My po raz kolejny zdecydowaliśmy się na skórę właśnie, jakoś nie widzę materiału przy dzieciach....dodatkowo wzięliśmy takie ubezpieczenie sobie, że jeśli tylko coś nam się wyleje, czy ktoś popisze, pobrudzi,mamy do nich dzwonić i oni to zlikwidują, nic sami nie mamy ruszać;-)))