Marzenko - masz jeszcze jedno wyjscie - jak kupisz suknie z kolekcji 2005 to masz ogromne szanse sprzedać ją bez problemów, przecież będziesz jedną z pierwszych osób kupujacych najnowszy i przez to niepowtarzalny model
mozesz też negocjować lepsza cene kupująć suknię i oddając ja od razu w komis przecież im szybciej będą nowe modele sukien w wypozyczalniach tym szybciej będzie można je wypożyczać kolejnym pannom

a co do garnituru - może skorzystacie z tzw pakietów studniówkowych? kupując garnitur +koszula+ krawat można chyba teraz zaoszczedzić.. tylko nie wiem, czy nie trzeba pokazywać w sklepie zaświadczenia o przystępowaniu w tym roku do matury
