[monia]

[monia]

[monia]

[monia]

[monia]

[monia]

[monia]

[monia]

[monia]

[monia]

[monia]

[madziulek]

Aż jestem zaskoczona ze sa takie fajne suknie na pore zimową.

[monia]

no ba.. trochę mniej rozebrane ale swój urok mają  

[okruszek]

mają, a mają ...
nie wszystkie jednak nadają sie na porę zimową.
Ale piękne są.

a ja nic nie widze

Jak tak dalej bedzie z pogoda to ja na wrzesnien musze sobie taka przgotowac!

No niektóre z nich są tak bardzo "zakryte",że i w lipcową noc bałabym się,że mi odmrozi to i owo

[monia]

niestety foty nie chcą dac się kopiować więc chociaż linkę wam rzucę

http://www.faux.uk.com/wedding.asp

baardzo dużo do oglądania

Drogie Foremki
kurcze nie wiem co mam zrobic nie moge wymyslec swojej sukienki!! Co polecacie na grudyien jakie dodatki zeby nie zamarznac?? a moze macie jakies zdjecia butow i czegos na gore??? jestem zrozpaczona mam slub za 4 mies a nie mam kiecki ani niczegoooo   a i jeszcze jedno marzy mie sie taka bielizna pod sukienke jak ma aguillera w najnowszym teledysku takie body jakby halka ze ztaniczkiem i mozna podpiac ponczoszki i nie moge nic znalesc.

ps poki co szukam pomyslow w necie i pusto a na stale mieszkam w Szkocji i moja mamcia przylatuje do nas w przyszly weekend i mam tylko 4 dni zeby cos wybrac!!!

POMOCY

[Gosiaczek80]

takie body jakby halka ze ztaniczkiem i mozna podpiac ponczoszki i nie moge nic znalesc.

chyba ci chodzi o gorsecik z tasiemkami do ppończoch...

Moim zdaniem suknię możesz mieć jaką tylko zapragniesz: z rękawkami, ramiączkami, lub bez. I tak na suknię musisz założyć jakiś korzuszek, płaszczyk, futerko czy coś takiego....przynajmniej do kościoła. na sali powinno być Ci ciepło, bo przeciez lokale są ogrzewane/klimatyzowane (na na sylwestra byłam w sukni bez ramiączek i nie zmarzłam, a wrecz przeciwnie- było mi bardzo ciepło   ), a w tańcu napewno sie rozgrzejesz.
Co do bucików....hmmm. w wersjii tradycyjnej polecam półbuciki pełne lub półpełne (czyli zakryte tylko palce i pięta). Ale możesz też kupić sobie fantastyczne ślubne kozaczki... takie ślubne kozaczki widziałam na wystawie Cymberlinki (chyba Mandaryna na ślubie miała kozaczki).  Kozaczki te mogą wyć wykończone takimi samymi ozdobami jakie znajdują się na sukni. Dokładniej musisz zoriewentować się w salonach ślubnych.

Przejrzyj ten wątek :  https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2774  oraz ten   https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=220  myslę, że coś z pewnością wpadnie Ci w oko.
A tutaj fotka forumowiczki grudniową porą ślubującej :

[Maja]

a buty, hmm mogą być botki, kozaczki ale nawet pantofeli sa ok

DZieki dziewczyny jestescie BOSIKIE!!!!    ale nie spoczywajcie na laurach hehehe  

[monia]

temat o zimowych pannach młodych już istnieje...

proszę o mieklonowanie tematów....

[Maja]

i jeszcze butki

[Maja]

[Maja]

To, to chyba z filmu "nieustraszeni bracia Greem" , a to ich Królowa Śniegu...

[narzeczona]

Ninka,to bylo chyba z filmu "Kroniki Narni"  Te zimowe sukienki są po prostu cudne!

Ninka,to bylo chyba z filmu "Kroniki Narni" Smile Te zimowe sukienki są po prostu cudne!

Masz rację , a ja plamę dałam po całości...     "Królowa śniegu" jest Hansa Chritiana Andersena. O mój Boże, Hansik się teraz w grobie przewraca    , za moje roztargnienie, a przecież jest moim ukochanym baśniopisarzem  

[Maja]

To, to chyba z filmu

zgadza się, ale to na pewno jest zimowa kreacja i jeszcze to futeros do samej ziemi...robi wrażenie

to na pewno jest zimowa kreacja i jeszcze to futeros do samej ziemi...robi wrażenie

Owszem, owszem

O mój Boże, Hansik się teraz w grobie przewraca    

Oj a co tam  bedzie biedak na jednej stronie ciągle lezał   .

[narzeczona]

Jak widze takie kreacje to mam ochote brac slub w grudniu  

[monia]

super są te długie płaszcze. tylko one chyba są w komplecie z sukienką? wiecie gdzie coś podobnego można dostać (wypozyczyc) w szczecinie?
tam gdzie chodziłam proponowali mi tylko krótkie futerka albo jakies piórka, a ja nie za bardzo lubię futerek..

[kamyczek]

a może spróbuj uszyć?
ja też nie lubie piórek i futerek, a w salonach tylko to...

dlatego w salonie razem z sukienką uszyją mi długi płaszczyk z miękkiego polaru

[liliann]

wiecie gdzie coś podobnego można dostać (wypozyczyc) w szczecinie?

widziałam w CMŚ na Kaszubskiej...

coś dla świątecznej panny młodej

[busia]

Rany, niektóre to na prawdę cudeńka, ach, fajnie że mam ślub w październiku i będę potrzebowała coś na suknię. Uwielbiam te długie płaszcze, ale skoro jestem niska, czy mogę mieć długi płaszcz?

busia, ja miałam ślub teraz 14 października. Październik w tym roku był wyjątkowo piękny i ciepły. Gorzej było w dniu mojego ślubu, ale i tak szkoda mi było zakrywać pięknego gorsetu jakimś szalem czy bolerkiem. Dopiero przy wyjściu na zewnątrz przy składaniu życzeń zarzuciłam sobie szal.
Życzę Ci ślicznej pogody w dniu Twojego ślubu. Oby przyszły październik był równie ciepły!!!

a ja bylam w tym roku na ślubie 11. listopada i wlasnie aż mi się łezka w oku zakręciła, że ja mam ślub w samym środku lata i nie będę mogła założyć żadnej kurteczki...

[Maja]

[busia]

gosiaczekk, dziękuję Ci bardzo
Ja byłam w tym roku na ślubie 21 października i było 20 stopni. Pomarzyć ...
Ale jak już sobie sprawię taki cudny plaszczyk to pewnie nawet gdyby był upał, to go założę  

[froogunia]

Bardzo mi się podoba ten płaszczyk dla Świątecznej Panny Młodej...rewelacja
Był plan, żeby brać ślub 16 grudnia ...gdyby wtedy się odbył to napewno bym sobie taki sprawiła

[Martaxyz11]

ja na slubie mialam takie cos a slub Sylwester

a slub Sylwester

To jest coś!! Gdybym miała wybierać wesele w zimę to wybrałabym tylko w Sylwestra Zabawa na pewno podwójnie udana

[Martaxyz11]

Zabawa na pewno podwójnie udana

POTRÓJNIE bo raz ze Sylwestre... slub.. i moje urodzinki  
sztuczne ognie ...snieg... i karnawał

[meg]

O, proszę!
Temat w sam raz dla mnie!
A tak buczałam, że w styczniu może być mróz i że zmarznę
Podoba mi się pomysł z polarem, bo to nie może być droga impreza z tym szyciem, chociaż coś mam obawy, że do mojej sukni nie będzie jednak pasował.
Zaraz po Nowym roku ruszam na rekonesans po wypożyczalniach - jednak co futro, to futro, a uszyć ciężko  

A wiecie, że też się zastanawialiśmy nad ślubem w Sylwestra? Ale powiedziano nam, że obsługa liczy sobie podwójnie i że będzie znacznie drożej. Hm, może coś utargujemy...

Zaraz po Nowym roku ruszam na rekonesans po wypożyczalniach - jednak co futro, to futro, a uszyć ciężko

Idż do Justyny na Długosza Też będę tam po świetach w środę, bo pożyczam futerko ba Sylwestra Wybór jet dość szeroki

[Martaxyz11]

ślubem w Sylwestra? Ale powiedziano nam, że obsługa liczy sobie podwójnie i że będzie znacznie drożej. Hm, może coś utargujemy...

no niestety tak jest.....

[meg]

Idż do Justyny na Długosza

Ale do Szczecina to ja mam pierońsko daleko....

no niestety tak jest....

O ile więcej płaciłaś?

[Martaxyz11]

O ile więcej płaciłaś?

ja miałam w "państwowym osordku" i dopłaciłam 2 tys obsłudze aby zgodzili sie pracowac bo mieli miec urlopy....

meg, haha nie dopatrzyłam tego drobiazgu

[Maja]

 

[meg]

Maja, ta pani w niebieskiej spódniczce ma futerko, które spokojnie można używać na codzień. Może czegoś takiego poszukam, żeby zostało na później.

[Maja]

Może czegoś takiego poszukam, żeby zostało na później.

te dwa futerka są z katalogu pewnej firmy wysyłkowej na B

[meg]

A mogę poprosić na priv? Bo jakoś nazwy nie kojarzę...

hej ja bylam w 1 dzien swiat w kosciele na 2 slubach zeby podpatrzyc jak to jest u nas w kosciele
jedna panna mloda miala krotkie futerko a druga jasna kurtke ktora zdjela juz w przedsionku i cala msze miala przezroczysty szal na sukni na ramiaczkach i wszystkim zrobilo sie zimno...ja pomimo ze bylam cieplo ubrana to zmarzlam...a ona caly czas sie usmiechala

 [/url]

[busia]

wszystkim zrobilo sie zimno...ja pomimo ze bylam cieplo ubrana to zmarzlam...a ona caly czas sie usmiechala

No cóż, emocje robią swoje...

[Maja]

Dzisiaj spadł śnieg i jakoś mnie tak naszło, żeby wątek podciągnąć

sliczne sa te nakrycia wydaja sie takie milutkie  

[Maja]

[asashia]

eh-zapytam tylko-może ktoś ma takie doświadczenia- czy któraś krawcowa potrafi uszyć zimową kurteczkę lub płaszcz z ociepleniem...i gdzie można zamówić zimowe kozaczki...-tylko tyle





pozdrawiam

te które wkleiłam w poprzednim wątku pochodzą z allegro. Ale jestem pewna że można kupić białe gładkie kozaki.

A jesłi chodzi o płaszcz albo kurtke - nie nas pytaj tylko krawcowe.

[asashia]

hmmm-pytam te dziewczyny, które miały ten sam problem jak ja...tylko one mogą mi coś podpowiedzieć.
ja sama pytałam się 3 krawcowych-i żadna z nich nie chciała się podjąc uszycia kurtki...ocieplonej-bo to trudne.
butów szukam już od 3 miesięcy...
więc moje pytania nie są rzucone w próżnię...
i nie ide wcale na łatwiznę-poprostu pomysły mi się skończyły-ot tyle.

stylizacje sa przecudowne-można się rozmarzyć-ale rzeczywistość narazie nie jest aż tak bajkowa:)

 

A taka peleruna bo ziemi jak na jedej z fotek u góry nie wchodzi w rachube?

[asashia]

oj-mysle-ze powinnam miec cos bardziej dopasowanego-bo nie jestem drobna-i troche by mnie było za dużo:) generalnie też muszę patrzeć na materiał-żeby się nie gryzł z białą taftą papierową mojej sukni-więc płaszcze z atłasu np nie pasują,
w szafie mam w razie czego czerwoną kurtkę kanadyjkę-do tego wełniana czapka i rękawice puchowe-dla małża uszanka-i będziemy tworzyć nowe trendy:)

[Michasia*18]

Ja zamówiłam suknie jeszcze z letniej kolekcji chociaż biorę ślub w grudniu

Uszyję do tego jeszcze żakiecik ocieplany i suknia będzie gotowa do zimowego ślubowania:)

Witam wszystkich serdecznie!
Mam takie pytanie, od dłuższego czasu rozglądam się za futerkiem na ślub - dla panny młodej i druhny , ślub jest w lutym.  Dzisiaj dowiedziałam się że w kościele w futerku się być nie powinno, ktoś z Was wie może czy wypada? albo ewentualnie ma jakiś inny pomysł? W kościele będzie na pewno zimno i w samej sukni będzie hmmm nom chyba nie za bardzo.  Obie sukienki są z delikatnego materiału.

Z pozdrowieniami
Druhna Kasia

[liliann]

a niby dlaczego nie wypada?

wg mnie to totalna głupota...kto coś takiego wymyślił?

widziałam śliczne białe futerka i wg mnie idealnie pasują do kościoła...

[asashia]

ja też byłam zimową panną młodą i szukałam rozwiązania- i z tego co widziałam-futerka są najbardziej popularne jeśli chodzi o chłodną pogodę, i nie słyszałam żeby to było nie na miejscu, możesz również uszyc płaszczyk ocieplany, takie okrycie może dodac wiele uroku:) ja miałam lekki ocieplany żakiet....i w ogóle nie było mi zimno-ale to ze względu na gorące emocje niżeli na pogodę:) jeśli będzie mróz-to futerko jak najbardziej jest wskazane:)

[stewe_griffin]

hehe, czyli wszyscy goście mogą być w płaszczach, a Panna Młoda ma siedzieć rozgogolona w samej sukni 
nie przejmuj się i zakładaj futerko, czy cokolwiek innego, co Ci się podoba!
ja co prawda brałam ślub we wrześniu i nie było jeszcze specjalnie zimno, więc w kościele byłam w samej sukni, ale po ceremonii na życzenia założyłam taką kremową pelerynkę z futrzanym kołnierzykiem - bardzo fajnie to wyglądało.. pomysł na żakiet też super - delikatnie, elegancko i kobieco..

[sunflowerka83]

a może futrzana etola w kolorze ciemnego beżu?

Co do futra. Nie wiem jak często chodzisz do kościoła i czy zimą, możne się nie przyglądasz, ale 90% pan (pomijam młode kobiety i nastolatki)przychodzi na niedzielną mszę właśnie w futrze.
Więc kto ci naopowiadał takich bzdur, ze do kościoła futro nie wypada?

[monia]

jak takie cwane to  niech sami z gołym grzbietem stoja przez ponad godzinę w  zimnym kościele

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=220

[monia]

z onetu..  "lodowaty pomysł na gorace wesele"

http://wiadomosci.onet.pl/112226,8,2,pokaz.html

niestety nei potrafię  zciagnąc  zdjęć więc chociaz w formie linki

[julenka]

Ja zamówiłam suknie jeszcze z letniej kolekcji chociaż biorę ślub w grudniu

Uszyję do tego jeszcze żakiecik ocieplany i suknia będzie gotowa do zimowego ślubowania:)

Zrobię dokładnie tak samo, przecież na sali będzie ciepło.. Kwestia dobrania do tego ładnej kurteczki lub płaszczyka..
Co do butków tylko się zastanawiam.. Ale chyba postawie na pantofelki, kilka kroków to chyba dam rade zrobić

Ja brałam ślub zimą i futerko miałam.  A i tak nie było najcieplej . . .

[kaassia]

Ale powiedzcie mi drogie panie co z Młodym Panem. Na nasz ślub zapowiadają sie przymrozki...I ja napewno zainwestuję w futerko (jeśli ma któraś do odsprzedania - proszę na priv ) natomiast co z Młodym? Ja myślałam, żeby też miał jakiś płaszczyk / prochowiec / cokolwiek, natomiast nikt się ze mną w rodzinie nie chce zgodzić. Uważają, że to nie wypada, że marynarka sama musi być, że to źle wygląda i w ogóle.
Jakie jest na ten temat Wasze zdanie?

[julenka]

Kasiu, u mnie też była niemała zagadka.. co zrobić z młodym i świadkiem, ale faceci stwierdzili, że dadzą radę w samym garniturze i faktycznie dali radę Uwierz mi - emocje Was rozgrzeją

[asashia]

mój małż kaassiu miał płaszcz dopasowany do garnituru-do samej ceremonii się "rozpłaszczył" -założył płaszcz dopiero na składanie zyczeń, osobiście emocje nas tak rozgrzały,że nie czuliśmy mrozu-a podczas życzeń-zaczął padać śnieg:) ja miałam tylko lekko ocieplony żakiet-fizelinką w środku-i też nei czułam zimna:)
zapytajcie też w kościele-czy jest jakieś ogrzewanie,
pozdrawiam-3mamkciuki

[kaassia]

Dziękuję, Drogie Kobietki za rady
Może rzeczywiście nie będzie potrzebny - życzenia planujemy na sali, żeby tych kobiet w sukienkach nie katować w listopadzie na dworze, więc jeśli faktycznie będzie to kwestia z auta do kościoła - z kościoła do auta...a emocje w kościele...to może niech będzie dzielny i wytrzyma...

[eovina]

Gdzie ja byłam, że tego wątku nie widziałam, a przecież on jest sam raz dla mnie zimowej panny młodej 2010  Dziewczyny, które bierzecie ślub w zimie 2010/2011 piszcie, bo na razie wydaje mi się, że jestem sama w planowaniu zimowego ślubu tu na forum. Ja na razie nie mam zielonego pojęcia co ubiorę na suknię ślubną, czy to będzie etola czy płaszczyk, póki co rozglądam się na allegro za czymś ciekawym.

[julenka]

Pokażę Wam jak to wyglądało u nas..



Suknię miałam typową rybkę, jednoczęściową bez ramiączek, do tego etola a na rękach takie rękawiczko-rękawki tzn bez dłoni.. musiałam mieć długie rękawiczki a ponieważ byłby problem ze ściągnięciem ich podczas zakładania obrączek więc z pomocą przyszły mi właśnie takie pomysłowe "rękawiczki

[eovina]

Julenka obserwoałam Twoja relację ze ślubu, więc co nieco już sobie podpatrzyłam- mam nadzieję, że nie masz mi za złe 
A jak ta etola, którą miałaś się trzymała?? Czy nie zsuwała się z ramion?? Etola jest moim faworytem wśród  zimowych okryć wierzchnich dla Panny Młodej tylko zastanawiam się czy jest to rozwiązanie wygodne.

[kaassia]

My bierzemy ślub w listopadzie
Jestem przerażona, już mniej niż 2 miesiące...

I ja wybrałam dłuższe futerko. Mam gorset w sukni, więc chcę sobie dekolt zakryć, a poza tym - ja już tak mam, że nerki muszą być przykryte choćby nie wiem co, bo się strasznie męczę. Po prostu tak już mam. I dlatego wybrałam sobie takie futerko i już wczoraj je zakupiłam, czekam teraz na uszycie (na miarę)

Julenka, pięknie wyglądałaś!

[julenka]

Eovina, w etoli było ma na prawdę wygodnie.. był moment, że ja poprawiłam bo nieco się zsunęła ale całkiem nie spadnie - nie ma takiej opcji zgodzę się, że nie jest to okrycie super ciepłe bo jednak odkryte sa ramiona i ręce.. ale z drugiej strony ma to swój urok, prawda?

laponka, dziękuję bardzo

PS. Jakby ktoś był chętny to sprzedam moją etolę - cena 30 zł, po co ma leżeć w szafie
Etola jest dodatkowo podszyta przez krawcową białym polarem - z zewnątrz w ogóle tego nie widać a jednak troszkę ciepła daje W oryginale był wewnątrz śliski materiał brrrr...

[eovina]

Właśnie przeszukuje allegro w poszukiwaniu etoli  Chętnie bym odkupiła Twoja etole julenko ale chyb jest biała tak?? a ja potrzebuję ecru, więc chyba dalej muszę szukać.