Puk puk zagląda tutaj ktoś??

Dopadło mnie przeraźliwy wirus (zostałam niechcący zarażona), jestem rozłożona na łopatki i katar mnie wykańcza. Tym samym weekendowe plany wzięły pięknie w łeb. Tym bardziej że w planach było wylegiwanie się na działce w ten upał! A tak!? Będę się kisić w bloku :/
Zmieniłam troszkę ustawienia w profilu (tak na tym zdjęciu to ja we własnej osobie), plus zmieniłam suwaczek i wiecie co... oświeciło mnie że zostało mniej niż 100 dni... druga w życiu 100dniówka

Po spisaniu tego protokołu zaczęłam czuć że to staje się faktem

I czuję ekscytację której wcześniej nie miałam

W sumie zostały same drobnostki

Tu umówić się na próbną fryzurę, tu na paznokcie - swoją drogą ja jako osoba która zawsze ma krótkie paznokcie - choćby ze względu na fakt wykonywanego zawodu - nie wyobrażam sobie aby coś mi odstawało na więcej niz 2 mm
