[Elcik]

Odwiedzę odwiedzę... miało być teraz spotkanko ale siakoś nie wyszło... ja zaczynam urlop od 16.07.. także się pewnie miniemy, na Carsy moja za mała myślę jeszcze także na sierpień się zapowiadam

[nikola/23]

Okręty to i ja oglądalam z Sopockiej plaży  , bardzo żaluje Mariolu że sie nam nie udalo spotkac i poznac  ale mam nadzieje ze nastepnym razem juz sie uda 

widzisz nikola jak wyszło, ale miałam kongo z tym marcela nosem

zresztą prawdę mówiąc nie wymieniłyśmy się kontaktami

a ja zaraz się szykuję do kina z Marcelem
idziemy na Auta 2
umówiliśmy sie ciocią martulka i Wiktorem

my już po kinie
szczerze mówiąc, bajka mi się nie podobała
fabuła wg mnie kompletnie nie dla małych dzieci
niezrozumiały jężyk, obce akcenty,że momentami Ja dorosła nie rozumiałam, co mówią

a poza tym mój Mały się do kina nie nadaje
wysiedzieć nie mógł
wiercił się kręcił, i tylko mnie wkurzał...



dziewczyny napiszcie jak sobie radzicie z kwiatami podczas urlopu?
gdy nie macie nikogo do podlewania a wyjeżdżacie na dosć długi czas
Ja jade na 14 dni i zastanawiam się co z kwiatami?
wysłałam M. po te kule nawadniające do tesco
ale kurde...one kosztują 25zł
a jak potrzeba np 10 sztuk, no to bez przesady
jak na razie kombinuję małymi plastikowymi butelkami po wodzie mineralnej
wbiłam je do góry dnem w ziemię
mam nadzieję,że kwiaty przeżyją

[Zaneta_81]

dziś moje chłopaki też byli na Autach...
młody nie wysiedział...wyszli przed końcem...
ale mąż podobne ma zdanie, że to na pewno nie jest film dla maluchów 

film jest zrobiony coś na wzór Bonda czy jakiegoś innego szpiega
full strzelania, porywania, bijatyk i akcent na temat ropy naftowej
porażka

[Gosiaczek80]

to moja młoda by się bała....

Mariolka to w tesco są te kule do nawadniania ? bo mnie by się przydały na codzień...heheheh ...tak dbam o kwiaty.

Jak na studiach wyjeżdżalam z akademika na tydzień, dwa (np. świeta) to wstawiałam kwiatki do miski z wodą.

Niedawno widziaam tez program Maji w ogrodzie, która pokazała jakieś urzadzenia do podlewania/nawadniania kwiatów ale nie pamietam jak sie nazywały

moja mama też wstawia doniczki z kwiatami do miski z wodą, lub wanny. Kwiatki oddołu piją tylko tyle wody ile potrzebują, więc nie powinny aani wyschnąć ani zgnić 

te kule są też na allegro, ale raz,że za przesyłke zapłacę więcej niż warte są kule
a 2 nie wiem czy się nie potłucze w zwykłej paczce, bo kurier za drogi,żeby kupić kule za 6 zł

na razie powciskałam te mełe butelki po wodzie mineralnej zobacze czy zadziała
no i wypróbuję te dwie kule nawadniające
wyczytałam coś w necie o hydrożelu do gleby, który zatrzymuje wilgośc w ziemi i stopniowo ją uwalnia
no ale, za późno na zamawianie tego przez neta albo szukanie teraz po ogrodniczych sklepach
słuchajcie jutro wyjeżdżam...co spakować?
bo nie wiem...
wszystko potrzebne mi się wydaję przy trójce dzieci

[martulka]

Mnie tez film nie zachwycił. Na pewno drugi raz bym nie poszła. Tak jak pierwszą część mogę oglądać do znudzenia tak druga w ogóle mi nie podeszła. Wiktor mówi, że mu się podobało. Ale nie sądzę, żeby coś z filmu zrozumiał.

[Gosiaczek80]

co spakować ? wózek, ciuchy na słońce i na deszcz, gumiaki, sandały, ksiazeczki cos co je zajmie, kocyki, misie ulubione, nocnik (o ile je odpieluszkujesz) , kaszki i mleko jesli je jedza.
kurczak...masa tego...

spakujecie się ze wszystkim ?

[Elcik]

Nie jedziecie w dzicz, także ogranicz do minimum to co w razie czego możesz kupić jak jedzenie, mleko, pieluszki jak używacie... wiem że jak się ma w domu to szkoda nie wziąć, no ale miejsce może się przydać na coś innego.
Na pewno trzeba pamiętać o tym co dzieci mają w zwyczaju, maskotki, ulubiona zabawka, ręcznik, kosmetyki, takich rzeczy, których nie kupisz ot tak.

Elcik a właśnie,że w dzicz
koleżanka mi mówiła
ośrodek jest w lesie i na wiosce
więc mleko muszę wziąć,bo małe są alergikami i mam mleko na receptę, pampersy też
biedronkowe
bo trochę przy dwójce dzieci potrzebuję, a nie będę kupowała pampersów za np 50 zł za paczkę w sklepiku na wiosce(wolę biedronkowe za dwadzieścia parę)
samo załadowanie bliźniaczego wózka zajmuje nam pół bagażnika
wkurzające jest to,że pośrodku drugiego rzędu mam 3 fotele,ale może tam być trójka dzieci, bo środkowy fotel nie ma pasów z góry, tylko takie na biodra...a wtedy nie mam jak wpiąć fotelika Marcela

[Zaneta_81]

ooo to jak ośrodek w lesie to na pewno też coś na komary 

Mariola masz okno w łązience to wstaw kwiaty do wanny, blisko siebie, dobrze podlej i zostaw wode na dnie, kwiaty będą chłoneły wilgoć z powietrza przez liście.

Co zabrać? Przede wszystkim leki i mleko skoro to dzicz. Ubrania itp możesz przeprać w ręku w razie potrzeby. Maść na komary i po ugryz
iueniu, coś na słońce i na poparzenia. I polecam sprawdzić w netcie gdzie najbliżej masz lidla lub biedronke, jedzWiuecie autem to w raz iue pomitrzeby M może pojechać.
W mieszkaniu pozasłaniaj okna jak możesz, jak nie masz czym to weź pościel i poprzykrywaj meble, po przyjeździue delikatnie zdejmiesz te nakrycia i wrzucisz do prania a meble będą mniej  lub wcale nie zakurzoine. Chodzi o kanapy, krzesła, łóżka itd. Ja nawet regały przykrywam i blaty w kuchni. Naprawde mniej sprzątania mam po powrocie.

[Elcik]

A to nie wiedziałam, odkopię gdzie jedziecie jak w lasek to puszczaj kobitki bez pampków oszczędniej będzie, wiadomo jak jest miejsce to się pakuje...jak nie ma, to bierze się to co najpotrzebniejsze, nie wierzę że w odległości 10-20km nie ma Biedronki... one są wszędzie a z mlekiem to masz rację, trza wziąć, bo sama recepta nie zagwarantuje że mleko dostaniesz.

[Elcik]

Sprawdziłam do Biedronki będziesz miała 22,7km do przeżycia w razie W...

[nikola/23]

Pakowania przy 3 dzieciaczkow to Ty będziesz miala, ja teraz przy jednym to nie moglam sie zapakowac, a mina mojego męza gdy to zobaczyl byla bezcenna 

[ooppoonnkkaa]

Pakowanie.... łoj Leki przede wszystkim tak jak Aga pisała (+plastry jakieś z opatrunkiem, wodę utlenioną i tego typu rzeczy) no i mleko. Ja zawsze jeszcze kaszki brałam bo to zawsze dziecko zje w razie potrzeby.
Maść na komary, krem na słońce i.... ŁADOWARKI U nas zawsze z tym problem haha

film zrobili raczej dla tych większych "dzieci" moim zdaniem 

żegnam się z Wami na ok. 2 tyg
na razie
będę bez zasiegu

[Zaneta_81]

miłego wypoczynku!!!!

baw się dobrze!!!i czekam na relację !!

[Anjuschka]

Spokojnego i udanego urlopu!

[nikola/23]

Udanego wypoczynku

[demka]

wypoczywajcie sobie Słloneczka i pogody życzę

[ooppoonnkkaa]

Jezu 2 tygodnie  jak tu wytrzymać 

Udanych wakacji!!!

[Gosiaczek80]

Nie jedziecie w dzicz, także ogranicz do minimum to co w razie czego możesz kupić jak jedzenie, mleko, pieluszki jak używacie... wiem że jak się ma w domu to szkoda nie wziąć, no ale miejsce może się przydać na coś innego.
Na pewno trzeba pamiętać o tym co dzieci mają w zwyczaju, maskotki, ulubiona zabawka, ręcznik, kosmetyki, takich rzeczy, których nie kupisz ot tak.

Elcik ja dwa lata temu jechałam z 2-letnią Zuzią do Władysławowa. Niby nie dzićz, do tego miejscowość oblepion przez tłumy turystów ale po przyjeździe dziękowałam sobie, że zabrałam zapas kaszek, bo albo nigdzie nie było albo były po kosmicznej cenie.
Poczatkowo mielismy problem aby znaleść najzwyklejszy sklepik osiedlowy, a co dopiero biedronke czy tego typu market znaleść.

Terazs, od 2 lat masz we Włądysławowie Biedrnke, Lidla i PoloMarket 

[Elcik]

No wiadomo, trza wiedzieć czy coś będzie w pobliżu u Marioli to nie problem bo dojeżdżają, wypakowują się, małż skacze 20km do stonki po zapasy i tyla... albo jedzie w razie potrzeby. Nie widzę sensu tachać zapasu pieluch na 2 tyg z Gdyni, no chyba że ma się miejsce w aucie

Bawcie się dobrze i wracajcie z uśmiechami na twarzach

pogoda do bani.wiec jestesmy uwiezieni w pokojach z 3 dzieci. a ja sie spakowalam na upaly,wiec za malo mam ciuchow na deszcz.najblizszy sklep w miejscowosci oddalonej o 15 km.tam w lumpeksach udalo mi sie zaopatrzyc w kalosze dla wszystkich i dlugie spodnie. tam dopiero mozna znalezc bankomat.bo zesmy sie na wczasy wybrali z karta kredy+owa zamiast gotowki:-)