Autor Wątek: agulkowa podróż poślubna do tunezji  (Przeczytany 5693 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Maja 2006, 13:19 »
aguś chylę czoła przed Waszym opanowaniem..pamiętam jak mi w drodze do stanów wcięło bagaż i na 3 dni zostałam w tym w czym przyleciałam..dl amnei to był horror-mało nie zwariowałam..a tu takie opanowanie..podziwiam..ale najważniejsze ze pieniądze Wam zwrócą..


Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Re: agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Maja 2006, 14:36 »
No to mieliście pecha. Podziwiam Was za zachowanie zimnej krwi. Na Waszym miejscu chyba bym zabiła tego kierowcę. Cieszę się, że po tym wszystkim mieliście jeszcze chęci się uśmiechać. Macie pierwsze wspólne przeżycie, doświadczenie.

Cytat: "agulkaaa"
po odprawie w tunezji wielka niewiadoma będą nasze bagaże czy nie
BYŁY oba ( mieliśmy dwie walizki pakowane po pół w razie gdyby 1 zginęła byśmy przeżyli)wielkie szczęście teraz to już nic nie może się przydażyć

Podoba mi się ten pomysł. Ja bym na to nie wpadła.



Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #32 dnia: 15 Maja 2006, 21:58 »
biuro nic tu nie zawiniło biuro jest ok


dzisiaj kupilismy sobie 2 małe walizeczki też na kółkach bedą jako bagaże podręczne
i jeszcze 1 duża walize kupimy
jkuż sobie nie dam zabrać ulubionych rzeczy

mam tylko nadzieję  że te koszty zwróca nam w miarę szybko

Offline Lea

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5537
  • Płeć: Kobieta
  • Nelcia mój kawałek nieba
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Maja 2006, 18:58 »
Agulko..czytam i oczom nie wierzę... :shock:  :shock:  :shock:

We wrześniu na pewno Wam się uda a do tego będziecie mieli niezapomnianą podróż poślubną :P:P
Życie jest jak gra planszowa...czasem ktoś stoi na twoim polu.

Offline AnetaM

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1000
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #34 dnia: 17 Maja 2006, 09:06 »
Aguś po prostu  :evil: brak słów, wogóle wchodzę na forum i taki temat rzuca mi się w oczy myślę sobie jakiś żart czy co  :roll: czytam i nie wierzę..... Artur powiedział że gdyby mu coś takiego się przydarzyło to chyba by tam wszystkich rozniósł ja mu nie mogę wyrzucić koszulki  sprzed 10 lat bo jest do niej "emocjonalnie przywiązany"  :wink: a co dopiero taka sytuacja.... Wogóle to zdjęcia z pięknym uśmiechem, podziwiam Was....ja chyba bym, nie miała ochoty na śmiech i zdjęcia  :mrgreen: a Wy nadal w humorze. Nic odbijecie sobie we wrześniu, a walizki mam nadzieję że dobrze wyceniliscie i zmienisz na jeszcze lepszą swoją garderobę  :mrgreen:
czekam aż szczęście powróci...

Offline aniac

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 610
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #35 dnia: 17 Maja 2006, 09:38 »
mam nadziej, Aga ze zwroca wam sume wycenionych przez was rzeczy (ja tez mialam taki przypadek i pytali co bylo w walizkach i obliczali). Bo jak jezdze autobusem, to gdzies w regulaminie sie doczytalam, ze bagaz jest ubezpieczony na...500zl!! co to za suma?? bagaz najczesciej jest duzo wiecej wart!!
02.07.2005

Offline okruszek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1757
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Maja 2006, 10:49 »
agulkaaa,  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:  :shock:
Nie wiem co napisać ....  :shock:
1 kwietnia 2006 - ślub cywilny

Będą bliźniaki :)

Offline Tajusia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2534
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.09.2005
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #37 dnia: 27 Maja 2006, 08:38 »
Ale numer  :shock:
To się Wam przytrafiło :)
Dobrze ze mieliście siebie  :wink:

P.S. Moja mama mówi że bilans wychodzi zawsze na zero (ksiegowa hi hi) - takie śliczne zdjęcia ślubne muszą się z czymś zrównoważyć   :twisted:
A tak na poważnie to po prostu macie szansę na nową wycieczkę, może to było zapisane w gwiazdach i teraz ta wasza druga podróż poślubna będzie dużo lepsza :)
"...Jest na ziemi jedno moje małe miejsce, gdzie poza biciem serca nie liczy się NIC więcej..."

Offline Molunia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 785
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #38 dnia: 27 Maja 2006, 10:59 »
Może trzeba spojrzeć na to tak ...... Aga być może to ktoś z góry nad wami czuwał i miał was pod swoją opieką bo nie dana wam była ta Tunezja, mogłyby sie stać gorsze rzeczy jakis wybuch, porazenie słoneczne .... nie chcę tu pisać o horrorach ale mogło się stać  cokolwiek co miałoby wpływ na całe wasze zycie.... Ja zawsze w takich sytuacjach staram sie to sobie jakoś tak wytłumaczyć. Po prostu to nie było dla was miejsce w tym czasie.

Popatrz przynajmniej Marek przeleciał się dodatkowo samolotem :)


Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #39 dnia: 9 Lipca 2006, 15:54 »
z najnowszychg wieści biuro oddało nam kase za wyjazd
jeszcze czekamy na zwrot za bagaże dostaliśmy pismo po francusku podbite pieczątką przewoźnika że sprawa jest w toku i dadzą nam znać jak szybko tylko jest to możliwe( ciekawe)

we wrześniu planujemy wyjazd do Turcji
wkońcu nie można sobie odpuścić wcześniej zaplanowanej  podróży poślubnej :mrgreen:

a i już się obkupiliśmy w ciuszkach ( mamy nawet lepsze niż kiedyś --- tak się pocieszamy)

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #40 dnia: 9 Lipca 2006, 16:00 »
agulkaaa, to się może spotkamy...bo kto wie, może Nam coś odbije i mykniemy z Mariuszem sobie na jakiś last minute....Tylko, że raczej w drugiej połowie..

Swoją drogą, po tym co przeczytałam tutj ogromnie się bałam mojej pierwszej podróży samolotem, niczego tak się nie bałam jak utraty bagażu :| Może to i dobrze, ale przeżycie niesamowite....

A ja z niecierpliwością czekam na zdjątka z Waszej podróży poślubnej :mrgreen:
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
agulkowa podróż poślubna do tunezji
« Odpowiedź #41 dnia: 9 Lipca 2006, 16:02 »
ja też się bałam że bagaż zginie w samolocie ale akurat linie lotnicze spisały się na medal

Cytat: "lady_yes"
agulkaaa, to się może spotkamy...bo kto wie, może Nam coś odbije i mykniemy z Mariuszem sobie na jakiś last minute....Tylko, że raczej w drugiej połowie..

no my też bo 16 idziemy na wesele
jakby co to bedzie lecieć z l'tour
też na last minute
w sierpniu idziemy może już będą mieli jakieś oferty:)