daria bardzo lubiła

Teraz każe sobie czytać Zuźkę D. Zołzik,ale to nie kazdemu rodzicowi będzie się podobać sama Zuźka łobuz,a język w książce mocno średni, ale Daria nie daje sobie Zuźki odebrać

Czytamy od 4 dni z córką Pinokio. Ale wersję pełną, 120-stronicowa. ..sama prosi o czytanie, czytamy rano i w południe,  przy obiedzie i konoecznie- przed snem... przedtem czytalysmy Alicję w Krainie Czarów, ale po kilkunastu stronach juz nie chciała słuchać.  Pinokio wiec bardziej dopasowany do jej wieku.
Jakie (klasyczne) KSIĄŻKI polecacie dla 5,5 letniej dziewczynki? Mała juz dopytuje,  co będziemy czytać po Pinokio. ..
Mamy Dzieci z Bullerbyn, ale chyba jest jeszcze za mała i za szybko jej kupiłam. ..

Moja uwielbia serię Martynka.
Czytam jej codziennie po kilka razy i ogląda obrazki sama opowiada. Są w empiku,polecam kupić więcej opowiadań w 1 ksiąźce.

 
 

Ja polecam książki Grzegorza Kasdepke i Renaty Piątkowskiej, super są też książki Martyny Wojciechowskiej z serii Dzieciaki Świata

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi teraz znalazłam w domu moja nagrodę z podstawówki, Piotrusia Pana i spróbuję, a potem będę szła tropem waszych rad

Dziewczyny, czytała któraś z Was ksiązki A. Chylińskiej?
Zuzia i Giler, potem Zuzia, Giler i Oczak?
Teraz wyszedł Labirynt Lukrecji.
Chciałabym zacząć od pierwszej części, Zuzi i Gilera, miała któraś z Was do czynienia z tymi ksiażkami?
Mają dobre recenzje, podobno poruszają ważne tematy z perspektywy widzenia dziecka, pouczają, jestem ciekawa, WARTO?

:Edit
Zezia, oczywiście

Czytałam pierwsz a część miła lekka i przyjemna

dzięki zatem kupić wypada

dzięki zatem kupić wypada

Nie wiem jak pozostałe części ale pierwsza na prawdę mi się podobała gdzieś nawet mam jej recenzje bo pisałam do gazet ale z komorki teraz nie znajdę

To fajnie w Smyku zamówię, bo mają dobrą cenę
Lukrecja ponoć dośc mroczna, idzie przez ciemny labirynt etc to musi poczekać

[anusiaaa]

Czytałam obie i obie fajnie