O, to masz fajnie, będziesz miała swoją prywatną wizażystkę. Super. Ja też mam sesję plenerową przed ślubem w 2-óch miejscach i potem jeszcze studio, więc też myślę, że w trakcie jakieś poprawki by się przydały, bo makijaż będę musiała mieć zrobiony dosyć wcześnie, a ślub o 17. Niestety, nie zapowiada się, żebym miała taki komfort jak Ty. Mam nadzieję, że zrobią mi na tyle trwały makijaż, że z pomocą pomadki i bibułek jakoś przetrwa.....