Własnie uszyj sobie u krawcowej , przyjaciólki mama własnie nia jest( dodam ,że bardzo dobrą) mieszka w Świetochłowicach i za taka sukienke dla druhny wziełaby Ci 80 złotych a dla dziecka pewnie gdzies z 50 złotych( pewnie jak każda krawcowa)! Skoro to maja byc proste suykieneczki to po co przepłacać , a tak masz uszyte idealnie na miare i doipasowane! Ja tez tam sobie szyłam duzo rzeczy i powiem ,ze nie ma to jak dobra krawcowa!