dziewczyny,ale tu nie chodzi czy da sie dziecko upilnować czy nie
bardziej chodzi o niebezpieczeństwo zaistniałej sytuacji,jaką jest połknięta bateria
nap ma to do siebie,że najwyzej tzreba poczekać aż dziecko wydali to z kupą
a bateria ma to do siebie,że jak sie wyleje w środku w żołądku, to dziecko umrze...
Niezwykle niebezpiecznymi cieniującymi ciałami
obcym są baterie zegarkowe. Zajmują 3 pozycję, co do
częstości (4,8%) ciał obcych znajdywanych w przełyku,
po monetach (30,7%) i zabawkach (9,5%) (6). Baterie,
obok typowych objawów ciała obcego w przewodzie
pokarmowym, mogą powodować objawy wynikające
z uwolnienia się substancji żrącej. Wyciek wystąpić może
na każdym poziomie przewodu pokarmowego powodując
oparzenie, krwawienie, perforację lub wytworzenie
przetoki. Ocenia się, że ryzyko oparzenia rośnie po
4 godzinach od połknięcia baterii (2).
Jako standard postępowania w przypadkach połknięcia
baterii uważa się natychmiastową próbę jej usunięcia,
jeśli znajduje się ona w zasięgu endoskopu. W przypadku,
gdy bateria opuściła dwunastnicę, obowiązuje kontrola
radiologiczna jej położenia co 12 godzin. Jeżeli przez
24 godziny nie wystąpi pasaż lub jeżeli pojawią się objawy
niepożądane, należy niezwłocznie przeprowadzić
interwencję chirurgiczną.
to jest ta głośna sprawa z dzieckiem, które zmarło w wyniku połknięcia baterii
Połknięcie baterii alkalicznej było przyczyną śmierci półtorarocznego dziecka w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku (DSK). Poinformował o tym w środę rzecznik białostockiej Akademii Medycznej, prof. Lech Chyczewski.
Chłopiec zmarł we wtorek. Został przywieziony do białostockiego szpitala z Łomży 5 marca, trzy dni po połknięciu baterii. W szpitalu laryngolodzy przy pomocy endoskopu usunęli baterię i skierowali dziecko na obserwację. Mimo starań lekarzy, kilkanaście dni później zmarło.
Według Chyczewskiego, okrągła bateria wielkości dwuzłotówki utknęła tuż przed wpustem żołądka i znajdowała się kilka dni w wilgotnym środowisku, co spowodowało wylanie się jej zawartości. Szkodliwe substancje wywołały martwicę ściany żołądka. Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca było przebicie pobliskiej aorty i krwotok wewnętrzny.
czytaj dalej
Zwłoki dziecka przekazano lekarzowi sądowemu w celu wykonania sekcji - powiedział Chyczewski. Jej wyniki będą znane w czwartek rano. Informację o śmierci dziecka szpital przekazał prokuraturze rejonowej w Łomży.
Chyczewski podkreślił, że ta tragedia powinna być przestrogą dla rodziców małych dzieci, by nie trzymać baterii w dostępnym dla nich miejscu, a zużyte baterie zanosić do specjalnych punktów, znajdujących się np. w niektórych sklepach.
Tak więc jeśli chodzi o baterie, to zwracajcie uwagę, czy w zabawce jest ona zamykana na śrubkę
niech przypadek ricardo będzie przestrogą i prośba, aby zwracać na to większą uwagę. również przy kupowaniu zabawek, które zabezpieczenia na baterie nie mają