Autor Wątek: Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca  (Przeczytany 6031 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #30 dnia: 4 Sierpnia 2006, 08:59 »
Krollewno - na razie moja setka jest setką smutną, więc nawet nie będę Cię na nią za bardzo zapraszać. No i do nadrobienia też jest sporo, więc lepiej zajmij się swoim mężem :) I napisz jeszcze czy mieliście jakieś wpadki podczas ślubu? Jak spisywali się goście?

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #31 dnia: 4 Sierpnia 2006, 12:11 »
fajne fotki idac ze zabawa Wam się udała :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #32 dnia: 5 Sierpnia 2006, 18:36 »
Beth nasi goscie spisali sie super! Bawili sie kulturalnie, brali udzial w zorganizowanych przez zespol zabawach. Nikogo nie trzeba bylo wynosic :) A wpadek bylo kilka, ale malutkich:
-pytam sie mamy-mam juz sie przebierac? Mamcia na to-jeszcze nie. W koncu zaczelam sie ubierac a mamcia wparowala do pokoju i mowi- goscie juz czekaja, Pan Mlody przyjechal, a ty jeszcze nie gotowa? Mamcia po prostu byla strasznie zestresowana, co jej sie NIGDY nie zdaza, w rezultacie wyszlam do gosci i meza jak jeszcze nie bylo kamerzysty i nie bedziemy mieli na filmie jak Pan Mlody przychodzi.
-Podczas mszy byl taki moment, ze kleczelismy, a powinnismy stac :)
- Po skonzonej mszy walily pioruny i czekalismy 20 minut w kosciele i wszyscy nas pytali- a zyczenia gdzie wam mamy skladac??
-Pan Mlody zlakl sie mojej olbrzymiej sukienki i nie przeniosl mnie przez prog. WNa sale weszlismy za wczesnie (obsluga nie widziala jak podjezdzamy) wiec nikt nas nie wital chlebem i sola :)
Wlasciwie wszystkie te tradycyjne obrzedy nas ominely :):):)
Potem juz podczas wesela byly takie zabawy w parach i ja bylam w parze z kolega kolezanki, ktory byl lekko podpity i pan z zespolu powiedzial: A teraz pan bierze swoja partnerke na rece i tanczymy w koleczku. Chlopak ten wzial mnie na rece a ja sie tylko m,odlilam, zeby nie bylo widac mojej bielizny, bo jak widac na zdjeciu suknia byla duuuza i trzeba bylo ja w umiejetny sposob trzymac, zeby kolo nie poszlo do gory. Ten chlopak tego nie wiedzial ;)
A ktos sie mnie jeszcze pytal jak wyszly zdjecia plenerowe- otoz okazalo sie, ze mimo iz niebo bylo zachmurzone, to wyszly dobrze. Przy dzisiejszej technice mozna takie cuda zdzialac... Teraz czekam na fotki od fotografa- moze te uda mi sie wkleic to zobaczycie same. A teraz ide zajac sie moim mezem jak mi to radzila Beth-dzis mamy romantyczny wieczor a jutro romantyczna randke :)
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #33 dnia: 26 Sierpnia 2006, 14:58 »
Pomyslalm sobie, ze wkleje jeszcze kilka fotekze slubu. Probowalam chyba ze trzy godziny- bo albo rozszerzenie niewlasciwe, albo obrazek za duzy, ale udalo sie :)A oto efekt.
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #34 dnia: 26 Sierpnia 2006, 15:41 »

To zdjecie zostalo zrobione tuz po wyjsciu z domu. Mezus kurczowo sciskal moja dlon- czyzby sie czegos bal ?? ;)
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #35 dnia: 26 Sierpnia 2006, 15:51 »


Moment zakladania obraczki- ja sie strasznie obawialam, ze obraczka mi na palec nie wejdzie, jeszcze dzien wczesniej sie tam nie miescila, a podczas mszy Jarek wlozyl mi ja do polowy palca, spojrzal na mnie, ja mu porozumiewawczo pomrugalam i dopiero wcisnal ja do konca. Teraz jest ok, tylko nie umiem jej czasem zdjac jak duzo pracuje. Jarka obraczka weszla na palec bez zadnego problemu.
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #36 dnia: 26 Sierpnia 2006, 15:58 »

Hehehe- to wyjscie z kosciola i moja mina, gdy zobaczylam te ulewe na zewnatrz.
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #37 dnia: 26 Sierpnia 2006, 16:06 »

Moze za bardzo tego nie widac, ale samochod po przejechaniu drogi z kosciola na sale stracil caly swoj urok- wstazki oklaply i przykleily sie o maski, a bukiet najzwyczajniej odpadl, a byl taki sliczny :(
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #38 dnia: 26 Sierpnia 2006, 16:12 »

Pierwsze toasty i pierwsze "gorzko, gorzko".
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #39 dnia: 26 Sierpnia 2006, 16:20 »

Wywijanie na parkiecie- widac moje buciki- przed jedenasta je zdjelam, bo byly wygodne tylko na poczatku;) Najwygodniej mi sie tanczylo z moim mezusiem, inni panowie bali sie, zeby mnie nie podeptac i tanczyli bardzo na dystans. Zabawa byla przednia.
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #40 dnia: 26 Sierpnia 2006, 16:46 »

Gorzko gorzko!! No i widac moja fryzure w calej okazalosci.
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #41 dnia: 26 Sierpnia 2006, 16:53 »

I jeszcze jedno calusne zdjecie.
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #42 dnia: 26 Sierpnia 2006, 16:59 »

Pyszny torcik owocowy z bita smietana- bo tak wybraly forumki :)
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #43 dnia: 26 Sierpnia 2006, 17:11 »

A to zdjecie z sesji z panem fotografem- ale jak pan juz sobie poszedl to fotki robili tez moj brat i szwagier. Jak widac do powaznych osob to my nie nalezymy...
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #44 dnia: 26 Sierpnia 2006, 17:17 »

To zdjecie bardzo lubie- jest takie romantyczne, a maz tak delikatnie ujal moja twarz. Moglabym tak siedziec i siedziec....
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #45 dnia: 26 Sierpnia 2006, 17:29 »
To ostatnie zdjęcie jest takie romantyczne  :Wzruszony:

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #46 dnia: 26 Sierpnia 2006, 17:31 »
I to koniec na dzis :) Potrzeba mi bylo niemalze dwoch miesiecy, zeby te fotki wkleic- ale to moze i lepiej, bo przemyslalam, ktore chce pokazac :) Zaraz po slubie nie mialam ochoty w ogole na wchodzenie na forum, a tym bardziej na pisanie czegokolwiek-dziwne, prawda??
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline anetka161
  • 16.06.2007-nasz wspaniały dzień
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1657
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #47 dnia: 26 Sierpnia 2006, 17:36 »
Krollewno ja się bardzo cieszę,że w końcu zobaczyłam te fotki  :jupi:  

Cytat: "krollewna"
Potrzeba mi bylo niemalze dwoch miesiecy, zeby te fotki wkleic

Dobrze,że wogóle je wkleiłaś i w końcu się ich doczekałam.Warto było czekać. :wink:

Cytat: "krollewna"
Zaraz po slubie nie mialam ochoty w ogole na wchodzenie na forum, a tym bardziej na pisanie czegokolwiek-dziwne, prawda??

Dla mnie niema w tym nic dziwnego.Ja cię rozumiem w 100%.Jesteś młodą mężatką.Chciałaś spędzić jak najwięcej czasu z małżonkiem :wink:

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #48 dnia: 26 Sierpnia 2006, 20:39 »
Kroollewno - cieszę się, że zamieściłaś Wasze zdjęcia na forum - pięknie wyglądałaś!
A Twój mąż to niezły przystojniak - dobraną parę tworzycie!

A co do Twojej chwilowej "niechęci" do forum - doskonale to rozumiem. W końcu Ty i Twój mąż jesteście najważniejsi  :mrgreen:

Offline aagaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3236
  • RAZEM od 3.03.2004
  • data ślubu: 2011
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #49 dnia: 26 Sierpnia 2006, 21:32 »
Witam Cię krollewno! PIĘKNIE! gratuluję tak cudownych chwil i życzę Wam wszystkiego co najjjjwspanialsze! P.S. Jesteśmy urodzone w tym samym dniu i miesiącu ale ja 3 lata później 8)


Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #50 dnia: 26 Sierpnia 2006, 23:00 »
Krollewno :) Najfajniejsze zdjęcia wychodzą parom pod welonem... a moze to ja mam takie "skrzywienie", że mi się podwelonowe zdjęcia najbardziej podobają :) Wasze są sliczne! A zwłaszcza w plenerze... zakochanym ładnie w zielonym  :mrgreen:

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
Relacja ze ślubu Krollewny i Krolla, 8 lipca
« Odpowiedź #51 dnia: 29 Sierpnia 2006, 21:30 »
Cytuj
zakochanym ładnie w zielonym

to w koncu moj ulubiony kolor :)

Cytat: "aagaa"
Jesteśmy urodzone w tym samym dniu i miesiącu ale ja 3 lata później

A trojka to moja ulubiona liczba :)

Cytat: "asia"
A Twój mąż to niezły przystojniak

No wlasnie wiem i jestem o niego potwornie zazdrosna.
Anetko ciesze sie, ze wreszcie udalo Ci sie te fotki zobaczyc. A wiecie ze ja jeszcze nie widzialam zdjec od fotografa?? Zobacze je dopiero jak wroce do Polski, czyli 19, a wlasciwie 20 wrzesnia. Dobrze chociaz, ze plyte z wesela moija mamcia nam przeslala. A propos plyty- jak zamawialismy kamerzyste oraz potem juz na poprawinach jak placilismy za film prosilismy pania kamerzystke, zeby nie robila glupich animacji typu wielkie usmiechniete serce niosace obraczki na ktorych widnieje data slubu, co przypominalo raczej reklame PCK. Niestety plyte odbierala moja mamcia i pani ta dala jej ja mowiac: "No ja wiem, ze mlodzi nie chcieli tych animacji, ale troche wstawilam bo by efektu nie bylo". Animacji na calym filmie jest okolo 30 i sa okropne, a jak tylko do Polski wroce, to sie do tej pani wybiore albo zadzwonie i sobie z nia pogadam. Wiem, ze juz nic nie zmienie, ale moze chociaz nastepna para nie bedzie miala tyle kiczu na swej slubnej plycie.
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!