A jaką chcesz? Nasi sąsiedzi mają fajną czarną ( a może to grafit?!) matową, muszę podpytać skąd.

A płot jaki macie ?

ja nie mam płotu

od frontu i jednego boku mam mur oporowy (nie będzie ani płotu ani bramy wjazdowej; posadzimy jakies krzaki w roli ogrodzenia)a
pomiędzy nami a sąsiadka bedziemy mieli drewutnie (wspólne "plecy jako ogodzenie) reszta albo w krzakach albo w zwykłej siatce)
z tyłu domu mam ścianki oporowe do zakrycia krzakami
nie wiem czy jasno wytłóumaczyłam 


a do skrzynki to nie mam pojęcia jaką chcę. wiem jakiej nie chcę. ale boję się, za jak dłużej bede wymyslać to pan Listonosz sam mi zamontuje zwykłą skrzynkę  biedny od dwóch lat nie może nas zmusić do zakupu skrzynki

Anka no jasne że jasno, normalnie 

Se "wygoglowałam" co to "mur oporowy" i teraz mogę z tobą "coś" tam pogadać 

My płotu jeszcze z przodu nie mamy ( robi się), z trzech stron jest zwykła siatka,skrzynka będzie wisiała właśnie na froncie, więc czekam aż będzie płot i może w końcu zdecyduje. Też wiem jakiej nie chce ale co z tego jak skrzynki dalej nie ma 

Aleksandro bosko to się prezentuje!

Piekny trawnik

[Maja]

Teren ważny, a raczej jego przygotowanie.
Mój B leniuszek ogranicza się do wyrzucania kasy na nasiona i jeżdżenia kosiarką (oczywiście musiał mieć traktorek bo życie trzeba sobie ułatwiać).
Mój trawnik bardziej przypomina dziką łąkę niż boisko  Tym bardziej zazdroszczę takich trawiastych dywanów

Anka, a zwierza nie macie
U nas dwa psy biegają, musieliśmy im teren czymś więcej niż rośliny ogrodzić 

Maju, mam kota.
i dwoje dzieci  ale one już wytrenowane i wiedzą, że do murów się nie zbliżają i nie wychodzą poza naszą działkę.

[Maja]

Koty też mam ale pan pies nie uwzględnia zakazu opuszczania terenu, kiedy tuż obok przechadza się inny zwierz

Trawa jeszcze raz dziękuję  Na marginesie moim kolejnym dziwactwem jest podlewanie trawnika " z węża", no uwielbiam wieczorem " stać i lać" 

Ania dużo wam jeszcze zostało w domu do zrobienia ? Do tej pory jak coś mówię o tobie M "zakańcza" - " no, ale w zajeb..tym miejscu oni mają tą działkę" 

dużo i niedużo 

dokręcić deski na elewację i na taras . i teraz M (mój  ) z doskoku tapetuje pokój Pawła; brakuje szafki w łazience u góry; paru lamp.
i dizajnerskich krzeseł do kuchni (marzą mi się czarne ghosty  )
a jak to zrobimy to połozymy drewnianą podłogę na dole  - plan na 2043 

dziekuję w imieniu działki 

Na marginesie moim kolejnym dziwactwem jest podlewanie trawnika " z węża", no uwielbiam wieczorem " stać i lać"

też tak chcialam ale M się uparł na system do nawadniania.

Plan na 2043 to basen z podświetleniem na podwórku 

EEee to pierdoły wam zostały 

Ania u nas M (mój  ) uparł się na nawodnienie, zgodziłam się pod warunkiem że będzie też wąż dla mnie bo lubię, i tak rano działa sobie nawodnienie a wieczorami do akcji wkraczam ja i mój wąż

No działkę macie kapitalną, zrób jakiegoś spota w okolicy to będziemy mieli pretekst żeby się na nią pogapić 

[Maja]

Nie kopcie leżącego  
Mieszkamy siódmy rok, a w gabinecie nadal papierowy klosz bo nie mam weny na ten punkt oświetleniowy, a tak poza tym to przydałoby sie pomalować.
Mam koncepcję, B się miga   Chyba walnę imprezkę z okopaniem ścian   Jak w reklamie kredytu

Ola, miejscówka jest blisko - Najderówka - fajnie było rok temu.
a i bez imprezy jak bedziecie w okolicy to zapraszam na kawę - tylko daj znać wcześniej, żeby wstydu nie było, że bałagan
aaa i jeszcze brak nam poręczy na atresoli, "czoło" antresoli też do odeskowania i ściana przy schodach.

Maju, my mieszkamy 2lata i już można by dół odmalować...

Mi też się Najderówka podobała, nie wiem tylko czy ten kibel drugi raz by wytrzymał wizytę Liwki i Pawełka 

 

[elisabeth81]

ostatnio wyjęłam tę zabawkę mojego syna którą wszystkie dzieciaki ogarniały
i mi się przypomniał ten spot może powtórka? 

trawnik mega ekstea fajny!

kolejne pokolenie już podrosło i pewnie chętnie będzie "w kiblu" urzędować 

zanim nas Moderator pogoni  , napiszę, że baaardzo chetnie powtórzyłabym spota.
muszę odnaleźć wątek spotowy

[liliann]

a kur.....czeeeeeeee
a nie pogonię....
 

sama nie chciałam gonić 

a temacie braków - nie mam obudowanego kominka. jakoś wczoraj o tym zapomniałam 

a temacie braków - nie mam obudowanego kominka. jakoś wczoraj o tym zapomniałam 

czyli z biegiem czasu zapomina sie o brakach i niedorobkach A pozniej 10 lat z prowizorka i loooz

[liliann]

dlatego trza się spiąć...

taaa.tylko czasem przyziemny brak kasynie pozwala sie spiąć...
inna sprawa, ze nie mam pomysłu na kominek tzn na materiał do jego obudowy.

[Maja]

Brak pomysłu się zdarza, mam kilka takich 
Pomijam już fakt, że po iluś tam latach człowiek ma chęć na zmiany

My mamy spier...ony kominek i też idzie do wymiany tzn płytki , zostały nam jeszcze drzwi do garderoby ( szklane, inspirowane Anką  ) ale tu na razie kasy brak no i mój gabinet ale to zostawiłam na koniec jak "ogórki w mizerii" 

[liliann]

taaa.tylko czasem przyziemny brak kasynie pozwala sie spiąć...

wiadomo...
też mnie to dotknie...i to na pewno...piwnicy nigdy "wykończyć nie zamierzam"
ale mam mocne postanowienie parter "docisnąć"...

[Agnieszka_B]

Jak się mamy licytowac to my mieszkamy w domku 4,5 roku, dopiero w tamtym roku zrobilismy pierwszy pokoj na poddaszu/piętrze, teraz wlasnie jestesmy na etapie robienia drugiego pokoju i korytarza (zostanie nam 3 pokoj i dwie lazienki) i to wcale nie oznacza ze reszte mamy zrobiona na maxa - na dole brak sensownego wypoczynku w salonie, gabinet sluzy nam za sypialnie a na dworze nie obrobiony taras (w sensie płytek - 80m2) - u nas tez brak kasy i czasu bo wiekszosc rzeczy robimy sami.

[tete]

Dziewczyny,czy w stacjonarnym sklepie widziałyscie gdzieś kinkiet taki albo temu podobny:

ja niewierny Tomasz jestem ;)lubie dotknąc,zobaczyc a nie tylko w necie

jeżeli chodzi o kuchnie to jako żona stolarza polecam meble na wymiar i polecam poszukać stolarni i zamówić mebelki nie u szefa, tylko u któregoś z pracowników jako jego "fucha". wyjdzie taniej, a jakość  ta sama jeżeli chodzi o studio projektowe polecam atre

[liliann]

zamówić mebelki nie u szefa, tylko u któregoś z pracowników jako jego "fucha".

ciekawe tylko co na to szef...

wielu pracowników tak robi... to są ich fuchy po pracy, odpalają szefowi tylko % za prąd i użytkowanie hali.