No wiec my juz mam tylko 80 dni do tego najwazniejszego dnia w zyciu.. i powiem wam szczerze ze im bardziej zdaje sobie z tego sprawe tym bardziej sie boje.. ze cos pojdzie nie tak.. To wszystko ze zwgledu na to ze my teraz jestesmy w Gliwicach.. a slub jest u mojej rodziny w Koszalinie.. tam sie tez wychowalam i tam tez chce miec moj najpieknieszy dzien w zyciu.. Mam wielkie wsparcie i pomoc ze strony mojej rodziny.. ale duzo decyzji i wszystkiego musze podjac ja sama.. Ostatnio w ten weekend od piatku rano do niedzieli rano siedzielismy w Koszalinie zalatwiajac wszystkie formalnosci.. i udalo sie

Wiec mamy juz zalatwione:

~> Sale na ktorej odbedzie sie wesele
~> Orkiestre
~> Formalnosci z ksiedzem
~> Formalnosci w urzedzie
~> Moja suknia ktora sie juz szyje
~> Rozdane juz prawie wszystkie zaproszenia
~> Zalatwiony fryzjer dla mnie i dla gosci
~> Zalatwione noclegi dla gosci
~> Kupione sa buciki dla mnie
~> Podwiazke dostalam w prezencie wiec o to sie martwic nie musze

i juz nie pamieam czy cos jeszcze jak mi sie przypomni to dopisze..

Do zalatwienia zostalo nam

~> Kupno garnituru i butow dla pana mlodego
~> Zakup obraczek
~> Wybranie fryzury na slub
~> Kupienie dla mnie jakiegos kostiumu na poprawiny
~> Musimy znalesc firme ktora przydekoruje mi kosciol
~> kupienie stroika na samochod
~> zalatwienia kosmetyczki
~> zdecydowanie sie i zakup alkoholu
~> transport dla gosci
~> Zdecydowanie sie na jakas wiazanke..

jakbyscie mialy jakies jeszcze rady co powinnam zalatwic i zrobic to smialo piszcie.. jestem otwarta na pomysly..

[Ecia]

Monique witaj w odliczankach

Dużo już macie załatwione, widać, że wszystko będzie dopracowane

Do listy ja bym jescze dorzuciła oprawę muzyczna samego ślubu Będziecie mieć organistę czy jakis zespół?

Witam Monique w odliczankach Ślubujesz tego samego dnia co ja i Nikula Bedziemy razem przezywały ten zjawiskowy dzionek Super
Widać dużo już macie załatwione Dodatki wszystkie do sukni tez juz masz?I co w ramach podziekowań dla rodziców?Moze macie jakis fajny pomysł?

No wlasnie wiec dodatkow nie mam wybranych.. a podziekowania.. hm cos kiedys widzialam na necie.. takie ladne w forumie ksiazek.. ale nie wiem czy to jest orginalne.. pewnie nie..  u nas nad morzem zazwyczaj daje sie kwiaty.. ale jatez chce cos wyjatkowego tak jak wyjatkowych mam rodzicow.. a czy ty sie juz zastanawaialas nad tym jaka piosenke dla rodzicow przygotowujesz..?? albo jaka na pierwszy taniec..??

Tak Na pierwszy taniec chcemy piosenke Kindla - Z kims takim jak ty, gdyz jest to piosenka bardzo znacząca dla nas Zas na podziekowanie dla rodziców bedzie piosenke autorska naszej orkiestry, ale narazie nie słyszałam jej jeszcze. Zobaczymy W podziekowaniu chcemy im dac nasze zdjecie w ramce duzego formatu, ale zdjecie śmiechowe, dzieki któremu zawsze pojawi sie usmiech na ich twarzach, gdy na nie sopjrza

Ecia,  jeszcze tego nie wiem chyba organista chociaz moja siostra jest skrzypkiem i napewno zagra mi Ave Maria.. nie wiem czy tak mozna i chcialaby ustalic z organista piesni jakie beda na mszy swietej..

[sweetcoffee]

witaj  w seteczkach a własciwie juz mniej niż 100 dni zostało
już sporo macie załatwione ale jeszcze trochę przed wami załatwień

wybralam juz sobie tablice na samochod.. beda zlotawe.. sliczne.. a to dzieki Marcysi.. bo mi powiedziala gdzie szukac dziekuje Ci Marcysiu:*

wybralam juz sobie tablice na samochod.. beda zlotawe.. sliczne.. a to dzieki Marcysi.. bo mi powiedziala gdzie szukac dziekuje Ci Marcysiu:*

Nie ma problemu Ciesze sie, ze mogłam pomóc i ze jestes zadowolona Fajowo  

Witaj Monique w odliczankach .Życze powodzenia w przygotowaniach  

http://www.chassmi.com.pl/chassmi2005/gal/html_pages/image28.htm

Moja sukieneczka bedzie bardzo podobna do tej.. tylko ze.. bedzie w kolorze mocca... ciemniejszy od ecri i tam gdzie jest ten klin bedzie koronka na materiale.. z zlotymi wyhawtowanymi kwiatuszkami i na gorze tez bedzie ta koroneczka

taka wlasnie fryzurke chcialabym miec.. lub cos bardzo podobnego.. tylko bez tych kwiatkow bo mam welon i mam jeszcze jeden problem nie wiem jak i gdzie go podpiac

Ładna sukienka i fajowa fryzurka. Co do fryzurki myślę, ze dobrze by było isc na próbne uczesanie i wówczas poprzymierzac welonik [który bys musiała oczywiscie zakupic ]. Wtedy nie bedziesz miała wątpliwości, gdzie go wpiąc w ten wielki dzien Tak mi sie wydaje

welon mam juz razem w komplecie do sukienki.. tak wiem ze na probna musze isc.. ale tpo jest straszne.. bo ja bede kilka dni przed slubem w domu a wtedy musze tyle rzeczy pozalatwiac.. eh mowie Ci Marcysiu strasznie sie denerwuje..

welon mam juz razem w komplecie do sukienki.. tak wiem ze na probna musze isc.. ale tpo jest straszne.. bo ja bede kilka dni przed slubem w domu a wtedy musze tyle rzeczy pozalatwiac.. eh mowie Ci Marcysiu strasznie sie denerwuje..

Na pewno dasz sobie rade Przeciez innej opcji nie ma A nerwy jak widac praktycznie w kazdym odliczanku były, są i będą. Ja tez własnie przechodze kryzys przygotowań i jakiegos "ślubnego doła", a ile jeszcze czasu przed nami, ile jeszcze tych nerwów i wykończenia przygotowań. Wszystko bedzie tak jak sobie wymarzysz Zazdroszcze juz tym dziewczynkom co mają miesiąc do swojego dnia A my równe 80 dni. Ciekawe czy nam tez szybko teraz poleci ...

pewnie zleci zanim sie obejrzysz ja pamietaj jak dzisiaj mowilam "jej jeszcze cale 0.5 roku" a dzisiaj sup tylko 80 dni.. najgorsze jest to oczekwianie.. ja jestem jakos zawsze nastawiona na najgorsze.. nie wiem dlatego ale tak juz jest moze mnie tez zlapal ten "dolek"

Witaj w seteczkach.

ja pamietaj jak dzisiaj mowilam "jej jeszcze cale 0.5 roku" a dzisiaj sup tylko 80 dni.. najgorsze jest to oczekwianie.. ja jestem jakos zawsze nastawiona na najgorsze.. nie wiem dlatego ale tak juz jest moze mnie tez zlapal ten "dolek"

Ja też pamietam jak zaczynaliśmy w styczniu przygotowania, a teraz już tylko 10 dni nam zostało. Właśnie złe nastawienie psuje wszystko. Głowa do góry i postaraj się pozytywnie myśleć chociaż do ślubu, a zobaczysz że wszystko pójdzie po twojej myśli.

Witaj w seteczkach Monique :0 Ja również ślubuje w październiku, ale 2 tygodnie przed Tobą Suknia piękna, fryzurka też. I staraj się nie przejmowac za bardzo - na pewno wszystko pójdzie po Waszej mysli. A moge prosic namiary na priva na te tablice do samochodu? Będę wdzięczna. Buziaki

Od kiedy jestem na tym forum poczulam w sobie determinacje.. dzisiaj kupilam tablice na rejestracje ale kupilam w sklepie u nas w Gliwicach.. kupilam tez po jedenj sztuce zawieszki na butelki i naklejki.. bo tak naprawde nie wiem na co sie zdecydowac.. mam jeszcze po jednej sztuce balonow.. i karteczke o "kolaczach" wiec dzisiaj widze u siebie sukces

[a_karbo]

Witaj Monique  

witam Cię również cieplutko w seteczkach. Masz już sporo zrobione jak na ślub w październiku - ja mam w sierpniu, więc u mnie pali się już światło pomarańczowe...
ja jeszcze dogrywam sprawki, ale sporo mam już załatwione, więc służę pomocą jakby co (na moim poście jest wiele fotek różnych dodatków    i mam też inne jeszcze na swoim koputerku)

 

[a_karbo]

achaaaaa

Super sukienka i fryzurka (gdybym nie chciała kręcić loków na swojej główce na pewno zdecydowałabym się na coś takiego ślicznego)
no i czekam co tam z tą piosenką weselną wymyśloną przez Twój zespół dla rodziców - sama szukam czegoś innego niż "Cudownych rodziców" także czekam niecierpliwie  

[dziubasek]

Witaj w seteczkach!! Teraz to już zobaczysz jak szybko dni będą mijały....! Fryzurka, którą wybrałaś jest piękna!

Dzisiaj jest dolek nie zrobilam nic pozytywnego.. mala sprzeczka z narzeczonym dobila wszystko..

[Ecia]

Dzisiaj jest dolek nie zrobilam nic pozytywnego.. mala sprzeczka z narzeczonym dobila wszystko..

Monique nie przejmuj się, każdy ma czasem gorszy dzień Jutro na pewno będzie lepiej

Dlugo nie pisalam.. niestety.. nie mialam czasu.. a pozniej.. a teraz przyjechala moja swiakowa.. i caly czas razem probujemy spedzac czas.. Nic w sumie nie kupilismy i nie zalatwilismy.. oprocz tego ze mam juz zaklepana kosmetyczke.. zamowiona wodeczke.. i to wszystko..

[natalia113]

witaj Monique!
fryzurka taka jak moja  a sukienka (może to będzie dziwne) ale taż miałam taką mieć bo bardzo mi sie podobała ale w ostatniej chwili wypatrzyłam inną
a kryzysami to się nie przejmuj bo mi codziennie sie wydaję że coś nie tak pójdzie bo przecież każdy chce by było PIEKNIE

Monique, nosek do góry!!! Macie już bardzo dużo załatwione i na pewno wszystko będzie ok

 
Miałam taką samą fryzurkę...taką jak TY zamierzasz mieć...-była genialna! Mimo, że miałam 3 włoski na krzyż fryzjerka wyczarowała bardzo okazały kok i dało się wpiąc welonik zamiast tych kwiatuszków. Acha i polecam diademik do tej fryzurki(jakby co polecam mój )
Pozdrawiam

Wiec ja sie pochwale ze natchnieta dzisiaj rozmowa z Marcysia.. udlam sie dzisiaj po zakup moich obraczek... i sa.. ale jutro musze zawiesc je spowrotem bo znalazlam ryse.. na mojej obraczce.. a ja tego nie przepuszcze.. dzisiaj zdalam sobie sprawe z tego ze nie mam miejsca dla wszystkich gosci

Wiec ja sie pochwale ze natchnieta dzisiaj rozmowa z Marcysia.. udlam sie dzisiaj po zakup moich obraczek... i sa.. ale jutro musze zawiesc je spowrotem bo znalazlam ryse.. na mojej obraczce.. a ja tego nie przepuszcze.. dzisiaj zdalam sobie sprawe z tego ze nie mam miejsca dla wszystkich gosci

Mi także pomogła nasza rozmowa Myślę, że dobrze zrobiliście, ze zdecydowaliście sie jechac po te obrączki, bo przynajmniej masz czas na jej naprawe Lepiej wczesniej niz pozniej, także nie martw sie
A co do gości. W jakim sensie nie masz dla nich miejsca?  

Zarezerwowalismy juz jakas dana liczbe miejsc.. ale uswiadomilismy sobie ze to za malo.. ze chyba jednak zabraknie nam paru miejsc.. a i wyszlo jeszcze to ze miejsca mamy od piatku(bo tak przyjedzie mojego Tomka rodzina..) a nie pomyslelismy o mojej siwadkowej z mezem o swiadku z zona i przyjacielach Tomka ktorzy przyjada w srode.. na wieczory panienski i kawalerski   wiec mamy klopocik.. a dzisiaj jeszcze zgubilismy karteczke na zapowiedzi.. :/ juz wszystko sie poprostu sypie..

[natalia113]

a i wyszlo jeszcze to ze miejsca mamy od piatku(bo tak przyjedzie mojego Tomka rodzina..) a nie pomyslelismy o mojej siwadkowej z mezem o swiadku z zona i przyjacielach Tomka ktorzy przyjada w srode.. na wieczory panienski i kawalerski

a nie możecie jeszcze kilka miejsc po prostu zamówić???
jesli nie to spróbujcie ich przespać w domu albo u znajomych... ja nie raz tak spałam na weselu bo było zbyt mało miejsc a zbyt wiele osób chciało zostac

a dzisiaj jeszcze zgubilismy karteczke na zapowiedzi

tylko nie wpadaj w panikę....... może uda się to załatwić bez karteczki albo poproście księdza o jeszcze jedną
WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE

a dzisiaj jeszcze zgubilismy karteczke na zapowiedzi.. :/ juz wszystko sie poprostu sypie..

Myslę, ze zdarzyło sie to nie Wam pierwszym i nie ostatnim. Moniś, lec do księdza. Bankowo da sie coś załatwić. A przede wszystkim na spokojnie jeszcze raz jej poszukajcie Przecież to tylko papier, który nie przekreśli tego, abyście przystąpili do ślubu. Wszystko bedzie cacy Zobaczysz kochana Buzka

Marcyśku.. wszystko bylo by pieknie i slicznie.. gdyby nie to ze z kareczka z zapowiedziami byly tez karteczki o tym ze odbylismy nauki.. i ze do spowiedzi juz raz poszlismy.. eh.. ale na pocieszenie powiem tylko tyle ze bylam wczoraj na pierwszej przymiarce.. i zmienilismy koroneczke na wstawke.. jest bardziej zlotwa.. wszystko mi sie podoba.. mam juz welon rekawiczki stroik na wlosy i na szyje.. tylko teraz sama sukieneczka mi zostala.. nawet juz podwiazke mam:)

No to pieknie Monis :] Na pewno bedziesz piękną panną młodą A powiedz mi. O której slubujecie?Ja o 17 Bedziemy przezywały to wszystko razem o tej samej porze?Az ciekawa jestem
Szukałas dokladnie tych karteluszek nieszczesnych?   Sprawa sie jakos rozwiązała?

[natalia113]

byly tez karteczki o tym ze odbylismy nauki

po te karteczki zawsze możecie się zgłosić do poradi bądź księdza bo mają na pewno odnotowane że byliście (u nas coś takiego notują)
a co do kartek ze spowiedzią to chyba zostaje poproszenie księdza o jeszcze jedne i pójście jeszcze raz do spowiedzi

Monique, na pewno z tymi naukami i spowiedzia da się coś zrobić Będzie dobrze Cieszę się na Twoją suknię. Buziale

No wlasnie wiec z karteczka na zapowiedzi juz sie wszystko wyjasnilo.. mamka poszla i wszystko zalatwila z moi proboszczem.. ale jeszcze katreczka z nauka gdzie mielismy pieczatki lub podpisy.. bo kazde nauki z kims innym mielismy.. eh zobaczymy co z tego wyniknie.. mam nadzieje ze bedzie super dobrze i jeszcze tylko 49 dlugich dni.. do pelni szczescia.. mam nadzieje ze wtedy jakos wszystko nam sie ulozy.. bo dostaje na glowe..

Moniś, pewnie, ze sie ułoży!Innego wyjścia nie ma W sumie każdy przezywa to na swoj sposób, nasze Tomki pracują do poźna i tak zostajemy z tym wszystkim same. No ale co zrobic. Przeciez nie mozemy sobie pozwolić, aby rzucic to w cholere i zeby samo sie zorganizowało Myśle, ze najwieksze załawtianie dopiero sie zbliża wielkimi krokami. Poczekaj jak minie 19 dni Zostanie 30 i bedzie szał jak nic hihih :] Buziolki i ciesze sie, ze z karteczkami sie wyjasnilo

[natalia113]

WIDZĘ ŻE JUŻ WSZYSTKO SIĘ WYJAŚNIŁO

Myśle, ze najwieksze załawtianie dopiero sie zbliża wielkimi krokami. Poczekaj jak minie 19 dni  Zostanie 30 i bedzie szał jak nic

żebyś wiedziała nam już zostało 28 dni i ciągle nie mam na nic czasu bo albo praca albo załatwianie

Nasze obraczki sa prawie takie same lecz grubsze.. bardzo mi sie podobaja..

[natalia113]

pozwól że pomogę z wklejeniem

[natalia113]

sorki ale wkleiłam je jeszcze raz bo nie pokazało się u mnie
OBRĄCZKI SUUUUUPPPPPPPPPPPPPEEEEEEEEEEERRRRRRRRRRRRRRRRRRR
BARDOZ MI SIĘ PODOBAJA

Mi tez sie podobaja.. bo sa niby klasyczne.. ale jest w nich cos orginalnego..

mi też!!

Mi tez sie podobaja.. bo sa niby klasyczne.. ale jest w nich cos orginalnego

dokładnie tak!! gratuluje wyboru

Wczoraj robiliscmy liste glosc.. bo do 10 wrzesnia maja termin na odpowiedz.. wyszlo nam wiecej niz sie spodziewalismy.. ale bedzie dobrze.. dzisiaj jade. kupic zawieszki na buteleczki.. do wodeczki i do wina.. czy myslicie ze wino Tokay.. dobre jest na wesele??

[natalia113]

czy myslicie ze wino Tokay.. dobre jest na wesele??

przyznam ci się szczeże że nie piłam nigdy tego wina... u nas jak były wesela to było zazwyczaj martini, ale ja sobie wypatrzyłam inne nie pamiętam dokładnie nazwy ,a le postawiłam je nam nasza dyrektorak jak miała imieniny i bardzo wszyskim smakowało...

[Maja]

Tokay - piłam, dobre, można śmiało serwować...Martini to raczej korzenne smaki i jak dla mnie nieco za ciężkie - najbezpieczej podać półsłodkie bo napiją się i zwolennicy wytrawnych i deserowych

[*Ewelina*]

Tokay - piłam, dobre, można śmiało serwować

Ja tez piłam i mi smakowało.

Ja Tokay'a nie piłam, tylko cos o uszy mi sie obiło. Ja mysle o Carlo Rossi.
Obrączki Moniś śliczne A z goścmi to tak jest. Mi tez wyszło wiecej niz planowałam i nadal nie wiem jakim cudem Buziolki :*

a u mnie bedzie mniej osob az pewnie o 20 sztuk.caly czas ktos odmawia..az smutno mi jest.


a co do winka..bylam tydzien temu na weselu mieli zaserwowane moldawskie polslodkie wineczko..takie woreczkiem zakryte.nie pamietam nazwy.pyszne.polecam.

Tak, najlepiej jakieś półsłodkie tak jak Maja napisała żeby każdy mógł się napić.

czy myslicie ze wino Tokay.. dobre jest na wesele??

No jasne,ja też będę mieć na swoim (wprawdzie tylko przyjęciu) tokay

Wczoraj robiliscmy liste glosc.. bo do 10 wrzesnia maja termin na odpowiedz.. wyszlo nam wiecej niz sie spodziewalismy..

A mi wciąż ubywa gości  

A mi wciąż ubywa gości  

Mi również.....  

Halooooo, Moniś!!Gdzie jesteś? Co u Was?Jak przygotowania?Co sie tam dzieje w Gliwicach, w Koszalinie? Dawaj jakąs relacje, bo kurcze nie wierze, ze nic nie działacie Czekam, czekam, czekam

juz pisze.. nie mialam czasu na nic.. caly czas tylko cod do zalatwinia mialam... dzisiaj nad ranem jade do Koszalina z moja sukienka i cala waliza.. zeby oszczedzic sobie 2 walizki czesc rzeczy juz paczka wyslalam.. gosci bedzie 60     co mnie i nie tylko mnie bardzo cieszy .. mamy juz wszystko.. najwazniejsze.. czyli liste gosci.. ostateczna.. mamy cale ubranko dla mojego toma cudnie wyglada.. i przedewaszystkim wczoraj odebralam sukienke... po wielu przerobkach.. ale mam taka jak chcialam wszyscy moi goscie przyjezdzaja dzien wczesniej.. i chociaz jada wszyscy pociagiem to od 2 roznych godzinach.. bo sie dogadac nie potrafia a ja nie mam sily ani czasu z nimi tego pertraktowac   mam zamowionego fryzjera.. ustalona kosmetyczke.. nasz samochodzik zaklepany tez jest.. wybrana ozdoba..

[Anielka]

Monique, a może wkleisz jakieś fotki - tyle załatwionych spraw, a my spragnione fotosów

mam zamowionego fryzjera.. ustalona kosmetyczke.. nasz samochodzik zaklepany tez jest.. wybrana ozdoba..

niesamowita jestes.
ja dopiero to robilam 10dni przed weselem.
jakim jedziecie autkiem ?

auto to srebrne audi A6 pieknutka bestia

Juz zostalo malo dni a ja sie strasznie denerwuje.. i przejmuje.. chcialam dzisiaj przekonac ojca do tego zeby czytal nam na mszy.. Hymn do milosci.. ale powiedzial ze by pewnie sie tak stremowal ze slowa z siebie nie wyksztusi.. cos okropnego.. mam powiedzial ze blogoslawienstwo mam jej na kartce napisac bo nic nie powie.. i tylko ryczec bedzie.. wszystko nie jest tak jak mialo byc.. ale co tam ja mam juz zamowiona wiazaneczke.. mam juz ustalone menu.. mamy juz szampana kupionego na powitanie.. tylko jeszcze nie mam swojego narzeczonego kolo siebie ale to juz kwestia 3 dni chociaz przez ta rozlake caly czas sie sprzeczamy ehh ale moze to wlasnie tak jest przed tym slubem zeby pozniej bylo wspaniale

Skarbie, moj tata miał mnie prowadzic do ołtarza .... nie odmówił mi, jednak nie jest pewne to, czy bedzie tak jak chce ... Z resztą dużo by gadac o tym. Co do kłótni, to ja swojego narzeczonego mam pod jednym dachem 24h na dobe i kłóce sie z nim równo Wiec nie ma reguły chyba czy to odległość czy tez nie ... Nerwy robią swoje. Ale bedzie dobrze!Wierze w to  

mam paznokcie.. i juz prawie wszystko zalatwione.. w srode do ksiedza i organisty.. a pozniej juz wszystko gotowe.. juz niedlugo juz za pare chwil bede zona.. kurde jak ja sie doczekac nie moge jutro przyjezdza moj tomasz.. i bedzie pieknie..  na mszy slubnej czytania beda czytac nasi bliscy.. wydaje mi sie ze bedzie piknie.. tort zamowiony.. i autokar tez.. teraz tylko ogolne przygotowanie sie psychiczne.. moja mama zaczela miewac koszmary.. ale dalam jej tabletki uspakajajace takie ziolowe.. i jej pomoglo.. wszyscy sie ogolnie denerwuja.. ale tez ciesza..

[Vall]

Skarbie, moj tata miał mnie prowadzic do ołtarza .... nie odmówił mi, jednak nie jest pewne to, czy bedzie tak jak chce

Skąd ja to znam - moj tato w zeszłym roku an slubie siostry tez sie tego wyzwania nei podjał...

Muismy zrouzmiec, dla nich to tez dzien pełen wrażen...czasem ich nerwy sąwieksze od naszych!! musimy to uszanować:)

Skonczyło sie tka, ze to ksiadz wychdoził po nicj i prowadził do oltarza;)