ja mam mieszane uczucia, u ans bedzie ok.50 osób, stół ułożony w kształcie litery L.
i chyba nie będziemy robić winietek. każdy usiądzie gdzie będzie chciał.
choc jak byłam na weselu u sąsiadki, gdzie było 70osób, to było trochę zamieszania, młodzież w większości usiadła przy jednej odnodze stołu (kształt litery E), a my w końcu wylądowaliśmy przy stole z parą młodą, no i obok było jeszcze jedno miejsce wolne-a były potrzebne 2-dla kuzynki i jej chłopaka,wiec później rposiliśmy o przestawienie krzesła z innego miejsca i musieliśmy proslić chyba z 3 razy o przyniesienie talerzyka i w ogóle zastawy dla dodatkowej osoby:)a winietki by rozwiązały problem