Wiecie co, ja mysle ze kazda z nas jest idnywidualna. DLa mnie też taśmowe la sposa czy cymberline to do niczego. Obeszłam wszystkie sklepy z moda ślubną, wszystko to samo na jedno kopyto. Patrze na wasze zdjęcia i widze księżniczki, nawet w tych n\samuch sukniach jesteście bajeczne. I tylko to sie liczy. A że mnie sie nie podobają? Na was leżą cudownie. Ja na wzór uszyję sobie ale różowo wrzosową, będize inna niż wszystkie, ale to nie zmnaczy że inne są złe. A taka już rola projektantów zeby projektować....a ze dostająza to kupe kasy? Politycy też dostają........