fajoska ta fasolka

my mamy kuchnię indukcyjną, ogolnie wszystko mamy na prąd, w mieszkaniu nie ma gazu; rachunki nie są takie wysokie, bo na tej kuchni trza sie nauczyc gotować, tzn. ta plytka po wylączeniu jest jeszcze nagrzana i dalej mozna cos na niej gotowac, np. gotuję zupę i myslę, że jeszcze jakis 10-15 min. ją pogotuję, to już wyłączam kuchenkę, a płytka i tak tę zupę przez ten przewidziany czas gotuje; zatem ja polecam

podobają mi się jasne wnętrza, zatem też bym się skłaniała ku jasnym brązom, beżom, kości słoniowej...chociaż....lubię też kolory, zatem łazienka np. z niebieskim czy miętowym wydaje mi się fajna

moja ma właśnie takie plytki z miętowym

w naszym domu, ktory w koncu, mam nadzieje, zaczniemy budowac, chcemy kuchenkę w kuchni miec na środku, nie przy ścianie

tzn. P. tak wymyslil, a mnie się ten pomysl podoba
