Autor Wątek: orkiestra pod domem  (Przeczytany 9365 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #30 dnia: 12 Stycznia 2006, 13:53 »
Cytat: "sylwka"
U nas jest tak, ze wszyscy goscie siedzą w łąwkach a młodzież stoi przy kazdej z ławek (w zależnosci ile jest par)-panie po prawej stronie a panowie po lewej. Fajnie to wygląda, tak dostojnie.


Sylwia wiem o co Ci chodzi. U nas w Rodzince też zawsze tak było i ja tez zawsze tak stałam. :)  Jak będzie u nas zobaczymy. Mój Rafcio kiedyś wspominał o czymś takim i mówił, że mu się podoba.
 :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline AnetaM

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1000
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #31 dnia: 12 Stycznia 2006, 13:59 »
Cytat: "Agnieszka32"
Cytat: "Madzialena"
oraz w Wielkopolsce


W Wielkopolsce polter (czyli to tłuczenie szkła) jest znany i praktykowany (może nie wszędzie, ale jest) :)

Potwierdzam  :D
A jeśli chodzi o te pary nie małżeńskie to mi się troszkę dziwne wydaje. Pozatytm nie wyobrażam sobie bym miała rozsadzić przyjaciół do osobnych stolików tylko dlatego ze niektórzy z nich już są po ślubie a niektórzy jeszcze nie.
czekam aż szczęście powróci...

Offline Madzialena

  • Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2207
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek [*] 16.01.2009
  • data ślubu: 17.09.2005r.
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #32 dnia: 12 Stycznia 2006, 15:07 »
hmm byłam na 3 weselach w wielkopolsce... rodzina z Wrześni, imprezy były w Podstolicach i w Poznaniu i nigdzie tego nie było :!:

zresztą ciotka by im dała tłuczenie szkla.. juz to widzę ehh..

  a co do tych młodych ludzi to jak wspomniałam z gości weselnych jakies 23-25 osób to osoby młode i tylko 3 z nich są osobami zamęznymi, więc stałoby mi poł wesele, a to się chyba mija z celem  :lol:

 stolik osobny by musiał byc na 20 parę osób, a co z tą młodą zamęzną 3? :?
u nas młodi po 20 mieli całe jedno skrzydło stołu, a w drugim krótszym siedzeli nastolatkowie 14-19 i to był bardzo dobry pomysł  :mrgreen:



Offline KAHA

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #33 dnia: 24 Stycznia 2006, 23:01 »
Dziewczyny, u mnie nie ma zwyczaju tłuczonego szkła , ale ja już się postaram, żeby się przyjął, bo bardzo mi się spodobał (moja siostra wychodzi w Wielkanoc za mąż - więc będą to pierwsze koty za płoty na ziemi łódźkiej, OBIECUJĘ!!!
A jeśli chodzi i orkiestrę prze domem, czy blokiem, u mnie gra się przy wyjściu młodych z domu marsza weselnego i nikt nie czyta tego jako obciachu, bo to przecież nie żaden obciach !!!! To jest wesele, u nas robi się to trochę dla tych wszystkich ludzi, wśród których żyliśmy kupę lat, znają nas od bajtla i są obecni w jakiś sposób w naszym życiu, a nie każdego z sasiadów (tych dalszych) zaprosimy na ślub, więc niech chociaż te rytmy marsza...poza tym to przyjemnie zakomunikować całej okolicy, że to właśnie JA JESTEM DZISIAJ NAJSZCZĘŚLIWSZA !!!. Kapelka podjeżdza pod dom młodej i już po błogosławieństwie ktoś daje jej cynk, że młodzi wychodzą i ...grają ile wlezie. czy ja jestem jakiś odmieniec? mnie się ten zwyczaj podoba. a sąsiedzi często gęsto robią bramkę i młody musi wykupić panne z podwórka / osiedla / bloku. to bardzo miłe .KAHA

Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #34 dnia: 26 Lipca 2006, 12:15 »
jezeli chdzodzi o wyprowadzanie PM z domu to orkiestra bedzie grać :) mi to wsio rybka, obojętne w sumie, M też ma takie zdanie ale mama (moja) jest za tym bardzo i chcemy jej sprawic przyjemnosć ....

Offline MELODYJKA

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 323
  • data ślubu: oj dawnoo;)
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Października 2006, 11:52 »
kapela pod domem to swietna sprawa,szklo tez by mi nie przeszkadzalo .skoro taka tradycja:)
prawdziwy przyjeciel wie o Tobie wszystko ...a mimo to nadal Cię lubi...

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #36 dnia: 27 Października 2006, 17:38 »
U mnie równiez bedzie zespól grał przed moim domkiem...taka tradycja...dzien jeden raz w zyciu  a to robi wrazenie,takie moje zdanie:)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #37 dnia: 27 Października 2006, 18:59 »
u nas malo kiedy sie spotyka ze orkiestra gra przed domem. Fakt spotkalam sie z tym w inych czesciach Polski i podoba mi sie to. Jednak u mnie tego nie bedzie. Co do tluczenia porcelany to u nas przyjol sie zwyczajz e robi sie to dwa dni wczesniej i cale szczescie bo jak goscie siedza dlugo ( do polnocy lub dluzej) to w nastepny dzien czlowiek jest padniety a u nas na Slasku sluby w kosciele sa o dosc wczesnych porach..np 11

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
orkiestra pod domem
« Odpowiedź #38 dnia: 28 Października 2006, 12:24 »
a u nas orkiestra gra pd domem a mieszkam w woj.slaskim k. katowic! I  zawsze graja, no chyba ,ze ktos nie chce! U mojego W. zrobia wprowadzenie do mnie do domku, bo mieszka ode mnie ok 80 km i trudno żebuy tam gnali! i potem nam juz razem zagreaja na wyjście z domku! I na blogosławienstweie tez beda grac! Natomiast nic sie u nas nie tłucze, u mojego W. tez nie a mieszka tez na Sląsku w Wodzisławiu Śl. U nas granie to taka tradycja i to być musi!

Offline wild_rose

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #39 dnia: 3 Września 2008, 22:39 »
Wiem, że taka jest tradycja, ale mnie się to osobiście nie podoba (mam nadzieję, że obędzie się bez spięć na tym tle z resztą, bardziej "konserwatywną" częścią rodziny) - chyba, że dogadalibyśmy się z orkiestrą co do utworu ;)

Granie jak granie- tak jak mowiłam, zależy od utworu, ale u nas jest jeszcze zwyczaj robienia tzw.  "zastawy" i nie wyobrażam sobie tego stada sępów-pijaków (których niestety jest kilku na osiedlu moich rodziców  :dno: ), którzy zebraliby się po darmową flaszkę, dlatego wolałabym uniknąć ogłaszania tego, że wychodzimy z domu rodziców wszem i wobec. . .

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #40 dnia: 4 Września 2008, 08:07 »
A u mnie bedzie wyprowadzeie z domów przy orkietsrze, mi osobiście ten zwyczaj sie bardzo podoba i nie widze w tym nic z obciachu  ;)
To nie jest wiejski zwyczaj bo ja na wsi nie mieszkam  ;D

U Nas bedzie tak ,że w piatek bedziemy robić korone - stroic klatki, najpierw u Pana Młodego poźniej u Pani młodej, wtedy wszyscy młodzi maja okazje sie poznać  ;D Oczywiście Państwo Młodzi korony sie nie tykaja, wszystko robia znajomi  ;)
W dniu ślubu goście Pana Młodego jada do niego do domu, tam tez jedzie orkiestra , kamerzstra i fotograf,świadkowa wyprowadza go z domu,i póxniej wszyscy jada do Pani Młodej gdzie czekaja wszyscy goście z jej strony, świadek idzie po Pania Młoda, Pan Młody z rodzicami czeka  ;D Pani młoda wita sie z młodym i jego rodzicami i zaprasza na Błogosławieństwo, orkietsra gra jakas tam melodie na Błogosławieństwie, i przy wyprowadzeniu Państwa Młodych, i wszycy razem jada do Kościoła  ;D

Tak właśnie jest u mnie tradycja  ;)
Dodam jeszcze że moze wywodza sie te obyczaje ze wsi, no ok jesli tak, ale czy to znaczy ze jak cos jest ze wsi to znaczy ze jest obciachowe od razu ?? ja nie widze róznicy pomiedzy tym ze cos jest ze wsi a cos jest z miasta  ;) Rozumiem moze sie to komuś nie podobać, ale mówienie ze to jest wiejskie w sensie negatywnym to troche nie na miesjcu  ;)




Offline Befi

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 84
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.11.2009 godz.16
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #41 dnia: 29 Października 2008, 19:20 »
Na Zagłębiu (Sosnowiec)nie ma zwyczaju tłuczenia szkła ale wiem ze jest na Śląsku to tradycja :) A co do muzyki to jak najbardziej musi być wychodząca z domu  para młoda bez muzyki to nie wesele końcu ma być wesoło i z pompa :))


Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #42 dnia: 10 Lutego 2009, 23:29 »
a mi wyprowadzanie bardzo się podoba.i nie ważne co na to inni.to w końcu mój dzień i chcę się nim cieszyć na maksa.Drugi raz to już się nie powtórzy a skoro tyle czasu wysiłku i pieniędzy włożyłam w przygotowania do tego dnia to chcę żeby ludzie wśród któych wyrosłąm dzielili ze mną ta radość.

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #43 dnia: 11 Lutego 2009, 08:17 »
Mi zwyczaj robienia korony podoba się, choć u Nas tego się nie praktykuje, pierwszy raz zetknęłam się na forum  ;) zwyczaj tłuczenia szkła pod domem też jest ok, u mojego brata był, zobaczmy jak u mnie  ;) co do wyprowadzania przez orkiestrę, to absolutnie nie i nie chcę argumentować żeby nikogo nie urazić  ;) nie wiem tylko co orkiestra pod domem ma wspólnego z dzieleniem radości z rodziną i najbliższymi  ::)

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #44 dnia: 12 Lutego 2009, 14:48 »
W którymkolwiek regionie Polski, każda dradycja powinna być pielęgnowana. Czy to dotyczy obrządków weselnych czy też gwary, którą mówimy. To żaden wstyd, że podczas wyprowadzenia gra zespół lub tłucze się szkło, czy też rzuca się ryżem. Tak wiele tradycyjnych obrządków zanikło, że to co pozostało powinniśmy pielęgnować i być z tego dumni. :taktak:

Offline ella1983
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.06.2010
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #45 dnia: 25 Marca 2009, 08:54 »
bylam na takim typowym wiejskim weselu, gdzie grała orkiestra przed domem- super, bardzo wzruszjące, ale zależy od orkiestry, mo i oczywiście od pogody, a wtedy świecilo słońce i bylo bardzo przyjemnie.  Mieszkam w domku i chyba sobie taka atrakcje zafundujemy

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #46 dnia: 31 Marca 2009, 20:25 »
Zespół grający na dworze podczas wyprowadzenia, grający na wszystkich instrumentach, w tym także na perkusji jest mało spotykany. Ja osobiście spotkałem się z takim zdarzeniem trzy razy i mówiąc szczerze, było rewelacyjnie. Szkopuł jest tylko w tym, że nie można tak zrobić w mieście, na dużych osiedlach bo nie ma na to warunków. 

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #47 dnia: 27 Września 2009, 21:20 »
Witam,

mam pytanie czy macie jakiś zespół, który zagrał by na wyjście właśnie? jaki to może być koszt? no i jakie piosenki się wtedy gra? powiedzcie jak było u Was?

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #48 dnia: 28 Września 2009, 07:07 »
To wszystko możesz uzgodnić z kapelą, oczywiście jeżeli taką znajdziesz. Prawdą jest także , że nie każda kapela coś takiego robi, po prostu nie wszyscy mają takie możliwości, a takze chęci. Koszt będzie zależał od ilości grających osób. ;)

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #49 dnia: 29 Września 2009, 09:40 »
Niestety moja to nie zagra :P musze szukac innego zespołu tylko właśnie na wyjście :)

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #50 dnia: 29 Września 2009, 09:48 »
No, to masz problem :drapanie:

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #51 dnia: 29 Września 2009, 10:43 »
ehh wiem :-\ dlatego zgłaszam się do Was drogie Forumki :P

Offline syladance1979
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 112
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.12.2012
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #52 dnia: 27 Października 2010, 10:40 »
hm.... to jest kwestia gustu i przebojowości MŁodych..... no i tradycji jakie panują w rodzinie....im bardziej wspóŁczesna rodzina tym mniej tradycji....

Offline obserwator
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2421
  • data ślubu: trochę czasu minęło
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #53 dnia: 3 Grudnia 2010, 22:07 »
hm.... to jest kwestia gustu i przebojowości MŁodych..... no i tradycji jakie panują w rodzinie....im bardziej wspóŁczesna rodzina tym mniej tradycji....



.... i to jest smutne :tak_smutne:

Offline veronka17

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 407
  • Płeć: Kobieta
  • .: co mnie nie zabije , to mnie wzmocni :.
  • data ślubu: Jak będzie , to sie dowiecie :)
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #54 dnia: 4 Grudnia 2010, 02:21 »
A ja powiem tak :  O tradycji tłuczenia szkła dowiedziałam się dopiero tutaj na e-wesele :0 wczesniej o tym nie słyszalam :) Natomiast wyprowadzenie z domu panny młodej przez orkiestre jest mi jak najbardziej znane :)
U mnie zawsze jest tak , ze orkiestra jest u panny młodej na błogosławieństwie ( i tego wolałabym uniknąć , bo to baaaaardzo wzruszający moment , a "serdeczna matko" nie pomaga w powściągnięciu emocji) i towarzyszy wyjściu z domu , jak juz młodzi udaja się do kościoła :) oczywiście przystrojenie tez wchodzi w gre , ale u mnie tylko u panny młodej sie stroi dom ( czy klatkę ) , u pana młodego raczej nie. Jeśli panna młoda mieszka w bloku to stroi się wejście klatki i klatkę , aż do mieszkania PM :)

Może to wszystko wydaje się niektórym bardzo obciachowe , ale jakby nie patrzeć , to tradycja i warto ją pielęgnować , może chociaż po części , bo jak wszyscy zaprzestana , to umrze to śmiercia naturalną i w pewien sposób sami pozbawimy sie "jakiegoś " dziedzictwa kulturowego , narodowego  ( jakkolwiek zwał ) :) ;D ;D ;D

Offline syladance1979
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 112
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.12.2012
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #55 dnia: 4 Grudnia 2010, 13:26 »
my nie śpiewamy "serdeczna matko", bo to pieśń, którą głównie też śpiewa się na pogrzebach, a byłam kiedyś 2 lata organistką w kościele i ta pieśń na pogrzebach i mszach żałobnych przodowała, bo prosili o nią ludzie... natomiast zamieniliśmy "serdeczna matko" na "Gdy sią łączą ręce dwie" - przepiękna pieśń i idealna na błogosławieństwo. Jak ktoś jej nie zna to podam tekst i funty:) (ostatnio uczę się jej na gitarze klasycznej i będę podgrywać pasażyki przy akordeoniście) :) pozdrawiam.

Offline jarry
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 17.09.2011
Odp: orkiestra pod domem
« Odpowiedź #56 dnia: 28 Grudnia 2010, 11:18 »
też miałem "Gdy się łączą ręce dwie" choć nie pamiętam ani jednego słowa bo się za bardzo wzruszyłem i wycierałem też chusteczką łzy mojej żonie. Niebawem mam dostać film od kamerzysty. To coś więcej napisze o tekście i całej tej sytuacji.... później obgadaliśmy z żoną, że lepiej by było uniknąc tego błogosławieństwa tym bardziej , że jej rozmazał się makijaż, ja nie ukrywam bardzo się zestresowałem i w ogóle... ten kto to przeżył to wie jakie  emocje ze mnie wylazły....