My też mieliśmy, "tak jak wszyscy", plener w Myślęcinku i na Wyspie i choć wcześniej rozważaliśmy wiele innych miejsc, to ostatecznie zdecydowaliśmy się na te najbardziej "oklepane"

Dlaczego? Bo właśnie te miejsca kojarzą nam się z dzieciństwem, beztroskimi spotkaniami z przyjaciółmi i - co najważniejsze - z pierwszymi randkami

Krótko mówiąc, wiążą się z nimi najpiękniejsze wspomnienia - dla nas są po prostu magiczne

A że czyimś zdaniem są oklepane... Trudno. To są zdjęcia dla nas i nam mają się podobać i dobrze kojarzyć

Poza tym one są oklepane jedynie dla Bydgoszczan, ale już np. w Toruniu mało osób zna Myślęcinek (tutaj oklepany jest Bulwar Filadelfijski i park na Bydgoskim Przedmieściu

). Stąd moja rada dla przyszłych PM: miejsce na plener powinno być wybierane tak, jak piosenka na pierwszy taniec - powinno być WASZE

Jeśli więc podobają Wam się akurat te najbardziej popularne miejsca, to nie przejmujcie się gadaniem innych. Jeśli dacie się przekonać na sesję w miejscu, które nic dla Was nie znaczy, to będziecie mieli jedynie oryginalne tło, które z niczym nie będzie Wam się kojarzyło. Moim zdaniem nie warto, ale każdy sam musi zdecydować, co jest dla niego ważniejsze

Aha, sesję mieliśmy w poniedziałek, więc nie trzeba było czekać w kolejce... Właściwie nie spotkaliśmy ani jednej pary w ślubnych strojach
