Rozpoczynamy odliczanie. Do 17 czerwca 2006 pozostało 99 dni.  

To mamy już załatwione:
• rezerwacja lokalu
• rezerwacja orkiestry
• ustalona data i godzina uroczystości w kościele
• rezerwacja fotografa i kamerzysty
• alkohol (narazie tylko wódka)
• obrączki już leżą w szufladzie
• zamówiona suknia ślubna (pierwsza przymiarka pod koniec kwietnia)
• przygotowane zaproszenia
• autko dla nas i świadków oraz transport dla gości
• kupiona bielizna i buciki dla mnie

Trzymajcie kciuki dzisiaj idziemy spisywać protokół rozmów kanoniczno-duszpasterskich

[Gosiaczek80]

gratuluję Paula rozpoczęcia odliczania, jak również daty!
Napisz proszę co już masz z narzeczonym załatwione.

[madziulek]

Witaj w studniówkach wklejaj foty

[monia]

ooo.. właśnie właśnie

foty  

[Corollka]

Paula_20, witaj serdecznie  
widzę,że już wielkie odliczanie trwa  

[Violka]

Witam sredecznie i jak reszta czekam na foty.

PS Ach jak ja wam wszystkim co macie studniówki zazdroszcze

[Kaśka]

witaj zaczęlo sie wielkie odliczanie to fajny moment          

[Agnieszka32]

Witaj Paula:-))) Stódniówka leci szybciutko, nawet nie zauwazysz kiedy:-)))
Dawaj foty

Więc zaczynamy fotki (jeżeli się uda)
Nasze obrączki:

[monika_mb]

Obrączki bardzo ładne Czekamy na więcej prezentacji

Ależ tych studniówek nam się wiele narobiło w ostatnich dniach

[Corollka]

wow    obrączki wyglądają olśniewająco  

Nasze zaproszenia:


Etykiety na wódkę:

A taki będziemy mieli tort



Moje buciki

[donia]

wow  obrączki wyglądają olśniewająco

    nic dodać nic ująć

[Megii]

Tort wypas        Tez taki chce        I chyba bede miala...

Super, mamy takie same etykiety na wodkę.

[madziulek]

Wszystko jest bardzo ładne. bardzo ładne butki a jaki maja kolorek dokładnie?? bo tak światło że nie widać ecru czy białe?? a czy masz juz wybraną suknie???

Tak strasznie dawno mnie tu nie było. Tyle spraw na głowie ślub, studia własnie kończę pisać prace licencjacką i już stresuję sie obroną. Przepraszam, że was zaniedbałam. Dziękuję że tu zaglądacie. Wieczorem nadrobię zaległości, właśnie spisuję historię naszej znajomości... :green

Butki są białe. Sukienkę mam wybraną ale dopiero się szyje.

[Kaśka]

nie wiem jak dajecie radę i uczelnia i ślub jestem pod wrażeniem  

Kolejne zdjęcia mam nadzieję że wyraźniejsze:
To zdjęcia zrobione 2 lata temu:

A to zrobione w lecie na ślubie mojej kuzynki:

[Kaśka]

ha Paula już nie długo do nas tak goście z życzeniami będą się ustawiać      

[asia]

Miło zobaczyć Wasze buźki - ale jesteście młodziutcy!
Czekam na zdjęcia z Waszego Dnia  

[Gosiaczek80]

nio nio, ....sporo macie załatwione. Zdziwiłam się, że tak szybko wypełniacie protokuł. My mamy iść pod koniec kwietnia, a przeciez ślubujemy tego samego dnia! Wspóczuję i Tobie i sobie tego zabiegania. ale trzeba to jakoś przetrwać....w sumie to już tykllko tello ponad dwa miesiące......a potem wakacje (choć jak dla kogo   )

No to obiecana historia naszej znajomości:

Poznaliśmy się  7 lat temu, na spotkaniu przy kościelnej grupy młodzieżowej.  Przez pierwszy rok nasze stosunki były czystko koleżeńskie. Po roku zostaliśmy przyjaciółmi, miło spędzaliśmy z sobą czas, dobrze czuliśmy się w swoim towarzystwie. Mogliśmy rozmawiać ze sobą godzinami i zawsze nam brakowało czasu. Ale to była przyjaźń, tylko przyjaźń,
a może aż przyjaźń.  
Jacek miał dziewczynę bardzo jej nie lubiłam  kiedy byli razem wszystko było ok., ale kiedy była sama flirtowała z kim się dało. To chyba właśnie wtedy zrozumiałam, że Jacek jest dla mnie Kimś więcej, ale wydawało mi się że On jest szczęśliwy. Nie chciałam nic psuć, bo mogłam stracić przyjaciela.  I wtedy właśnie popełniłam największy błąd.  Zaczęłam spotykać się z Jego kolegą. Nie trwało to długo kilka miesięcy, miedzy czasie Jacek rozstał się ze swoją dziewczyną, a ja zrozumiałam że Go kocham i na razie nie potrafię być z kimś innym. Jednak te kilka  miesięcy wystarczyło, żeby między Jackiem a Piotrkiem wyrósł mur nie do przebicia. Żałuję tego. 17 stycznia 2002 roku zaczęliśmy się spotykać, postanowiliśmy spróbować  być razem, okazało się że Jacek też już coś do mnie czuł. Moja najlepsza przyjaciółka powiedziała mi wtedy że albo się pobierzemy i będziemy razem, albo się znienawidzimy. Widać, że miała rację   17 listopada 2004 zaręczyliśmy się, a dalszy ciąg już znacie czekamy na magiczny dzień 17 czerwca 2006.

Gosiaczku niestety o wakacjach możemy pomarzyć, bo obydwoje pracujemy.

[Olga]

Witaj Paula... dopiero teraz zauważyłam że ty też masz ślub 17 czerwca ... widzę, że nie próżnujesz oby tak dalej

[madziulek]

nie wiem jak dajecie radę i uczelnia i ślub jestem pod wrażeniem

Ksiu a mi jeszcze dochodzi praca od 7.30 do 15.30 codziennie szkoły w weekend i slub i małe dziecko w domu ( siostry ale tak samo sie nim opiekuje )

Paula jaka romantica to się zrobiła z waszej historji

Dawno nie pisałam, ale u nas narazie cisz w przygotowaniach. Oprócz tego iż wypisałam już pół zaproszeń  :szampan i mamy za sobą pierwszą spowiedź, połączyliśmy ją z tą wielkanocną.

Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego Swięconego w gronie
najbliższych osób
szczerze życzy "Paulina i Jacek"

  Jak ten czas szybko mija dopiero co zakładałam wątek na 100 dni, a tu zostały tylko 2 miesiące do naszego Wielkiego Dnia.  

[Agnieszka32]

Ani się obejrzysz, a będzie tylko miesiąc

Postępy w Naszych przygotowaniach:

1) Załatwiliśmy wszystkie papiery w USC, śmiechu było Pani pyta: "Jakie  nazwisko będą nosić dzieci" a mój narzeczony odpowiada "Jak to, oczywiście że ojca"   :green z taką dumą, że aż mi się cieplutko na secu zrobiło, a pani w śmiech i gdy mi zadawała później to pytanie to mówi "No to Pani już nic chyba nie ma do powiedzenia"

2) Zaczęliśmy rozwozić zaproszenia

3) Wczoraj miałam pierwszą przymiarkę, super uczucie

Paula - gratuluje wyboru obrączek, są śliczne!!
powodzenia w dalszych przygotowaniach!

[asia]

Paula!
Coraz więcej spraw macie załatwionych - gratuluję  
Czas płynie szybciutko i ani się obejrzysz a zostaniesz żonką  

Ślub już coraz bliżej. Własnie kończymy rozwozić zaproszenia. Na wszystko brakuje mi czasu, koniec studiów, licencjat, praca i wesele naprwdę zaczynam podziwiać wszystkich którzy przez to przechodzą
   

[Ecia]

Paula na pewno dasz radę i wszystko bedzie pięknie

Trzymam kciuki za wszystkie przygotowania.

[Kaśka]

Ani się obejrzysz, a będzie tylko miesiąc

   oj tak coś o tym wiem ani się obejrzysz moja droga

[Maja]

a potem to już z górki i zatęsknisz jeszcze za tymi przygotowaniami  

[Gosiaczek80]

Ślub już coraz bliżej. Własnie kończymy rozwozić zaproszenia. Na wszystko brakuje mi czasu, koniec studiów, licencjat, praca i wesele naprwdę zaczynam podziwiać wszystkich którzy przez to przechodzą

cieszę się, że w tym bólu nie jestem sama...sama  nie wiem jak ja przeżyję maj, ....bo czerwiec to już jakoś zleci; jak ja się w maju będę uczyć, skoro z samym ślubem jest tyle emocji (przyjemnych emocji) a załatwianie spraw związanych z tą uroczystością sprawia mi tyle przyjemności. Obawiam się tej katastrofy na egzaminach dyplomowych

Został już tylko miesiąc. A ja dzisiaj poczułam się naprawdę jak panna młoda. Dziewczyny odebrałam sukienkę i wszystkie dodatki.  :jupi  Postaram się jak najszybciej zrobić zdjęcia.
Powoli zaczyna się zamieszanie w sobotę jedziemy ustalić menu i wpłacały połowe pieniędzy za gości.  Jutro idziemy do księdza już z zaświadczeniami z USC.  A na uczelni no cóż 7 czerwca składam pracę w dziekanacie, a obrona tuż po ślubie 21 czerwca. Fryzjer i makijaż zamówiony na 17 czerwca na godzinę 10, a paznokcie w piątek.
Postaram się już teraz pisać na bieżąco i szybko wkleić zdjęcia.

[Ecia]

Paula super, że przygotowania idą do przodu To już tak niedługo!

No i chyba nie muszę mówić, że z niecierpliwością czekamy na fotki? Szczególnie jeśli już będzie suknia ze wszystkimi dodatkami.

pisz pisz jak najwięcej no i wklejaj foty!!!!  

Obiecane zdjęcia:

[dziubasek]

Paula_20, jak już masz fajnie- kiecunia w domku, wszystkiego dodaki w domu...ach teraz nic tylko czekać na ten wyśniony dzień!! Zazdroszcze Ci bardzo   Ale pocieszam się, że te wszystkie emocje jeszcze przede mną

ślicznie wygladasz. A jak już będziesz uczesana i umalowana to dopiero będzie z ciebie lala. A propos ja też już mam suknię w domciu. Ale się cieszę

[asia]

Paula_20 - ślicznie wyglądasz!
Suknia jest świetnie dobrana do Twojej urody - gratuluję!
Kiedy dojdą dodatki to będzie jeszcze piękniej! Jakie kolorki będą w dodoatkach?

[okruszek]

Paula, jaka ty jestes młodziutka, jak dziewczyneczka wyglądasz
Suknia pieknie leży, dobry wybór i dobrze w niej wyglądasz  
Jak z fryzurą ? Nie myślałaś zrobic sobie grzyweczkę?  

[Marta]

Paula wyglądasz ślicznie i tak dziewczęco.
Suknia bielutka i taka piękna...miodzio.

[Maja]

Dawno nie widziałam tak dopasowanego gorsetu, a wiem że przy pełnym biuście to nie lada wyczyn - pogratulować krawcowej

[Anielka]

Paula no to jak suknia już gotowa, to do ślubu rzut beretem, a będziesz żonką:) A jak się uczeszesz?? Wiesz ja też myślałam o tym, abyś spróbowała z grzywką coś wykombinować, albo z jakimiś wypuszczonymi pojedynczymi lokami. Co Ty na to??

Paula_20, faktycznie bardzo ładnie wyglądasz w sukni, jest idealnie dopasowana...W ogóle piękna z Ciebie kobieta...

Tak Wam zazdroszczę, że to już za chwilę...

Włosy będę miała upięte górą a dołem puszczone, zakręcone bardzo drobniutkie loki. Z przodu po obydwóch stronach będą wypuszczone kosmyki. Makijaż liliowo -różowy

No to będziesz śliczną Panną Młodą. Napewno w takim makijażu będzie Ci ładnie.

No to będziesz śliczną Panną Młodą. Napewno w takim makijażu będzie Ci ładnie.

A taki będę miała bukiet, tylko kalie będą pomarańczowe a nie białe.
URL=http://imageshack.us][/URL]

[donia]

Paula_20 wyglądasz ślicznie w tej sukieneczce i makijażu, bukiecik też piękny!
A Ślub już za 3 tygodnie, ale ten czas leci...

Nasze przygotowania ciąg dalszy:
Mamy już ustalone menu:
                                                 WESELE
Obiad ok godziny 18:30  Rosół z makaronem tradycyjnie bo nie wszyscy goście lubią nowości, a rosół zje wiekszość  
Drugie danie; nowe ziemniaczki i do wyboru
* kotlet schabowy
* dewolaj
* roladka wołowa
* udko z kurczaka
* szaszłyki
do tego surówki do wyboru
* z marchewki
* mizeria
* buraczki czerwone
* młoda biała kapusta na gorąco

Do picia co kto woli kompot lub soki naturalne.

Później tort i kawa.   :party

Drugie groące danie około godziny 21:00
Kluski śląskie, schab faszerowany i surówka z czerwonej kapusty.

Następnie lody z bitą śmietaną i sałatką owocową.

Około 23:30 Ryż, kotlet drobiowy po Parysku, kalafior na gorąco i zielona sałata z sosem jogurtowym.

Następnie około 1:30 Barszcz czerwony z krokietem.

Ostatnie danie około godziny 3:30 Strogonow.

Zimna płyta (czyli coś co cały czas jest na stołach)
* galaretka drobiowa
* jajko w szynce i galarecie z chrzanem
* sałatki  - jarzynowa
              - wiosenna
              - ryżowa
* śledzie w śmietanie
* śledzie po cygańsku
* schab ze sliwką
* wędlina
* marynaty - paryka, ogórki i pieczarki

                                                 POPRAWINY

18:00 Żurek staropolski z jajkiem i białą kiełbasą
21:00 Nowe ziemniaczki, dwa rodzaje mięsa i zestaw surówek
23:30 Gołąbki w sosie pomidorowym

Jeżeli chodzi o alkohol to pani doradziła nam żeby nie kłasć wina na stoliki bo potem jest kilka butelek rozpoczętych i nieskończonych i wino trzeba wylewać, ale żeby na sali przy ścianie ustawić malutki barek: po 2 gatunki wina białego i czerwonego, ajerkoniak i u nas jeszcze piwo gdyż wiekszość osób to zdecydowani piwosze  :piwo. Każdy będzie mógł sobie wziąść to co lubi najbardziej.

Zakończyliśmy już sprawy w kościele. Mamy skończone spisywanie protokołów, zaświadczenia z poradni rodzinnej, więc zostało nam już tylko w dniu ślubu wstawić się z kartkami od spowiedzi.
Dekoracja kościoła również ustalona: białe margaretki, pomarańczowe lilie i pomarańczowe gerbery strzępione oraz cała masa różnej zieleniny.

Narazie chyba tyle.  OK

Dzisiaj dogralismy sprawę z organistą. Powiedział nam co łaska i mamy dylemat bo nie wiemy ile dać. Proszę poradźcie. Oprócz organisty mój kuzyn będzie grał "Ave Maryja" na klarnecie.

[Anielka]

Paula no to teraz już tylko ciesz się ostatnimi dniami oczekiwania, bo weselisko tuż, tuż

Ps. nie mogę się doczkać relacji

Co za koszmarna pogoda. Mam nadzieję że za dwa tygodnie     słoneczko sobie o nas przypomni.

Został jeszcze tydzień do naszego ślubu   , a dzisiaj u nas wielkie sprzątanie   wszyscy zagonieni do roboty