dla mnie w braku winietek jest to, że bywa, że rozdzielają małżeństwa, bo są pojedyncze miejsca, a poza tym wiadomo, że jak chociaż mniej więcej wiekowo się pousadza to będzie dobrze, a bez może wyjść tak, że jedna młoda osoba usiądzie z babciami i nie będzie się czuła komfortowo... a tak większość okoliczności jest przemyślana przez młodych.