naprodukowałam się posta i mi go zeżarło... wrrrrrrrr
agi_82 dzięki bardzo za odp
Wpadło mi do głowy, że skoro życzenia byłyby na sali to musiałaby już tam być zainstalowana orkiestra a w sumie niepotrzebnie, bo żadnej zabawy by nie było, chyba, że życzenia na dworze, bo przed kościołem nie wiem czy byłaby taka możliwość, bo to cholera odpust i pełno straganów dokoła, ale musze się w tym roku tam przejść oblookać jak to wygląda, bo mamy nowego proboszcza może wprowadził jakieś zmiany. Ale w sumie życzenia przed lokalen to bezsens...
Nam pasowałaby godzina 16 ale właśnie wtedy jest masza odpustowa, obawiam się, że gdyby ślub był na 15 to ksiądz strasznie by się spieszył z tym wszystkim, na dodatek znowu wokół kościoła stoją rusztowania... niewiadomo jak długo. Myślę, że czeka mnie długa debata z proboszczem, jakieś negocjacje... Rany, ubzdurało mi się, że plus jest taki, że kościoła nie będzie trzeba dekorować, bo na odpust jest zawsze cały w kwiatach, ale jest tyle minusów... z kolei to moja parafia i śliczna bazylika i zawsze wiedziałam po prostu, że tam weźmiemy ślub. Jest jeszcze jeden kościół jako alternatywa, ale to już nie to samo... Będzie trzeba wypisać plusy, minusy tylko jak je rozłożyć, bo nie wszytskie są tak samo ważne... Muszę się kopsnąć na ten odpust i śluby do obu kościołów, zastanawiam się ile liczyć czasu na te życzenia...